Przelotowy oryginał 800FI
- Piciu_Poznań
- bywalec
- Posty: 41
- Rejestracja: pt 21 mar 2008, 22:16
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Przelotowy oryginał 800FI
Witam!
Czy robił ktos przelotke z oryginalnego wydechu w 800FI ??
pzdr.
Czy robił ktos przelotke z oryginalnego wydechu w 800FI ??
pzdr.
Ostatnio zmieniony wt 03 mar 2009, 15:23 przez Piciu_Poznań, łącznie zmieniany 1 raz.
- Daniel
- klepacz
- Posty: 506
- Rejestracja: czw 27 gru 2007, 19:11
- Imię: Daniel
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Heja! Odświeżam temat! Naszło mnie ostatnio na kupno drugiego oryginału (koszt ok 150 zł.) na pocięcie. Chciałbym wyrzucić wszystko ze środka i włożyć jedynie rurę przelotową z dziurkowanej blachy lub siatki a pomiędzy nią a puszką upchać wełnę, watę czy co się tam do tego nada, do lekkiego wygłuszenia. Żeby dźwięk nie był przeraźliwy. No chyba że w oryginale już istnieje taka mata wygłuszająca to poprostu ją zostawię. Dodatkowo chciałbym zrobić go tak żeby był rozbieralny. Żebym mógł popróbować z tymi wygłuszeniami. Nie mam pojęcia jak zbudowany jest ten tłumik. I tu moje pytanie. Może ktoś już to robił? Albo wie jak jest skonstruowany i gdzie go przeciąć żeby łatwo pozbyć się tych wszystkich przeszkadzaczy? Marzę o rysunku przekroju tego tłumika. Myślę żeby uciąć go 2, 3 cm. przed końcem.
Ktoś napisze: po co kombinować? Czy nie łatwiej..... Chodzi o to że dedykowane zestawy kosztują..... dużo. Używana końcówka trochę mniej ale też trzeba kombinować z dolotem. A tak, jak by się udało to koszt zamknie się w 200 zł. A ta satysfakcja.... bezcenna
No a stary tłumik leży sobie na pułeczce oczywiście i czeka na przegląd lub dalszą, turystyczną traskę...
Ktoś napisze: po co kombinować? Czy nie łatwiej..... Chodzi o to że dedykowane zestawy kosztują..... dużo. Używana końcówka trochę mniej ale też trzeba kombinować z dolotem. A tak, jak by się udało to koszt zamknie się w 200 zł. A ta satysfakcja.... bezcenna
No a stary tłumik leży sobie na pułeczce oczywiście i czeka na przegląd lub dalszą, turystyczną traskę...
Try before you die!
- Shoov
- klepacz
- Posty: 813
- Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
No dobra mistrzowie, też juz mam drugi oryginał i co teraz?
przekrój podobno jest jak na rysunku. Rozumiem że jak wytne spawy na rogu te gdzie wydech ma najwieksza srednice (czerwone strzalki) to z nierdzewki zostana mi dwie czesci, kolanko i tuba, a z tuby wyjme bezproblemowo wsad? czy jest on w jakis sposob połaczony z reszta ?
i pytanie drugie czego uzyc jako wsad wygluszajacy czy jakis tam, pomiedzy nierdzewka a przelotem w tubie ?
przekrój podobno jest jak na rysunku. Rozumiem że jak wytne spawy na rogu te gdzie wydech ma najwieksza srednice (czerwone strzalki) to z nierdzewki zostana mi dwie czesci, kolanko i tuba, a z tuby wyjme bezproblemowo wsad? czy jest on w jakis sposob połaczony z reszta ?
i pytanie drugie czego uzyc jako wsad wygluszajacy czy jakis tam, pomiedzy nierdzewka a przelotem w tubie ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Hefajstos
- klepacz
- Posty: 614
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
Daniel pisze: Ktoś napisze: po co kombinować? Czy nie łatwiej..... Chodzi o to że dedykowane zestawy kosztują..... dużo. Używana końcówka trochę mniej ale też trzeba kombinować z dolotem. A tak, jak by się udało to koszt zamknie się w 200 zł. A ta satysfakcja.... bezcenna
Witam,
u mnie w VFR mam orginalny tłumik z ponawiercanymi otworami dookoła tłumika po obwodzie, dzięki temu tłumik nie ryczy, a wydobywa się soczysty bulgot. Poprzednio miałem VX 800 i zaraz po jego kupnie zacząłem też wywiercać z tyłu otwory aby wydobyć dźwięk V-ki, nie chciałem rozbebeszać tłumików, aby ich nie oszpecać. Nawiercanie daje dobry efekt niskim kosztem i małą ingerencją w układ wydechowy. Poniżej przedstawiam zdjęcie tłumika w mojej VFR.
Pozdrawiam!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Shoov
- klepacz
- Posty: 813
- Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
zrobiłem tak samo, teraz żałuje bo nie ma odwrotu już, a dzwiek jest znośny przy 1000-1500 obr. tylko. Chyba ze kolega przewiercil wiecej niz jedna komore ja niestety nie mialem takiego dlugiego wiertla pod reka, powiem tylko ze soczysty bulgot to to nie jest, chyba ze taki z klopa. jednak jak pruć to na całego.
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
Shoo Jak Ty wziąłeś jakiś inny wydech oryginalny to go otwórz....powypindalaj te rurki i będzie dobrze i nawet bym go lekko skrucił, wyglądałoby to pięknie najwyżej w chrom go czy w coś tam
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- bodzioprince
- zadomowiony
- Posty: 79
- Rejestracja: czw 29 sty 2009, 14:23
- Imię: Bodzio
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
Jak wybebeszać to całkiem i na przelot.
Ja zrobiłem jak na zdjęciu i po pewnym czasie motor zaczął strzelać i podejrzenia padły wlasnie na wydech. Efekt nie jest w 100% zadowalający a tylko strzelania się nabawiłem.
viewtopic.php?t=5146
Najpierw wyreguluje gaźniki a jak nie pomorze to spowrotem wsadzam te rury do wydechu.
Ja zrobiłem jak na zdjęciu i po pewnym czasie motor zaczął strzelać i podejrzenia padły wlasnie na wydech. Efekt nie jest w 100% zadowalający a tylko strzelania się nabawiłem.
viewtopic.php?t=5146
Najpierw wyreguluje gaźniki a jak nie pomorze to spowrotem wsadzam te rury do wydechu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości