Strona 1 z 1

kosz sprzęgłowy

: sob 06 sty 2007, 19:09
autor: Shoov
Przy okazji wymiany sprężyn i tarcz sprzęgłowych zauważyłem że kosz nie jest juz w najlepszym stanie, wyżlobine sa troche miejsca w których siedza tarcze te zewnętrzne listki maja wyżłobienia być może przez to sprzęgło cieżko chodzi a tak poza tym to mam kilka pytań:
Czy kosz sprzęgłowy powinien się ruszać ? w sensie nie kręcić bo to wiadomo, ale tak jakby był niedokrecony ma jakis dziwny luz 1mm może 2mm jak nim poruszać a dokręcony jest.
I czy to coś co przekazuje ruch z siłownika sprzęgła na drugą strone powinno siedzieć sztywno czy powinno dać się tym troche majtać ?
Co można jeszcze sprawdzić w silniku odkręcając tylko pokrywe sprzęgła? :biggrin

: sob 06 sty 2007, 20:10
autor: seba_VF750FR
Powiem Ci tak nie wiem czy kosz powinien sie az ruszac 2mm ,ale u mnie w dwóch hondach tez jest lekki wyczuwalny luzik,co do tych wyżłobień to mozliwe ze sprzegło bedzie przez to ciezej pracować ."To cos co przekazuje ruch z silownika" jesli chodzi Ci o ten pręcik przeprowadzony od wycisku do sprzęgła to on nie jest ciasno spasowany ,od strony wycisku siedzi tylko w uszczelniaczu a ze strony kosza w specjalnej tulejce zamocowanej w lozysku oporowym,pokrywka zebatki i wycisk oczywiscie dokrecone muszą być do konca.Pręcik ten bedzie sztywnwy jak wszystko zostanie skręcone do "kupy" :).Gdy kupilem silnik od VFR mial on przebieg 32tys a te male lozysko oporowe miał strasznie duzy luz więc je wymieniłem-koszt nieduzy. Po odrkęceniu pokrywy sprzęgła mozesz sprawdzic stan łancuszka pompy oleju tylko troche trzeba sie nagrzebać palcem :)

Pozdrawiam Seba

: sob 06 sty 2007, 21:27
autor: Shoov
no 2mm to moze nie, ale luz jest, mam drugi kosz uzywany moze lepszy ale i tak go nie zamontuje bo nie odkrece tej #%@#% sruby ktora to trzyma wszystko , a ten lancuszek to chyba ok ma luzu troche ale nie spada z zebatek ;) zaraz poszperam w serwisowce jak luzny byc powinien.
Im dluzej czekam na uszczelke pokrywy z larssona tym wiecej rzeczy wynajduje tak to juz dawno bym to zakrecil, znajac larssona to se jeszcze z miesiac poczekam :biggrin kto to wie co tam wypatrze jeszcze :mrgreen: siakies cycki może.

: sob 06 sty 2007, 21:50
autor: seba_VF750FR
to fakt zeby odkręcic kosz trzeba pneumatyka zeby "zerwać" srube i specjalny klucz do blokowania kosza , a na dodatek japońce dokręcają wszystko na jakis klej typu loctite.

: sob 13 sty 2007, 12:08
autor: olo
A ja sobie zrobiłem klucz do odkręcania sprzęgła, prościutka robota a działa jak marzenie...
Gdyby ktoś był zainteresowany to wrzucę jakieś fotki z krótkim opisem.

: sob 13 sty 2007, 13:19
autor: Shoov
wrzuc wrzuc, mi na pewno sie przyda, wczesniej czy pozniej bede to rozkrecal na pewno.

: sob 13 sty 2007, 13:30
autor: Vlaad
Prawdę mówiąc, mój kosz sprzęgłowy też już wymaga wymiany. "Na zimno" sprzęgło pracuje jak w Ducati: czyli tak jak potrząsana puszka gwoździ :sad: .

: sob 13 sty 2007, 14:01
autor: seba_VF750FR
pewnie latają Ci juz sprężyny w koszu wtedy własnie chodzi jak sieczkarnia :P przestań smigac na gumie :P

: sob 13 sty 2007, 15:59
autor: olo
O.K. Więc tak: bierzemy kawałek solidnej rury o śr. wew. minimalnie większej od śr. całkowitej nakrętki sprzęgła, jeden koniec w dowolny sposób preperujemy tak żeby dało się kluczem pokręcić (idealnie by było - dynamometrem) a drugą stronę nacinamy symetrycznie w ośmiu miejscach jak pokazałem na rysunku na głębokość ok. 6 - 7 mm. W miejscach zaznaczonych strzałkami odstęp pomiędzy nacięciami powinien być taki, żeby powstałe "języczki" wchodziły z minimalnym luzem w wycięcia w nakrętce sprzęgła. Teraz języczki zaklepujemy do wewnątrz rury na parę mm. dopasowując końcówke do nakrętki (jęzory muszą zabierać nakrętkę poprzez jej wycięcia). Pozostaje jeszcze wzmocnienie wypustek, ponieważ będą poddawane dość dużym siłom - na ich wysokości, po zewnętrznej stronie zalewamy rurę spawem do jej zew. średnicy i....gotowe !
Na jednym zdjęciu obok klucza widać special tool do blokowania sprzęgła podczas manipulacji nakrętką - myślę że prostota budowy tego urządzenia zwalnia mnie od bardziej szczegółowego opisu jago budowy (łapiemy oczywiście za wieniec zębaty na koszu - działa bezbłędnie !)...

: pn 15 sty 2007, 08:40
autor: SOWA
Qrde Olo, jak mogłeś zepsuć taką fajną rurkę? ;-)

: wt 16 sty 2007, 19:49
autor: olo
Taa..... to trzeba być "olo"...