scottoiler problem :(
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4209
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
a ja się podepnę do tematu: może mi ktoś w prosty sposób napisać, jak uzupełnić scottoilera i go odpowietrzyc, oraz jak go dobrze ustawić (pozycja 1-9 oznacza krople/minute?)? czy przy ustawieniu poniżej 1 też będzie to działać?
rozumiem, że zalanie to zdjęcie czarnej gumy z wężykiem od filtra i napełnienie pojemnika, potem przekręcam na PRIME i wpycham powietrze do pojemnika, żeby wypchać je z wężyka smarującego, tak? bo tak robiłem jeśli źle, czekam na isntrukcję, oraz ustawienie częstości kapania dzięki
rozumiem, że zalanie to zdjęcie czarnej gumy z wężykiem od filtra i napełnienie pojemnika, potem przekręcam na PRIME i wpycham powietrze do pojemnika, żeby wypchać je z wężyka smarującego, tak? bo tak robiłem jeśli źle, czekam na isntrukcję, oraz ustawienie częstości kapania dzięki
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
ustaw na co najmniej 5 poniżej tego niestety nie smaruje zbyt mocno. Ja mam na 6 i jest w miarę ok, ale jak jest zimno to widzę, że przydałby się jednak dual injector. bo łańcuch coś mi oliwi tylko na lewej stronie. chociaż jak podrkęce powinno być lepiej......kwestia ustawienia końcówki, którą płynie olej....na zębatkę....łańcuch....
uzupełnianie Scotoiller'a:
- wężyk wystający ze zbiorniczka (wyjmujesz jedynie odpowietrzający i w miejsce jego dajesz z butli końcówkę) - tu wlewamy, a właściwie pod ciśnieniem wstrzykujemy olej prosto z bolca butelki lub lejka jak komu wygodnie byle byłą dobra końcówka. najlepiej używać oryginalnego oleju, relatywnie niewielki koszt do przejechanych kilometrów.
- jeśli jest pusty ustawiasz na max czyli ponad 9 czyli do końca przekręcenia tego pokrętła. włączasz moto, chodzi i leci powoli, jeśli dojdzie do łańcucha (zebatki) to odkrecasz na 5, 6 lub jak wolisz.
uzupełnianie Scotoiller'a:
- wężyk wystający ze zbiorniczka (wyjmujesz jedynie odpowietrzający i w miejsce jego dajesz z butli końcówkę) - tu wlewamy, a właściwie pod ciśnieniem wstrzykujemy olej prosto z bolca butelki lub lejka jak komu wygodnie byle byłą dobra końcówka. najlepiej używać oryginalnego oleju, relatywnie niewielki koszt do przejechanych kilometrów.
- jeśli jest pusty ustawiasz na max czyli ponad 9 czyli do końca przekręcenia tego pokrętła. włączasz moto, chodzi i leci powoli, jeśli dojdzie do łańcucha (zebatki) to odkrecasz na 5, 6 lub jak wolisz.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- michał RC 46
- pisarz
- Posty: 498
- Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości