Naciąg (naciąganie) łańcucha
- jw
- pisarz
- Posty: 374
- Rejestracja: ndz 15 cze 2008, 00:22
- Imię: Jarek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: warszawa
Naciąg (naciąganie) łańcucha
hej
vfre posiadam jakies poltora miesiaca i jest to moj pierwszy sprzet. przejechalem do tej pory ok 5 tys. od jakiegos tygodnia mam wrazenie ze lancuch jest troszke za luzny. zwracam sie do was z wielka prosba o pomoc w naciagnieciu tego ustrojstwa. tak w skrocie:
- nie wiem jak
- nie mam klucza
- nie mam gdzie tego zrobic (parking pod blokiem, a ostatanio ciagle pada)
anyone?
vfre posiadam jakies poltora miesiaca i jest to moj pierwszy sprzet. przejechalem do tej pory ok 5 tys. od jakiegos tygodnia mam wrazenie ze lancuch jest troszke za luzny. zwracam sie do was z wielka prosba o pomoc w naciagnieciu tego ustrojstwa. tak w skrocie:
- nie wiem jak
- nie mam klucza
- nie mam gdzie tego zrobic (parking pod blokiem, a ostatanio ciagle pada)
anyone?
Ostatnio zmieniony pt 19 wrz 2008, 18:56 przez jw, łącznie zmieniany 1 raz.
- C_L_K
- ostry klepacz
- Posty: 2010
- Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kosewko
- Kontakt:
Od strony wahacza, od góry jest śruba pod klucz 17. Musisz ją poluzować. Teraz musisz zajrzeć w szczelinę pomiędzy wahaczem, a zębatką. Jest tam duża tarcza z nacięciami pod specjalny klucz. Jeśli go nie masz to spokojnie możesz wziąć dłuższy płaski śrubokręt i delikatnie popukując młotkiem naciągnąć łańcuch (uderzając w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara). Po naciągnięciu nie zapomnij mocno dokręcić tej śruby w wahaczu!
Deszcz to nie problem, bo cała operacja trwa góra 3 min.
Deszcz to nie problem, bo cała operacja trwa góra 3 min.
- kruhy
- klepacz
- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
stary, polecam opcje szukaj w dziale mechanika, naprawde pomocna, na ten temat było pisane już sporo, ale w skrócie to banalnie proste:
- nie musisz mieć klucza,pod warunkiem że gwint naciągu nie jest zapieczony itp
- na końcu wahacza masz śrube chyba 17cali albo 18, odkręcasz nasadką.
- na wahaczu jak sie przygląniesz, miedzy łańcuchem a tarczą hamulcową masz jakieś 2 milimetrowej szerokości tak jakby dużą "zębatke", nie tą od łańcucha!!, służącą do naciągu.
- bierzesz duży śrubokręt i mały młotek, i delikatnie z wyczuciem stukasz, luzując lub naciągając łańcuch (o ile dobrze pamietam strony są jak w normalnym gwincie, czyli jakbys normalną śrubę odkrecał)
- łańcuch powinien sie odchylać od normalnej pozycji w góre i w dół o 15 do 25mm jak go nacisniesz np palcem
- dokręcasz śrube 17" z wyczuciem, bo wahacz z aluminium jest i mozna "przekręcic gwint" a wtedy bieda bedzie
- jak masz wyczucie w rękach to sobie poradzisz bez problemu
pozdro
- nie musisz mieć klucza,pod warunkiem że gwint naciągu nie jest zapieczony itp
- na końcu wahacza masz śrube chyba 17cali albo 18, odkręcasz nasadką.
- na wahaczu jak sie przygląniesz, miedzy łańcuchem a tarczą hamulcową masz jakieś 2 milimetrowej szerokości tak jakby dużą "zębatke", nie tą od łańcucha!!, służącą do naciągu.
- bierzesz duży śrubokręt i mały młotek, i delikatnie z wyczuciem stukasz, luzując lub naciągając łańcuch (o ile dobrze pamietam strony są jak w normalnym gwincie, czyli jakbys normalną śrubę odkrecał)
- łańcuch powinien sie odchylać od normalnej pozycji w góre i w dół o 15 do 25mm jak go nacisniesz np palcem
- dokręcasz śrube 17" z wyczuciem, bo wahacz z aluminium jest i mozna "przekręcic gwint" a wtedy bieda bedzie
- jak masz wyczucie w rękach to sobie poradzisz bez problemu
pozdro
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
a Ja proszę o nazywanie poprawnie tematów .... pzdr
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Robert De
- zadomowiony
- Posty: 85
- Rejestracja: czw 19 lut 2015, 12:44
- Imię: Robert
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naciąg (naciąganie) łańcucha
A ja odświeżę stary wątek. Słuchajcie. W instrukcji napisali, że maks 30mm ma być luz na łańcuchu mierzony od dolnego do górnego napięcia. Mi już przy 25 mm (mierząc na środku) łańcuch opiera się o tę gumową prowadnicę. Jak mam kurcze blade osiągnąć te 30mm?
Pozdrawiam
Robert
Pozdrawiam
Robert
- harmonista
- zadomowiony
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz 03 mar 2013, 11:35
- Imię: Rafał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Naciąg (naciąganie) łańcucha
To jest max. a nie min.
- Robert De
- zadomowiony
- Posty: 85
- Rejestracja: czw 19 lut 2015, 12:44
- Imię: Robert
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naciąg (naciąganie) łańcucha
Czyli jeżeli łańcuch już dotyka tej gumy to jest w porządku? Tak z lekkim oporem?
Robert
Robert
- magik
- klepacz
- Posty: 501
- Rejestracja: wt 13 kwie 2010, 17:55
- Imię: Mathias
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SG
Re: Naciąg (naciąganie) łańcucha
Bo ja wiem zależy jak masz ustawiony zawias i ile ważysz i co/kogo wozisz na moto. Pamiętaj że w VFR jak i w większości moto zębatka zdawcza nie jest osiowe z mocowaniem wahacza Więc gdy ten pracuje odległość między zębatkami się zmienia Tym samym naciąg łańcucha się zmienia Zacznij od ustawienia amortyzatora pod siebie a luz na łańcuchu ustal najlepiej siedząc na moto, w końcu Ty zawsze siedzisz na moto nie zależnie od reszty ładunku.
- Robert De
- zadomowiony
- Posty: 85
- Rejestracja: czw 19 lut 2015, 12:44
- Imię: Robert
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naciąg (naciąganie) łańcucha
Ok. Dziękuję.
Robert
Robert
- lukszy
- bywalec
- Posty: 29
- Rejestracja: pn 03 wrz 2012, 23:20
- Imię: Łukasz
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Naciąg (naciąganie) łańcucha
Sorry, że po germańsku, ale dokładnie tak trzeba naciągać
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Naciąg (naciąganie) łańcucha
W jakim zakresie powinien być luz łańcucha?
Mierzyłem według manuala. Jak stoi na centralnej stopce, to już przy 2,5 cm luzie, łańcuch dochodzi do dolnej krawędzi wahacza.
Mierzyłem według manuala. Jak stoi na centralnej stopce, to już przy 2,5 cm luzie, łańcuch dochodzi do dolnej krawędzi wahacza.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości