Nierówno rozciągnięty łańcuch.
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
Nierówno rozciągnięty łańcuch.
Wczoraj czyściłem i smarowałem łańcuch. Do smarowania wrzucam maszynę na centralkę, wrzucam "1" i jechane. Łańcuch zaczął podkakiwać jak wściekły - no dobra, trzeba naciągać. I tu kopara mi opadła. Kiedy naciągałem w najmniej wyciągniętym miejscu, oakzało się, że w najbardziej wyciągniętym łańcuch ociera o wachacz. Kiedy naciągnąłem odwrotnie, najmniej rozciągnięta część prawie nie miała luzu . Co prawda znalazłem "złoty środek", ale w żadnym miejscu naciąg nie był stysfakcjonujący . Pytanie: łańcuch do wymiany?
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
ja jak wymieniam to wszystko 2x zebatka + lancuch i polecam DID ew. RK napewno nie jakies inne gowna typu IRIS.teraz mam DID X-ring 1rok i naciagalem raz tylko,a na gumce duzo smigam :] natomiast co do zebatek to juz wybierz sam ale jak lancuch zalozysz X-ring i zwykle jakies byle jakie zebatki to sie klada zeby:/
pzdr,tyle ode mnie
pzdr,tyle ode mnie
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
No więc łańcuch jest RK XW-ringowy. Wytrzymał.... może 15 tys km. Kicha totalna i szajs, zwłaszcza że mój sposób jazdy jest... hm, bardzo delikatny. Zostaje tylko DID, bo RK nigdy więcej nie kupię. Póki co odstawiam maszynę do garażu (chyba już do końca sezonu), bo nie mam kasy.
PeeS
Podjadę jeszcze do Pawla, niech oblooka to ścierwo.
aVe vfr
PeeS
Podjadę jeszcze do Pawla, niech oblooka to ścierwo.
aVe vfr
- Pawel
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pn 15 maja 2006, 08:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie musisz odstawiać sprzęta na kołki. U mnie też łańcuch zaczyna być nierówno wyciągnięty - jest to bardzo często spotykane i nie powinno dziwić. Tak się poprostu dzieje, nawet jak się spokojnie jeździ. Podjedź, pokażę Ci jak ustawić proawidłowo luz (ustawia się w najciaśniejszym miejscu) a na jesieni się zamontuje DID`a.
Pawel
Pawel
Gwiaza rocka, czarny koń wyścigów motocyklowych, kwiat polskiego dziennikarstwa, mistrz obiektywu - ot zwykły skromny chłopak ...
- Shoov
- klepacz
- Posty: 813
- Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Teraz moja kolej tez mam nierowno wyciagniety lancuch, roznica niby nie duza bo okolo 1-1,5cm, jednak kiedy na centralce wrzucę 1ke to lancuch podskakuje i troche szarpie, nie pracuje równo, w poprzedniej VFRze mi nie szarpał ale tam miałem nowy napęd. szarpie również przy dojezdzie do świateł na niskich obrotach.
Byłem z tym u mechanika, powiedział że normalne jest że tak szarpie nawet na nie wyciagnietym nierówno lancuchu, ale ja jestem uparty, bylem dzis u kolejnego mechanika ogladnal lancuch powiedzial ze roznica nie jest duza lancuch wyglada ok i ze on by nie wymianial narazie dopiero jak bede musial naciagac co kilkaset km.
Szarpie mi tak od jakiś 4tys km ale sie nie wyciąga dalej, nie wiem czy mam to wymienić czy zostawić bo może to nic niezwykłego ze łancuch nawet w dobrym stanie (wizualnie) jest nierówno wyciagnięty, niby mam już nowego DIDa w szafie ale nie wiem czy jest sens go zakładać (zawsze moge sie go pozbyc, kasa zawsze sie przyda) mechanik u którego dziś byłem stwierdził że nie, ale ja nie wierze Co sądzicie ?
Byłem z tym u mechanika, powiedział że normalne jest że tak szarpie nawet na nie wyciagnietym nierówno lancuchu, ale ja jestem uparty, bylem dzis u kolejnego mechanika ogladnal lancuch powiedzial ze roznica nie jest duza lancuch wyglada ok i ze on by nie wymianial narazie dopiero jak bede musial naciagac co kilkaset km.
Szarpie mi tak od jakiś 4tys km ale sie nie wyciąga dalej, nie wiem czy mam to wymienić czy zostawić bo może to nic niezwykłego ze łancuch nawet w dobrym stanie (wizualnie) jest nierówno wyciagnięty, niby mam już nowego DIDa w szafie ale nie wiem czy jest sens go zakładać (zawsze moge sie go pozbyc, kasa zawsze sie przyda) mechanik u którego dziś byłem stwierdził że nie, ale ja nie wierze Co sądzicie ?
Ja bym nie wymieniał. Jak kupiłem vfr to tez słyszałem jakieś dziwne odgłosy od napędu, bawiłem się naciągiem - niby pomagało niby nie. Pojeździłem troche i się uspokoiło. Jak nie planujesz jakiegoś dalekiego wypadu to nie strach tak jeździć, bo w Polsce VFR Assistance pomoże
Też odczuwałem szarpanie przy 4 tys i dodatkowo "wibracje falujące" tzn. tak jakby po każdym obrocie łańcucha coś szarpnęło, "zawibrowało" - nie wiem jak to określić.
Narazie obserwuj.
Też odczuwałem szarpanie przy 4 tys i dodatkowo "wibracje falujące" tzn. tak jakby po każdym obrocie łańcucha coś szarpnęło, "zawibrowało" - nie wiem jak to określić.
Narazie obserwuj.
- Smoku
- pisarz
- Posty: 299
- Rejestracja: ndz 27 sty 2008, 23:52
- Imię: Jakub
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
shoo przy nierówno zbierającym łańcuchu zębatki dostają ... po zębach i zaczynają wyglądać jak płetwy rekina. Obejrzyj dokładnie czy gdzieś się uszczelka nie uszkodziła i czy po prostu nie blokuje na uszczelce. Miałem tak w B6'ce i objawy są podobne jak przy nierówno wyciągniętym łańcuchu.
Smoku
Smoku
Smokiem, Smokiem nie jaszczurką!
Ja nie robię językiem tak: ssssssssss...
... pojawiam się i znikam...
Ja nie robię językiem tak: ssssssssss...
... pojawiam się i znikam...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości