SCOTTOILER - warto z nim jezdzic...?

david117
pisarz
pisarz
Posty: 304
Rejestracja: ndz 20 sty 2008, 19:19
Imię: Dawid
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

SCOTTOILER - warto z nim jezdzic...?

Post autor: david117 » śr 23 sty 2008, 12:17

Witam. Moze ktos z was doradzi mi czy warto jezdzic z zalozonym Scottoilerem ( smarowanie lancucha ). Mam takowy zalozony, ale strasznie syfi na felge :confused , a w sumie chyba az tak zajebistego smarowania nie musi miec caly czas... chyba. Powiedzcie mi czy jest sens go zdemontowywac, czy lepiej zostawic go na swoim miejscu :shock: Pozdrawiam :bye

Awatar użytkownika
WiktorVFR
klepacz
klepacz
Posty: 1452
Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
Kontakt:

Post autor: WiktorVFR » śr 23 sty 2008, 12:22

a na co ci to nie latwiej i przyjemniej posmarowac sobie lancuch siuwaxem co 200-300 km? puszka kosztuje 35 zł i starcza na caly sezon to co to za pieniadze:)

david117
pisarz
pisarz
Posty: 304
Rejestracja: ndz 20 sty 2008, 19:19
Imię: Dawid
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: david117 » śr 23 sty 2008, 12:25

No wlasnie mysle zeby zdemontowac ten bajer :roll: , ale czekam az napiszecie mi wszystkie za i przeciw :razz: Dzieki za odpowiedz w sumie mysle wlasnie tak jak Ty , bo nie chce mi sie jezdzic ze szmatka i co chwile szorowac fele tylna :biggrin heh. Pozdrawiam :bye

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: olo » śr 23 sty 2008, 12:46

david117 ! Jak go zdemontujesz to chętnie go wezme od ciebie za symboliczna opłatę...
SERIO !
p.s. przy zębatce są dwie dysze czy jedna ?
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko
Kontakt:

Post autor: C_L_K » śr 23 sty 2008, 13:00

Ja bym na pewno nie demontował. Dla mnie upierdliwe jest pamiętanie o smarowaniu. Jeżeli dużo jeździsz to na pewno jest to dobry patent. Kwestia jest może w regulacji? Może po prostu za dużo podaje? Smar w sprayu też brudzi i jeszcze trzeba o nim pamiętać :evil:
Jesli jednak zdemontujesz to jestem drugi chętny :mrgreen:

lucek74
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pt 06 lip 2007, 22:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płońsk

olej

Post autor: lucek74 » śr 23 sty 2008, 13:06

zalej go gęstym olejem przekładniowym 80w90 i ustaw go tak aby kapało ci 4 do 6 kropli na minutę wyczytałem to w archiwalnym ŚM sam sobie zrobiłem ale jeszcze nie używałem

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » śr 23 sty 2008, 13:34

stary może jest On rozregulowany, stosój tylko specjalne oleje do niego SCOTTOILER, a będzie dobrze, kolega Knight posiada u Siebie i jeszcze nic nie robił przy czyszczeniu łańcucha przez 20 tys km czy wiecej, także sie zastanów, albo SPRZEDAJ MI :lol :twisted: oj będzie licytacja :twisted: to jest megazajebiste rozwiązanie.....chyba że Ci przeszkadza to mam najbliżej heheehhehe :twisted:
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

david117
pisarz
pisarz
Posty: 304
Rejestracja: ndz 20 sty 2008, 19:19
Imię: Dawid
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: david117 » śr 23 sty 2008, 13:51

HOHOHO :biggrin Widze ze ostro sie zdeklarowaliscie :biggrin heh. Spokojnie. Sprobuje jeszcze podregulowac tak jak pisaliscie i zobacze jak sie bedzie sprawowal, mysle ze jak juz bede sprzedawal, to nie bede krzyczal wiele... ( jakies 600 zl ) :evil :biggrin :biggrin hehehe. Nie no zartuje oczywiscie. Spokojnie spokojnie. Pomyslimy zobaczymy. Na pewno bede mial was wszystkich na uwadze :razz: ....

No patrzcie patrzcie, jak sie chlopaki napalili..... hehe daliscie mi do myslenia teraz... Pozdrawiam :bye :aww

[ Dodano: 2008-01-23, 13:54 ]
W sumie to koles mowi, ze to bardziej przydaje sie na torze, niz w codziennej jezdzie :roll:

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » śr 23 sty 2008, 17:01

a gówno prawda, który to koleś ? :grin: jak chcesz się tego pozbyć bo Ci tylko przeszkadza to sam widzisz ilu z Nas by sobie to przyswoiło.....
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
Groszek
klepacz
klepacz
Posty: 616
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
Kontakt:

Post autor: Groszek » śr 23 sty 2008, 23:09

No proszę, jak chłopaki chca wykorzystać kolegę :p Ale niestety David, juz za późno, trzeba było nie pytac... teraz już musisz któremuś sprzedac, inaczej nie wypada ;)
Tak serio to scottoiler musisz mieć po prostu źle uregulowany, musisz zmniejszyc dawke oleju. Jest to rozwiązanie 100x lepsze niż smarowanie ręczne - zarówno dla łańcucha (jego żywotności i trwałosci) jak i wygody - poza kontrolowaniem co jakiś czas poziomu oleju w zbiorniczku nic Cie nie obchodzi). Sam bym sobie cos takiego zafundował gdybym miał kasę.
Pozdro

david117
pisarz
pisarz
Posty: 304
Rejestracja: ndz 20 sty 2008, 19:19
Imię: Dawid
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: david117 » czw 24 sty 2008, 06:57

Qrde jak narazie to nie zachecacie mnie do sprzedazy :confused , no ale jeszcze gleboko sie nad tym zastanowie...

A tak z ciekawosci.... Heh... Za jaka kwote znalazlby sie chetny :biggrin Pozdrawiam :bye

[ Dodano: 2008-01-24, 06:59 ]
A tak w ogole to Kolczyk jak narazie widze najbardziej chetny :razz: heh Pozdrawiam :razz: :bye

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: olo » ndz 27 sty 2008, 19:23

Hola, hola - ja byłem pierwszy !!!
napisz tylko czy z obu stron podaje na łańcuch, bo jak z jednej to kicha...
no i decyduj sie czy sprzedajesz bo nie wiem czy mam robić po swojemu czy będę miał oryginał :mrgreen:
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

david117
pisarz
pisarz
Posty: 304
Rejestracja: ndz 20 sty 2008, 19:19
Imię: Dawid
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: david117 » ndz 27 sty 2008, 20:18

Ok ok!!! :biggrin Dam znac w najblizszym czasie co i jak :razz: Pozdrawiam :bye

Awatar użytkownika
Karol
klepacz
klepacz
Posty: 652
Rejestracja: czw 23 mar 2006, 14:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Karol » pn 28 sty 2008, 14:28

Ja mam takowe cudo, Fakt. Trochę syfi felgę, ale mam spokój ze smarowaniem łańcucha. Nie ważne czy jeźdzsz w deszczy czy słoneczna pogodę, Łańcuszek nasmarowany aż miło. Dozowanie oleju możesz ustawić, lub jak się leje użyć deko gęsciejszego oleju i po problemie. Ja bym nie zdejmował, to wygoda
RClomza.pl

Awatar użytkownika
donia
bywalec
bywalec
Posty: 32
Rejestracja: wt 30 paź 2007, 13:57
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: donia » pn 28 sty 2008, 21:25

Coś musisz mieć za bardzo rozkręcony, albo jakiś dziwoląg do środka nalany. W bandicie na pierwszym łańcuchy zrobiłem z 12 tys. i wyzionął ducha, a starałem siego bryzgaćs prejem często, na scootolierze zrobiłem z 19 tys. i raz go podciągałem regulacją. Koło mniej syfił niż sprej. Inna zaleta jest taka że jak leje deszcz a masz do przejechania trochę więcej km, to zwiększasz wydatek oleju i jest git.
Aaa, te 6 kropel na minutę to ktoś bardzo przesadził, 1 jest ok.
Teraz też założyłem do v-teca i założę do każdego następnego motocykla , no chyba że kardan się trafi :).
pozdrawiam,
donia i VyFRotka 800

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości