Uszkodzenie skrzyni biegów
- DOK
- Posty: 11
- Rejestracja: sob 02 sty 2016, 15:27
- Imię: Artur
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Uszkodzenie skrzyni biegów
Witam
Na początku wyjaśnię, że dopiero jeden sezon jazdy za mną i na razie obwąchuję się ze swoim sprzętem, dopracowuję płynność i synchronizację ruchów, gdyż wcześniej nie jeździłem motorem. Niestety przygoda rozpoczęła się dla mnie dość feralnie. Przejechałem niecałe 2.000 km i okazało się, że mam awarię skrzyni biegów, dokładnie problem z wrzuceniem biegu 4. Wydaje mi się, że najpierw miałem problemy z wrzuceniem czwórki bez sprzęgła, po jakimś czasie po wybraniu ze sprzęgłem i dodaniu gazu wypadał bieg na luz a aktualnie w ogóle nie wchodzi (zgrzyt przy próbie wybrania).
Wiadomo, że jak ktoś rozpoczyna przygodę z motorem, to jego ruchy nie są tak skoordynowane jak u doświadczonego użytkownika, ale tak poważna awaria w tak krótkim czasie mnie zszokowała.
Kilka faktów:
- Przed zakupem motoru dwóch bardzo doświadczonych kolegów robiło długą jazdę testową i nie stwierdzili kłopotów z biegami.
- Po przejechaniu kilkuset km zacząłem ćwiczyć wrzucanie biegów na wyższe bez sprzęgła, ujmując gaz.
- Nigdy nie redukowałem bez sprzęgła.
W związku z powyższym chciałem zapytać o Wasze zdanie i doświadczenia w poniższych kwestiach. Najbardziej cenne będą dla mnie informacje od osób, które naprawiają motory, są doświadczonymi praktykami lub sami przeżyli podobną awarię.
1. Czy stosując technikę zmiany biegu w górę poprzez wcześniejsze naciskanie na dźwignię zmiany biegów i dopiero po jakieś sekundzie odejmowanie gazu, żeby bieg wskoczył można rzeczywiście uszkodzić jakiś element skrzyni (zakładając, że przy zmianie biegu nie ma zgrzytów, stuków itd.)? Myślałem, ze skoro nie ma żadnych dziwnych odgłosów nie zaszkodzi to skrzyni, a miałem jeszcze jako początkujący problemy z wyczuciem kiedy dotykam butem dźwigni.
2. Czy jest możliwe na tak krótkim przejechanym dystansie uszkodzenie przekładni?
3. Czy macie pomysły co innego może być przyczyną zniszczenia skrzyni?
4. Czym można wytłumaczyć awarię biegu 4, skoro jest to chyba jedno z najrzadziej psujących się przełożeń?
Reasumując mam wątpliwości czy skrzynia wcześniej nie była już zużyta i miałem pecha, czy może moja technika zmiany biegów jest dla skrzyń zabójcza.
Pozdro.
Na początku wyjaśnię, że dopiero jeden sezon jazdy za mną i na razie obwąchuję się ze swoim sprzętem, dopracowuję płynność i synchronizację ruchów, gdyż wcześniej nie jeździłem motorem. Niestety przygoda rozpoczęła się dla mnie dość feralnie. Przejechałem niecałe 2.000 km i okazało się, że mam awarię skrzyni biegów, dokładnie problem z wrzuceniem biegu 4. Wydaje mi się, że najpierw miałem problemy z wrzuceniem czwórki bez sprzęgła, po jakimś czasie po wybraniu ze sprzęgłem i dodaniu gazu wypadał bieg na luz a aktualnie w ogóle nie wchodzi (zgrzyt przy próbie wybrania).
Wiadomo, że jak ktoś rozpoczyna przygodę z motorem, to jego ruchy nie są tak skoordynowane jak u doświadczonego użytkownika, ale tak poważna awaria w tak krótkim czasie mnie zszokowała.
Kilka faktów:
- Przed zakupem motoru dwóch bardzo doświadczonych kolegów robiło długą jazdę testową i nie stwierdzili kłopotów z biegami.
- Po przejechaniu kilkuset km zacząłem ćwiczyć wrzucanie biegów na wyższe bez sprzęgła, ujmując gaz.
- Nigdy nie redukowałem bez sprzęgła.
W związku z powyższym chciałem zapytać o Wasze zdanie i doświadczenia w poniższych kwestiach. Najbardziej cenne będą dla mnie informacje od osób, które naprawiają motory, są doświadczonymi praktykami lub sami przeżyli podobną awarię.
1. Czy stosując technikę zmiany biegu w górę poprzez wcześniejsze naciskanie na dźwignię zmiany biegów i dopiero po jakieś sekundzie odejmowanie gazu, żeby bieg wskoczył można rzeczywiście uszkodzić jakiś element skrzyni (zakładając, że przy zmianie biegu nie ma zgrzytów, stuków itd.)? Myślałem, ze skoro nie ma żadnych dziwnych odgłosów nie zaszkodzi to skrzyni, a miałem jeszcze jako początkujący problemy z wyczuciem kiedy dotykam butem dźwigni.
2. Czy jest możliwe na tak krótkim przejechanym dystansie uszkodzenie przekładni?
3. Czy macie pomysły co innego może być przyczyną zniszczenia skrzyni?
4. Czym można wytłumaczyć awarię biegu 4, skoro jest to chyba jedno z najrzadziej psujących się przełożeń?
Reasumując mam wątpliwości czy skrzynia wcześniej nie była już zużyta i miałem pecha, czy może moja technika zmiany biegów jest dla skrzyń zabójcza.
Pozdro.
Grunt to fała 
Było 2.5 V6, jest 0.75 V4 i 12.00 V6.

Było 2.5 V6, jest 0.75 V4 i 12.00 V6.
- konrad1f
- pisarz
- Posty: 288
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 00:45
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
ad1. - sekunda to znacznie za długo, fakt - stopa rozpoczyna ale nie aż sekundowy nacisk, to są ułamki sek.
ad2. w używanym sprzęcie może coś się spieprzyć w każdym momencie
ad3. nie mam, w rc46 popularną awarią jest urwanie się kłów sprzęgła kłowego drugiego biegu
ad4. w rc46 dwójka z tego co słyszałem leci przy redukcji (pewnie przy niechlujnej)
tutaj:
https://www.facebook.com/GoAndFun/photo ... =3&theater
to o czym piszę
były jeszcze dwa kły 
skrzyni nie robiłem - kumpel wymienił mi silnik
ad2. w używanym sprzęcie może coś się spieprzyć w każdym momencie
ad3. nie mam, w rc46 popularną awarią jest urwanie się kłów sprzęgła kłowego drugiego biegu
ad4. w rc46 dwójka z tego co słyszałem leci przy redukcji (pewnie przy niechlujnej)
tutaj:
https://www.facebook.com/GoAndFun/photo ... =3&theater
to o czym piszę


skrzyni nie robiłem - kumpel wymienił mi silnik
- Jacko
- ostry klepacz
- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
- Kontakt:
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Jeżdżę zmieniając biegi w górę bez sprzęgła chyba juz z 10 lat z tego z 7 lat jednym sprzętem i nigdy nie było problemów ze skrzynią.
Ale tak jak napisał kolega, sekunda to za dlugo.
Ale tak jak napisał kolega, sekunda to za dlugo.
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Może zamiast próbować technik bezsprzęgłowej zmiany biegów i ryzykować niepotrzebną awarię, warto by poćwiczyć prawidłową technikę zmiany biegów z użyciem właśnie sprzęgła, a później tzw. półsprzęgła.
Ulica to nie tor i urywanie setnych nie ma najmniejszej racji bytu.
Sama skrzynia i portfel mniej ucierpi, a i nerwy nie zostaną nadszarpnięte.
Ulica to nie tor i urywanie setnych nie ma najmniejszej racji bytu.
Sama skrzynia i portfel mniej ucierpi, a i nerwy nie zostaną nadszarpnięte.

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- konrad1f
- pisarz
- Posty: 288
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 00:45
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
zmiana w górę bez sprzęgła często jest łagodniejsza niż z użyciem dźwigni 

- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Tak, po warunkiem przeprowadzenia jej we właściwym momencie 

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- nierob
- klepacz
- Posty: 549
- Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
- Imię: nierob
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Przemków
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Figaro ma chyba rację. No po coś to sprzęgło jest. a w rc36Ii biegi od 3 w górę wchodzą bardzo fajnie. wystarczy trochę wprawy.
i lepiej nie kusić awarii w sprzętach, które maja już 20 lat i najechane cholera wie ile.
i lepiej nie kusić awarii w sprzętach, które maja już 20 lat i najechane cholera wie ile.
trzask prask i po wszystkim.
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Jeżdżę na jednośladach ponad dwadzieścia lat. Do tej pory nie poczułem potrzeby zmieniania biegów bez sprzęgła i kompletnie nie rozumiem po co to robić podczas jazdy szosowej. Uważam że to totalnie mija się z celem...każda zmiana przełożenia połączona z wciśnięciem klamki sprawia mi wiele radości, nie mówiąc już o idealnie trafionych przegazówkach podczas redukcji 

VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section 

- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
olo ty chyba za długo juz jeździsz




"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
A tak wracając do tematu, to przy jakich obrotach Zmieniałeś biegi?
Zauważyłem, że im niższe obroty, tym łatwiej trafić we właściwy moment.
Czy przy użyciu sprzęgła da się wrzucić czwórkę, czy skrzynia całkowicie się zblokowała?
Zauważyłem, że im niższe obroty, tym łatwiej trafić we właściwy moment.
Czy przy użyciu sprzęgła da się wrzucić czwórkę, czy skrzynia całkowicie się zblokowała?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- DOK
- Posty: 11
- Rejestracja: sob 02 sty 2016, 15:27
- Imię: Artur
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Nie kręciłem sprzętu za mocno. Generalnie na wyższy wrzucałem ok. 7-9k. Rzadko dochodziłem do 10k.
Przy spokojnej jeździe wydawało mi się, że silnik najlepiej chodzi przy ok. 5-6k.
Aktualnie w ogóle nie wchodzi.
Przy spokojnej jeździe wydawało mi się, że silnik najlepiej chodzi przy ok. 5-6k.
Aktualnie w ogóle nie wchodzi.

Grunt to fała 
Było 2.5 V6, jest 0.75 V4 i 12.00 V6.

Było 2.5 V6, jest 0.75 V4 i 12.00 V6.
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Moim skromnym zdaniem przedział 7 - 9k, to już spory zakres obrotów i tu wymagana jest bardzo duża precyzja wykonania samej czynności. Zwróć uwagę, że zakres obrotomierza kończy się na 11.5k.
Moim zdaniem /przyjmując słowo za fakt, że sam nic nie Spieprzyłeś/ osłabienie skrzyni mogło już wystąpić wcześniej bez dawania jakiś szczególnych, rzucających się w oczy lub uszy symptomów. Pisałeś, że dwóch twoich kolegów przejechało się sprzętem i zmieniało biegi w zakresie, powiedzmy 3-6k /z wykorzystaniem klamki sprzęgła/, co nie obciążyło nadmiernie samego mechanizmu zmiany biegów. Nikt zresztą przy odrobinie wyobraźni nie katuje nowo nabywanego motocykla /szczególnie dla kolegi/. Usterka objawiła się po ok. 2000 km, czyli troszkę już udało się polatać. Zwróć również uwagę, że posiadany przez Ciebie model RC36II wchodzi w przedział wiekowy pomiędzy 19 a 22 lata. To już niestety nie jest wiek na młodzieńcze fanaberie. Nie znasz zapewne również historii swojego moto, jak było eksploatowane, jakie usterki wystąpiły, jakie materiały eksploatacyjne były używane i kiedy były wymieniane. Tak więc, jak widać pytań jest więcej niż potencjalnych odpowiedzi.
Proponuję szybki kontakt do PETER-a, naszego forumowego praktyka - mechanika.
Moim zdaniem /przyjmując słowo za fakt, że sam nic nie Spieprzyłeś/ osłabienie skrzyni mogło już wystąpić wcześniej bez dawania jakiś szczególnych, rzucających się w oczy lub uszy symptomów. Pisałeś, że dwóch twoich kolegów przejechało się sprzętem i zmieniało biegi w zakresie, powiedzmy 3-6k /z wykorzystaniem klamki sprzęgła/, co nie obciążyło nadmiernie samego mechanizmu zmiany biegów. Nikt zresztą przy odrobinie wyobraźni nie katuje nowo nabywanego motocykla /szczególnie dla kolegi/. Usterka objawiła się po ok. 2000 km, czyli troszkę już udało się polatać. Zwróć również uwagę, że posiadany przez Ciebie model RC36II wchodzi w przedział wiekowy pomiędzy 19 a 22 lata. To już niestety nie jest wiek na młodzieńcze fanaberie. Nie znasz zapewne również historii swojego moto, jak było eksploatowane, jakie usterki wystąpiły, jakie materiały eksploatacyjne były używane i kiedy były wymieniane. Tak więc, jak widać pytań jest więcej niż potencjalnych odpowiedzi.

Proponuję szybki kontakt do PETER-a, naszego forumowego praktyka - mechanika.

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- DOK
- Posty: 11
- Rejestracja: sob 02 sty 2016, 15:27
- Imię: Artur
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Dzięki koledzy za dotychczasowe odpowiedzi. Widzę jednak, że część osób jeździ bez sprzęgła. Olo, czy ze sprzęgłem jest prościej i przyjemniej? Może. Ale nie dla kogoś, kto dopiero koordynuje ruchy. Mi zdecydowanie łatwiej było pominąć jego użycie. Szczególnie przy ostrzejszym przyspieszaniu bez sprzęgła ładniej ciągnie się do przodu
Nadal jednak nie mam przekonania, że sam nacisk na dźwignię zmiany biegów negatywnie wpływa na trwałość skrzyni. Ktoś od strony technicznej może to wyjaśnić. Co się wtedy dzieje? Jakieś elementy trą o siebie bezgłośnie?
A nikogo nie ma na forum, kto załatwił w ten sposób skrzynię? Rzeczywiście są pancerne i tylko mi się udało?
Figaro, mam co prawda fachowca, który zajmuje się serwisem mojego motoru jeszcze jak należał do poprzedniego właściciela, ale dobrych kontaktów nigdy za wiele, thx.

Nadal jednak nie mam przekonania, że sam nacisk na dźwignię zmiany biegów negatywnie wpływa na trwałość skrzyni. Ktoś od strony technicznej może to wyjaśnić. Co się wtedy dzieje? Jakieś elementy trą o siebie bezgłośnie?
A nikogo nie ma na forum, kto załatwił w ten sposób skrzynię? Rzeczywiście są pancerne i tylko mi się udało?

Figaro, mam co prawda fachowca, który zajmuje się serwisem mojego motoru jeszcze jak należał do poprzedniego właściciela, ale dobrych kontaktów nigdy za wiele, thx.
Grunt to fała 
Było 2.5 V6, jest 0.75 V4 i 12.00 V6.

Było 2.5 V6, jest 0.75 V4 i 12.00 V6.
-
- pisarz
- Posty: 209
- Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3city/W-wa
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
Zawsze myślałem, że zmiany biegów bez sprzęgła to właśnie raczej po nabyciu pewnego doświadczenia ludzie próbują, ale jak widać bywa różnie
. Tak po prawdzie to chyba większość zmian biegów ze sprzęgłem to de facto pół sprzęgło. Nie wiem w jakim momencie nacisku klamki dochodzi do pełnego wysprzęglenia, ale szczególnie przy szybszej jeździe często nie ciągnę do końca. Fakt, faktem, sprzęgło wymaga pewnej precyzji i każdemu czasem szarpnie. Bez sprzęgła ten akurat problem raczej nie występuje.
Nie znam się raczej, ale chyba przy takim nacisku na dźwignię wodziki biegów mogą trochę dostawać.
Skrzynie w moto ogólnie raczej za często nie padają. Poza modelami z fabrycznie wadliwymi konstrukcjami.
Taka luźna myśl, ponieważ u siebie ostatnio zdiagnozowałem brak myślenia
. Masz dobrze dokręconą dźwignię zmiany biegów? U siebie myślałem, że po prostu zużyty materiał a ostatnio wziąłem klucz i zacząłem kręcić. Ku mojemu zdziwieniu jednak dało się ustawić tak, że teraz jest sztywno
. Prawdopodobnie głównie z tego względu udało mi się nie wbić w pełni 2giego biegu kilka razy.

Nie znam się raczej, ale chyba przy takim nacisku na dźwignię wodziki biegów mogą trochę dostawać.
Skrzynie w moto ogólnie raczej za często nie padają. Poza modelami z fabrycznie wadliwymi konstrukcjami.
Taka luźna myśl, ponieważ u siebie ostatnio zdiagnozowałem brak myślenia


- konrad1f
- pisarz
- Posty: 288
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 00:45
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Uszkodzenie skrzyni biegów
zmiany biegów trwające zbyt długo i na pełnym wysprzęgleniu to jeden z najczęściej popełnianych błędów
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości