VFR-OC Poland ForuM

Czy przy zmianie małej zębatki z 17 na 16 zębów wystarcza regulacji napięcia łańcucha czy trzeba go skrócić?

Wystarcza.

Odkop co by forum nie zaśmiecać Mianowicie potrzebuję konkretnych opinii osób które wymieniły zdawczą z 17z na 16z w 800fi. Interesuje mnie Wszystko co istotnie, czyli różnica w przyśpieszeniu, v-maxie, spalaniu itp.

Ja mam 16 ale nie widzę jakiejś większej różnicy w jeździe. Jest trochę żwawsza ale bez szalu. No ale licznik za to ciula mnie przy 130 o 15 km/h.

Podepnę się pod temacik z zapytaniem o rozmiary zębatek zdawczych bo oryginalne przełożenie 17-43 jakoś mi nie pasuje.
Silnik przy 100 km/h kręci 4200 rpm na szóstce, trochę dużo zdaje mi się. Nie chodzi mi o vmax tylko o obniżenie obrotów silnika przy długich autostradowych przelotach.
Największa jaką znalazłem to 18 ząbków. Spotkał ktoś 19 zębów?
A jeżeli tak, to czy ma to sens
Idzie takim ''nadbiegiem'' ograniczyć spalanie przy długich przelotach z prędkością autostradową ~160 km/h

zmiana przełożenia powoduje w pewnym sensie utratę mocy na tylnym kole co powoduje większe otwarcie przepustnicy celem uzyskania tych samych parametrów jazdy co na normalnym przełożeniu w końcowym efekcie może się okazać ze obroty spadły ale i osiągi tez co przełoży sie na większe zużycie paliwa teoretyzując taki obrazek normalne przełożenie prędkość 100 km/h i lekki wiatr czołowy ,przepustnice otwarte na 50% to samo tylko zmiana przełożeń i przepustnice otwarte na 70% warto przemyśleć jaki uzyska się efekt

Fajna stronka http://www.gearingcommander.com/
Wyliczyłem tam że mając; 17 zębów na zdawczej przy 6000rpm miałbym prędkość 140,2
18 zębów /6krpm 148,5
19 zębów 156,7 km/h na szóstym biegu

Różnica 16,5 kilometra na godzinę, myślę że mogło by się to przełożyć pozytywnie na wyniki spalania.
Może ma ktoś doświadczenia

Próbuj choć bardziej jestem tutaj nastawiony na zdanie PETERa. Druga rzecz że 19 zębów już Ci się nie zmieści chyba w obudowie. I trzecia rzecz że te 4200 obrotów przy 100 km/h to jest już prawie minimum. Ten silnik nie lubi schodzić poniżej 3500. A przy 100 opór jest na tyle duży że te 4200 to jest już bardzo mało. Jeszcze jedna rzecz jest taka że prędkość jazdy jest brana z wałka zębatki zdawczej. Zmiana jej rozmiaru nie zmieni stosunku obroty - prędkość na liczniku. Musisz to sprawdzić GPSem.

w X-11 założyłem akcesoryjne zębatki i wracam do serii w tym sezonie

Akcesoryjne tzn? Mniejsze większe?

MarcinD pisze:Akcesoryjne tzn? Mniejsze większe?

przód jeden mniej, tył jeden więcej, chciałem jeszcze bardziej moment zwiększyć, ale gdy moto wchodziło mi na pewne obroty przy pewnej prędkości to wyskakiwała mi sprężynka stopki bocznej i tak 3 razy , kolega pisze o zmianie w drugą strone jednak uważam że co producent to producent .

średnio się przelicza że zmiana na przedniej zębatce o 1 ząb to jak zmiana tylnej o 3 zęby,możesz mieć taki efekt ze szybciej będziesz jezdził na 5 biegu a po wrzuceniu 6-tego biegu będzie zwalniała

Tak,,, dziś pojeździłem zwracając uwagę jak ten silnik się zachowuje, i powiem że jestem dość mocno rozczarowany.
Rzeczywiście, poniżej trzech tysi to na dwójce można jechać, zejście na szóstce w te okolice obrotów to

Zapewne zaryzykuję 18 zębów, wiele to nie zmieni ale spróbuje.
Racja z przekłamaniami licznika przy zmianie przełożenia, w ogóle o tym nie pomyślałem.
Lata temu miałem Thunderace'a to był piękny silnik, pięć przełożeń. na piątce mając 1500 rpm po prostu się odkręcało i....

ps. ale są i plusy dodatnie, gang silnika na akcesoryjnym wydechu rekompensuje brak momentu od dołu , nawet Duc ST2 może się schować
ps.psa wiem ze to dziwne, ale kupiłem moto w jesieni nawet go nie próbując, stąd te moje dywagacje....

z.yszek pisze:rekompensuje brak momentu od dołu

A czy na pewno rozmawiamy o VFR-ce

antek pisze:

z.yszek pisze:rekompensuje brak momentu od dołu

A czy na pewno rozmawiamy o VFR-ce

85 Nm to szaleństwo?