Strona 2 z 3

: czw 05 lip 2007, 08:14
autor: musieli
Jest jeszcze jedna opcja. Na rozgrzanym silniku i oponach jadąc na jakimś 3 - 4 biegu, "pacnij po sprzęgle" (lekko wciśnij i puść klamkę - taki delikatny strzał ze sprzęgła) jednocześnie nie puszczając gazu. Jeżeli kończy się sprzęgło to się uślizgnie (obroty pójdą w górę po tym jak ponownie puścisz klamkę sprzęgła).

Jezuuu, nie chcę nikogo urazić ale przecież banalnym jest odróżnienie ślizgającego się sprzęgła od uślizgu tylnej opony....

: czw 05 lip 2007, 22:17
autor: Kawa
Witaj, w zasadzie nie mam watpliwosci co do tego, ze jest to sprzeglo. Nieraz uslizgnalem tylna gumke. To koledzy sugerowali, ze moze to byc oponka. Poteoretyzowac zawsze mozna. Jednak dziwi mnie troche to, ze po 8 tys km sprzeglo sie nie posypalo a objawy sie nie poglebiaja. Lekkie strzaly ze sprzegla nie spowodowaly jego uslizgu tak jak sugerowales. Na A2 z tylnym wiatrem i plecaczkim budzik pokazal 245 takze top speed jest chyba ok. Tak jak pisalem wczesniej generalny przeglad pokaze pewno co i jak. Napisze co i jak po wizycie u doktora.

pozdrawiam

: pt 06 lip 2007, 09:01
autor: Pepe VFR
na ślizgającym sprzęgle z plecakiem nie osiągnołbyś takiej prędkości więc sprzęgło jest ok. (ja tak myśle) pozdro :bye

: pt 06 lip 2007, 09:09
autor: Yaco
Ślizgające się sprzęgło (zużyte) objawia się ślizganiem na wysokim biegu i przy konkretnym odkręcaniu. Nie da się tego zjawiska pomylić z niczym innym - obroty zaczynają gwałtownie rosnąć, a prędkość nie. Sprężyny? Nie sądzę, rozszerzalność przy tych rozmiarach jest znikoma. Proponuje wymyć tarcze i przekładki oraz wymienić olej.

: pn 16 lip 2007, 21:21
autor: Kawa
Witajcie, no i przeswietlenie u doktora dalo konretne informacje. Nadpalone sa zaciski, ale delikatnie, czyli sprzeglo do wymiany. Dzieki za wasze sugestie. I teraz pytanie, czy testowal ktos z was tarcze i sprezyny z larssona? Czy wam dziala dobrze stronka larssona,bo u mnie niestety padaka. A z kolei w ksiazkowym katalogu brak jest tarcz i sprezyn do rc 46, sa tylko do rc 36. Czy mozliwe jest wlozenie tarcz i sprezyn z rc 36 do rc 46? Czy powinienem sie nastawic jeszcze na jakies koszta?

dzieki i pozdrawiam

: wt 17 lip 2007, 08:45
autor: musieli
Sprzęgło Lucas lub ewentualnie EBC (no chyba, ze stać Cię na OEMowe) i koniecznie przynajmniej na 2 godzinki tarcze do oleju (najlepiej tego samego co masz w silniku) przed złożeniem.

: wt 17 lip 2007, 11:04
autor: Krajan
musieli, zdradź tą tajemnicę ... "jaki ma cel moczenie tarcz w oleju przed założeniem " ? :rolleyes

: wt 17 lip 2007, 12:15
autor: Yaco
[quote="Krajan"]musieli, zdradź tą tajemnicę ... "jaki ma cel moczenie tarcz w oleju przed założeniem " ? :rolleyes[/q]

Nie wiem jaki jest sens przez dłuższy czas moczyć sprzęgło w oleju. Wszyscy mechanicy jakich znam przed założeniem nowych tarcz po prostu smarują je odrobinę olejem silnikowym, w zaadzie też trudno jest mi powiedzieć dlaczego. Jestem natomiast pewien w jednej kwestii - przed założeniem nowych tarcz nalezy je dokładnie umyć benzyną ekstrakcyjną. Inaczej niektóre tarcze potrafią sie koszmarnie sklejać i nie pozwalają na normalne odejchanie motocyklem po dłuższym postoju. Praktycznie nie wysprzęgla przy pierwszym wciśnięciu klamki.


PZDR

: wt 17 lip 2007, 13:23
autor: musieli
Krajan pisze:musieli, zdradź tą tajemnicę ... "jaki ma cel moczenie tarcz w oleju przed założeniem " ? :rolleyes
Złożenie sprzęgła "na sucho" często powoduje "przypalenie" tarcz i/lub przekładek, szczególnie w przypadku produktów EBC.

: wt 17 lip 2007, 13:41
autor: Krajan
dzięki .. już rozumiem :)

Re: sprzeglo sie slizga, gdy silnik jest zimny

: śr 29 mar 2017, 22:02
autor: arturwery
Odświeżam temat. Pacjent to VFR 800 FI 1998.

Problem wyglądał tak, że w zeszłym sezonie na zimnym silniku ślizgało się sprzęgło. Np. od 7000 rosło gwałtownie do 10000, potem spadało i dopiero motocykl przyśpieszał normalnie. Jak silnik się rozgrzał to pracowało normalnie. Ostatnio zauważyłem, że potrafi się tak uślizgnąć nawet po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. Dziś zdjąłem dekiel i sprawdziłem sprężyny i tarcze. Tarcze jak nówki mają po 3.00 mm, sprężyny po 45mm. 2 przekładki lekko przygrzane, przebarwione, załączam zdjęcia. Olej to Repsol 10W40, czytałem, że na Motulu 5100 problem znika, ale też wyczytałem na forum, że i przy tym oleju wszystko śmiga dobrze. Problem leży w oleju czy w tych dwóch przekładkach? Te przekładki to mocno zjechane? Bo nie wiem jak mam to oceniać.

Obrazek
Obrazek
image hosting

Re: sprzeglo sie slizga, gdy silnik jest zimny

: śr 29 mar 2017, 22:22
autor: antek
Miałem takie objawy w 750, wymieniłem tylko sprężyny z TRW i pomogło :) dodam że po mnie już drugi właściciel ją ujeżdża a do sprzęgła nie zaglądali :wink: a olej miałeś z pewnego źródła ?

Re: sprzeglo sie slizga, gdy silnik jest zimny

: śr 29 mar 2017, 23:17
autor: G#R
Jak kupiłem VFRe to jak dobrze pamiętam była chyba zalana Castrolem, jak zmieniałem olej wlałem Motula 5100 10w40 (zawsze ten leje).
W niedługim czasie po wymianie, zaczęło mi się ślizgać sprzęgło. Ale chyba sprzęgło już się wcześniej kończyło, a ja w tym czasie trafiłem z wymianą oleju. Zmieniłem całe sprzęgło (tarcze, przekładki, sprężyny)

Moje tarcze miały grubość dobrą, ale były zeszklone + parę przekładek przebarwionych. Zobacz swoje i ew. wrzuć tu foty.
Przekładki jak nie mają przebarwień fioletowych to ew. możesz je jeszcze przelecieć delikatnie papierem wodnym i sprawdzić, czy są proste na jakiejś szybie, (limit znajdziesz w serwisówce).
Sprężyny i tak bym wymienił na nowe.

Pamiętaj o kolejności przekładek

Re: sprzeglo sie slizga, gdy silnik jest zimny

: czw 30 mar 2017, 08:10
autor: arturwery
Olej ze sklepu motocyklowego, lałem do innych sprzętów i nie było problemów. Z resztą pisał ktoś chyba w innym temacie, że miał slizgające się sprzęgło, zalał właśnie Repsolem, takim jak mój i problem znikł. Najpierw chyba spróbuję olej wymienić, najtaniej wyjdzie. Potem z tarczami przekładkami i sprężynami będę kombinować.

Re: sprzeglo sie slizga, gdy silnik jest zimny

: czw 30 mar 2017, 22:40
autor: antek
Z tego co piszesz to sprzęgło masz rozebrane a sprężyny kosztują pare zł. ,moim zdaniem warto wrzucić od razu nowe niż drugi raz dekiel ściągać :wink: