Wymiana napedu [zebatki, lancuch] RC46

Awatar użytkownika
Klarkson
pisarz
pisarz
Posty: 366
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 17:00
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czestochowa
Kontakt:

Post autor: Klarkson » pt 29 cze 2007, 17:51

olo pisze: Klarkson:
Osobiście spotkałem się z takim przypadkiem. Wymieniałem w swojej Gie-esie zestaw, zamontowałem wszystko i szok - wyraźna różnica zwisu w różnych położeniach łańcucha, przyczyna: nieosiowo wykonany otwór w zębatce zdawczej (zdjąłem łańcuch i odpaliłem silnik - trybik kręcił się mimośrodowo)... :shock: :shock: :shock:
Zdawcza ? Przeciez one sa specjalnie frezowane zeby mogły wlezc na wałek. Rany boskie, to ja moze rzeczywiscie nie powinienem się niczemu dziwic.
Klarkson

Awatar użytkownika
wheelman
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 92
Rejestracja: pt 22 cze 2007, 13:16
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: wheelman » wt 03 lip 2007, 00:07

niebardzo chce mi sie wierzyc o tym niestarannym wykonaniu. Przedni Sunstar napewno jest dobry, tylna jak juz pisalem scentrowalem na srubach i po przykreceniu (obsralem moment zalecany wiec pewnie mocnei ja dokrecilem) o dziwo trzyma i nawet po gumowaniu. Generalnie to jestem glupi bo mi laga jedna pociekla od szalenstw i znowu wydatek :/

Awatar użytkownika
Struś
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
Imię: Sławek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Struś » ndz 20 sty 2008, 15:49

Wracam do tematu i chyba coś ze mną nie tak. Wymieniał łańcuch w VFR800 pierwszy raz w życiu i....
ppamula pisze:A oczywiście w VFR 800 da się wymienić zakuty łańcuch bez zdejmowania wachacza.
Jak to zrobić ? Tylko tak opisowo proszę :)
Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...

Awatar użytkownika
Struś
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
Imię: Sławek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Struś » ndz 20 sty 2008, 23:43

Chyba się nie rozumiemy... Ja mam już zdjęte zębatki tylko łańcuch przechodzi przez konstrukcję wahacza na dole...Jak go wyjąć, albo co odkrecic bo chyba nie wahacz...

[ Dodano: 2008-01-21, 19:13 ]
Łańcuch nadal wisi... hehe.
Przyszło mi coś innego do głowy. Widzę, że miałem z przodu zębatkę 16 zębową a w manualu jest 17 zębowa... Zresztą zaraz sobie to policzę...gdzie to było. "przekładnie łańcuchowe" :mrgreen: Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć czy to daje odczuwalny wpływ na charakterystykę jazdy ? Może V max się zmienia ?
Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...

Awatar użytkownika
Mariano
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 93
Rejestracja: sob 07 kwie 2007, 18:55
Imię: Mariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Mariano » pn 21 sty 2008, 19:45

Mniejsza zębatka z przodu powoduje zmniejszenie prędkości na poszczególnych biegach. Jeśli napęd prędkościomierza wychodzi ze skrzyni to licznik bedzie nam pokazywał wiecej niż jedziemy naprawde. Przy mniejszej zębatce z przodu moto bedzie sie lepiej zbierac (teoretycznie). Będzie łatwiej pokonywać wzniesienia. Spadnie prędkość max. Osobiście uważam że zmiana zębatki ma sen jeśli moto jest słabe (na przykłąd MZ) a koleś który tym śmiga sporo waży albo śmiga w dwie osoby. W VFR-ce chyba nie ma sensu poprawiac fabryki zmianą zębatek. Ktoś siedział nad tym przy projektowaniu i uznał że tak bedzie najlepiej. Mniejsza zębatka ma sen chba tylko jeśli chcesz śmigać na 2-gim biegu na kole. Taki zabieg ułatwi stawianie. :smile:

Awatar użytkownika
Mundek
pisarz
pisarz
Posty: 351
Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
Kontakt:

Post autor: Mundek » śr 23 sty 2008, 01:42

Heja Struś! Oczywiście mniejsza zebatka z przodu, to moto wolniejsze, ale lepiej przyspieszajace... Co do zdjęcia łańcucha, bez jego uprzedniego rozcinania, to musisz zdjąc lewy podnóżek kierowcy. Aby to uczynić musisz odkrecic nakrętkę śruby wachacza. Jest ona po prawej stronie pod plastikowycm czarnym kapslem (klucz 27 jesli dobrze pamiętam). Jednak zanim to zrobisz podłóż coś pod tylne koło, co by je utrzymac w poziomie. Jak odkręcisz nakrętkę, to musisz wyciągnąc tę dlugą śrubę mocującą wachacz, możesz to zrobić ciągnąc za podńóżek. Jak zdejmiesz podnóżek, to łańcuch będziesz miał już wolny. Wsadź z powrotem srubę wraz z podnóżkiem, co by zamocować wachacz - bez niej bedzie Ci on latal góra -dół, dlatego dobrze jest coś podłożyc pod tylne koło, bo łatwiej jest później trafić śrubą...
KolczyK pisze:zdejmujesz wszystko co masz po lewej stronie, dochodzisz do zebatki przedniej, zdejmujesz zapewne czujnik prędkości ble ble ble, koło tylne, hugger jeśli masz, ochronę łańcucha, te górną część, gdzie idą oploty
owszem w manualu jes napisane, ze należy zdjąć między innymi osłonę łańcucha, ale dałem radę wyjąć łancuch bez zdejmowania tej osłony... :neutral:
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))

Awatar użytkownika
Struś
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
Imię: Sławek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Struś » czw 24 sty 2008, 22:14

Mundek pisze:Heja Struś! Oczywiście mniejsza zebatka z przodu, to moto wolniejsze, ale lepiej przyspieszajace... Co do zdjęcia łańcucha, bez jego uprzedniego rozcinania, to musisz zdjąc lewy podnóżek kierowcy. Aby to uczynić musisz odkrecic nakrętkę śruby wachacza. Jest ona po prawej stronie pod plastikowycm czarnym kapslem (klucz 27 jesli dobrze pamiętam). Jednak zanim to zrobisz podłóż coś pod tylne koło, co by je utrzymac w poziomie. Jak odkręcisz nakrętkę, to musisz wyciągnąc tę dlugą śrubę mocującą wachacz, możesz to zrobić ciągnąc za podńóżek. Jak zdejmiesz podnóżek, to łańcuch będziesz miał już wolny. Wsadź z powrotem srubę wraz z podnóżkiem, co by zamocować wachacz - bez niej bedzie Ci on latal góra -dół, dlatego dobrze jest coś podłożyc pod tylne koło, bo łatwiej jest później trafić śrubą...
No i takiej odpowiedzi oczekiwałem ! Txs bro' ! Tak myślałem patrząc na łańcuch, że inaczej się tego nie da zrobić, ale ktoś chyba kiedyś pisał, że zna jakąś sztuczkę ze zdejmowaniem bez rozbierania całości (chodziło mu chyba o coś zupełnie innego :biggrin ).
Co do V max przy 16 i 17 zębach na froncie to nie trzeba mi tego tłumaczyć. Byłem ciekawy czy to są odczuwalne różnice. :roll:

[ Dodano: 2008-02-05, 20:10 ]
Minął tydzień... Strudzony i strasznie zabiegany Struś udał się w chwili wolnej ( czyt. Niedziela godzina niemiłosierna...) do garażu. Chcąc odkręcić w/g instrukcji Munda pewną śrubkę stwierdził, że nie ma takiego klucza hehe. Ale to nic, bo klucz pożyczyłem, tylko dzisiaj wyjąłem łańcuch z opakowania i co ? No nie... DID 50VM (530VM) dedykowany podobno do VFR ma o 2 ogniwa więcej ( 108 ) niż ten co miałem założony na moto ( 106)... To chyba będzie najdłuższa wymiana łańcucha w moim życiu... Zaczynam schizować co z tym teraz zrobić. chyba chwycę brzeszczot i utnę bo mam już dosyć tej farsy. AAAAhhhrrrrrrr :evil:
Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...

skwaro
Posty: 7
Rejestracja: śr 13 wrz 2006, 23:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: skwaro » ndz 09 mar 2008, 23:41

Przepraszam a czy widział ktoś z kolegów i koleżanek rozwalony blok silnika przez rozpięty łańcuch ???
Ja przez taką partyzantkę i kombinację z łańcuchem zostawiłem dawno temu 200 m sznita jawą 350, łańcuch rozpiął się i zblokował tylne koło. Zakucie łańcucha u mechanika to nie jest duży wydatek.

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » ndz 09 mar 2008, 23:48

ja mam lancuch laczony spinka, to juz nie sa spinki jak w jawie, w vfr mam zakuwany, zreszta w kazdym serwisie ci zakuja bo to teraz norma, spinek raczej sie nie uzywa
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » ndz 09 mar 2008, 23:48

http://sklep.scigacz.pl/images/zakuwarka.jpg

ceny od 200 do 700 może i 1000 w zależnoścsi od potyrzeb profesjonalisty lub amatora. też jestem za zakuwaniem zakuwarką, młotek dobry był gdy robiłem to w DT50.....
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
Mundek
pisarz
pisarz
Posty: 351
Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
Kontakt:

Post autor: Mundek » pn 10 mar 2008, 08:40

Struś pisze:No nie... DID 50VM (530VM) dedykowany podobno do VFR ma o 2 ogniwa więcej ( 108 ) niż ten co miałem założony na moto ( 106)...
Strus! Nie tnij łańcucha!! To jest prawidłowa jego długość! Ma być 108 ogniw w naszych moto! Po prostu poprzedni łańcuch był nieprawidłowy. Może ktoś go skrócił (był nadmiernie rozciągnięty) albo ktoś się walnął przy zakupie... :smile:
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » wt 10 mar 2009, 14:18

wheelman pisze:Zrobilem. Lancuch wyglada na dobrze zakuty, nie widac roznicy miedzy oryginalnymi ogniwami a zakuwka w zadnych odleglosciach, normalnie ogniwo pracuje.
Problem z nierowno naciagnietym lancuchem byl spowodowany minimalnym luzem tylnej zebatki na tym "koszu" na ktory sie ja naklada (pewnie z 0,5 mm). Musialem poluzowac wszystkei 6 srub, krecic kolem (wtedy zebatka sie dobrze ukladala) i powoli, delikatnie dokrecac sruby kontrolujac rownomierny naciag. Teraz jest git.
Ale juz mam nowe zajecie bo laga chbya mu pusci olej :/
ktoś zna jakiś ciekawszy sposób na ustawieni tej zębatki bo wczoraj po godzinie udręki miałem już dość a roznica w naciagu zmalała zaledwie do około 1 cm. co nie zmienia faktu że dalej jest i mnie to lekko że sie tak wyraże... denerwuje.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » wt 10 mar 2009, 18:49

a jakiej masz firmy zebatki ?? moze jest ona po prostu jakas lewa..... :???:

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » wt 10 mar 2009, 22:22

JT, powinna byc ok, bede ją męczył w przyszły weekend jeszcze, może sie ułoży w koncu jak trzeba, tylko troche to denerwujace, rownie dobrze moge sobie ja tak dopasowywac caly dzien, za ktoryms razem moze sie uda.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » sob 14 mar 2009, 22:19

no to teraz Shoov dales mi zagwozdke- sam niedlugo bede mieniał napęd i mam wlasnie zebatki Jt : :???: Ciekawe czy u mnie tez takie "cyrki" będą :roll:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości