VFR-OC Poland ForuM

Witajcie panowie, a ja mam takie trywialne pytanie, charakterystyczne dla świeżego motonity.

A mianowicie jaki powinien być luz na łańcuchu w VFR750 RC36A ?
poprzednio miałem iksjotke - i tam było 30-40 mm.

jak to jest w vfr?

druga kwestia to w którą stronę obraca się mimośród? czy jak to się tam zwie...
klucz do naciągu mam, zęby mimośrodu już wypatrzyłem, teraz tylko trzeba poluźnić śrubę kontrującą, i przekręcić.

nie długo ściągam tylne koło to będę miał lepsze dojście.

obrót mimośrodu liczy się w "kliknięciach" czy po prostu na czuja?
PS. jakim momentem przykręcić śrubę kontrującą ?

Fakir pisze:Witajcie panowie, a ja mam takie trywialne pytanie, charakterystyczne dla świeżego motonity.

Kolego ściągnij sobie Manuala /jeżeli nie masz, to napisz/, a tam masz wszystkie odpowiedzi na twoje przeszłe, obecne i przyszłe /trywialne/ pytania

Fakir pisze:tam było 30-40 mm.

w VFR jest podobnie

Fakir pisze:druga kwestia to w którą stronę obraca się mimośród?

stojąc od strony łańcucha, to zgodnie ze wskazówkami zegara.

skoch84 pisze:stojąc od strony łańcucha, to zgodnie ze wskazówkami zegara.

Ja mam odwrotnie, ale ja jeżdżę na RC46.

skoch84 pisze:w VFR jest podobnie

A tu się nie zgodzę bo na naklejce na osłonie łańcucha pisze że 20 mm,VFR 750 RC 36 II.

Masz rację
Moja naklejka niestety nie wyglądała najlepiej i trzeba byłą ją zdjąć.
Teraz jestem mądrzejszy, bo sprawdziłem w manualu.

Dla RC 36I optymalny luz łańcucha to 15-25 mm, nie powinien przekroczyć 40 mm.
U siebie, ze względu na jazdy turystyczne z pasażerem i dość miękko ustawione zawieszenie trzymam luz ok 25 mm. Dlatego chyba źle skojarzyłem

Nie - no nie mówcie, że tak precyzyjnie badacie u siebie luz Przyznać się, że większość robi to "na oko"!

Panowie co do napięcia łańcucha:
Sam mam złotego did-a X-ring i sprawa jest taka- jak ustawiałem luz książkowy to się zawsze lekko wyciągał do pewnego momentu i pozostawał w tym napięciu. Wkurzyłem się i nie napinałem ponownie i teraz od około 10kkm mam ten sam luz ok 30-35 mm - ważne aby nie był większy.

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy mógłbym łańcuch w swojej vfr nasmarować olejem statoil mereta 320 http://www.statoillubricants.com/mar/lu ... ta_320.pdf, http://statoil.pl/files/SDS/Karta_chara ... Mereta.pdf . Olej już mam, jeszcze jestem w trakcie analizy ale wydaje się być lepszy. Znalazłem jeszcze takie porównanie: http://produkty.totalpolska.pl/wiedza/rozdzial%2003.pdf . Co sądzicie?

Odkopię...
Witam!
Chciałbym w swojej laluni wyczyścić i nasmarować łańcuch, a że z motocyklami dopiero co zacząłem przygodę chciałbym się wpierw upewnić co potrzebuję i jak to zrobić dokładnie by niczego nie spaprać.
Będąc w jednym ze sklepów motocyklowych rzuciła mi się w oczy takowa szczotka do czyszczenia napędu http://motocykl24.pl/szczotki-do-czyszc ... xford.html czy jest to dobre? Przydatne? Czy może szkodliwe?
Poza szczotką to jakimi środkami chemicznymi mogę się wspomóc by łańcuch wyczyścić?
Następnie po czyszczeniu jaki preparat jest najlepszy do smarowania?

Znalazłem taki w miarę filmik: https://www.youtube.com/watch?v=jXmhqPrrfCs
Macie co do niego jakieś uwagi?
Pozdrawiam!

Weź trochę nafty na szmatkę, przetrzyj łańcuch po bokach ale tylko i wyłącznie przetrzyj, nie musisz go szorować bo ten brud ma się właśnie kleić "do boku" ogniw. Jeśli łańcuch jest faktycznie mocno brudny to wtedy powtórz operację aż go doczyścić - mniej więcej tak by było widać oznaczenia. Jeśli nie nafta to istnieją specjalne środki typu Castrol, Motul itd. w nazwie Chain Cleaner - ale jak na to spojrzysz to głównym środkiem czyszczącym tam jest właśnie wcześniej wspomniana nafta.

Potem weź jakiś smarowideł, masz tego od cholery tak naprawdę, jednym z najbardziej polecanych jest smar w sprayu S100 Weiss (jakoś tak), dobry jest też produkt Motula, ja sam nie polecam produktów Castrola, bardzo szybko "spadają" z łańcucha i są w stanie wszystko upierdzielić, a łańcucha toto nie smaruje. Sam ostatnimi czasy stosuje co jakieś 500 km smarowanie olejem Hipol, biorę pędzelek i przesmarowuje łańcuch - póki co nie narzeka Z czasem kupię tego S100, problem w tym że u mnie w sklepach stacjonarnych ciężko go dostać.

hipol, pędzelek, jakiś pojemnik na olej. moto na centralce. oleju nie żałować. przejechać od wewnętrznej strony łańcucha, za każdym razem odczekać aż olej sobie spłynie do pojemnika. na koniec łańcuch przetrzeć szmatką z nadmiaru oleju. prosto, tanio i skutecznie. a przy okazji łańcuch nasmarowany jak nigdy.

A do tego Hipol'u klei się syf?

cały syf z nim sobie spłynie.
sprawdzone wielokrotnie. szczególnie po jeździe w deszczu itp.
no ale ja od zawsze smaruję łańcuch hipolem.