smarowanie i czyszczenie łańcucha
- brii
- pisarz
- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
mors - szacunek - z przyjemnością się Ciebie czyta Szkoda, że teraz już mało komu chce się czytać dłuższe wypowiedzi a już prawie nikomu nie chce się ich pisać...
mors - czy mogę w razie W przytaczać Twoje teksty (z zachowaniem info o autorstwie)?
mors - czy mogę w razie W przytaczać Twoje teksty (z zachowaniem info o autorstwie)?
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
-
- teksciarz
- Posty: 138
- Rejestracja: pn 18 maja 2009, 11:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Aktualnie mam trochę upapraną tylną felgę więc przetestuję temat z olejem jadalnym. To tanie i bezpieczne dla lakieru felgi rozwiązanie. Piszę o bezpieczeństwie lakieru bo kiedyś kumpel potraktował zieloną felgę swojej Kawy ZX-9 jakimś preparatem do mycia silników i powstał problem. Z olejem to nie grozi. Dzięki za pomysła
Każda Honda dobrze wygląda. Nic innego nie powiem, bo bym ryzykował zdrowiem:)
Ludzie żyją po to, by latać na moto i czasami dla śmiechu postrzelać z wydechu : )
Ludzie żyją po to, by latać na moto i czasami dla śmiechu postrzelać z wydechu : )
- elco
- klepacz
- Posty: 911
- Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
- Kontakt:
Ja bardzo czesto do czyszczenia smarow i zabrudzen uzywam AKRY lub ARVY z K2. Jest to preparat do czysczenia silnikow. Jest w 100% bezpieczny dla gumy, uszczelek, lakieru. Usuwa trudne zabrudzenia. Zdarza sie rowniez, ze czyscze lancuch nafta do lamp oswietleniowych. Ona jest takze bezpieczna dla lakieru oraz gumy.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.
Smarować trzeba na pewno - nawiązując do dywagacji Morsa. Przed wczoraj wróciłem do domu w lekkim deszczu (może 15 minut jechałem w mżawce). Po powrocie zapomniałem nasmarować łańcucha. Następnego dnia, wyjechałem na trasę ... i powyżej 7 tysięcy obrotów motor wchodził w takie wibrację "od dołu" że myślałem, że silnik mi na kolana wyskoczy. Jechać się nie dało. Na autostradzie mogłem jechać max 180 km/h tylko bo właśnie na 6 biegu obroty wychodziły powyżej 7 tyś.
W pierwszej chwili nie skojarzyłem faktów myśląc że jakaś poduszka z pod silnika poszła ... Dziś nasmarowałem porządnie łańcuch i silnik wkręca się do 10-11 tyś jak po maśle - cicho i bez wibracji !
W pierwszej chwili nie skojarzyłem faktów myśląc że jakaś poduszka z pod silnika poszła ... Dziś nasmarowałem porządnie łańcuch i silnik wkręca się do 10-11 tyś jak po maśle - cicho i bez wibracji !
- str6
- teksciarz
- Posty: 137
- Rejestracja: wt 24 sie 2010, 18:40
- Imię: TOMEK
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Radziwiłłów Mazowiecki
Dzisiaj łańcuch umyty i nasmarowany, testowałem już wiele środków do mycia i czyszczenia łańcucha i moim zdaniem najlepsze i najtańsze rozwiązanie to nafta oświetleniowa-6zł-0,5l i smar przekładniowy-15zł-1l.starczy na bardzo długo.
A robię tak:
-myje dokładnie naftą za pomocą pędzelka
-staram się wytrzeć do sucha
-nakładam za pomocą pędzelka cienką warstwę oleju
Następnie najlepiej następnego dnia jak odparuje reszta nafty nakładam kolejną warstwę oleju za pomocą pędzelka głównie na rolki.
Z łańcucha trochę pochlapie na felgą przy pierwszej przejażdżce ale bardzo mało aż się zdziwiłem bo myślałem że będzie dużo gorzej, dodam że testowałem sporo różnych smarów do łańcuchów i z każdego mniej czy więcej coś na felgę chlapnęło.
I jeszcze jeden plus taki łańcuch dużo łatwiej się myje niż wysmarowany smarem.
A robię tak:
-myje dokładnie naftą za pomocą pędzelka
-staram się wytrzeć do sucha
-nakładam za pomocą pędzelka cienką warstwę oleju
Następnie najlepiej następnego dnia jak odparuje reszta nafty nakładam kolejną warstwę oleju za pomocą pędzelka głównie na rolki.
Z łańcucha trochę pochlapie na felgą przy pierwszej przejażdżce ale bardzo mało aż się zdziwiłem bo myślałem że będzie dużo gorzej, dodam że testowałem sporo różnych smarów do łańcuchów i z każdego mniej czy więcej coś na felgę chlapnęło.
I jeszcze jeden plus taki łańcuch dużo łatwiej się myje niż wysmarowany smarem.
Strażak
- Groszek
- klepacz
- Posty: 616
- Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
- Kontakt:
no, temat wiecznie żywy, ale warty przypomnienia przed nowym sezonem
A może tak: (?)
http://www.youtube.com/watch?v=682LEXdI-80
Choć sam osobiście od pewnego już czasu używam oleju przekładniowego -
a) tak mówi instrukcja obsługi
b) zostało mi się go trochę po wymianie w skrzyni biegów w aucie, a spray do łańcucha akurat się skończył, co co miałem robić
c) po oleju nie trzeba w ogóle myć łańcucha, nie jest posklejany ani zasyfiony jak po szprejach, więc wystarczy potraktować go po prostu nową, świeżą dawką oleju
same zalety
A może tak: (?)
http://www.youtube.com/watch?v=682LEXdI-80
Choć sam osobiście od pewnego już czasu używam oleju przekładniowego -
a) tak mówi instrukcja obsługi
b) zostało mi się go trochę po wymianie w skrzyni biegów w aucie, a spray do łańcucha akurat się skończył, co co miałem robić
c) po oleju nie trzeba w ogóle myć łańcucha, nie jest posklejany ani zasyfiony jak po szprejach, więc wystarczy potraktować go po prostu nową, świeżą dawką oleju
same zalety
-
- klepacz
- Posty: 1577
- Rejestracja: czw 12 cze 2008, 20:22
- Imię: Roman
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Test smarów do łańcucha
http://img858.imageshack.us/img858/7804/motocykl1.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/9265/motocykl2.jpg
http://img35.imageshack.us/img35/7951/motocykl3.jpg
http://img850.imageshack.us/img850/461/motocykl4.jpg
http://img405.imageshack.us/img405/3006/motocykl5.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/9961/motocykl6.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/9594/motocykl7.jpg
http://img845.imageshack.us/img845/2134/motocykl8.jpg
http://img858.imageshack.us/img858/7804/motocykl1.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/9265/motocykl2.jpg
http://img35.imageshack.us/img35/7951/motocykl3.jpg
http://img850.imageshack.us/img850/461/motocykl4.jpg
http://img405.imageshack.us/img405/3006/motocykl5.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/9961/motocykl6.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/9594/motocykl7.jpg
http://img845.imageshack.us/img845/2134/motocykl8.jpg
- marcinskc
- pisarz
- Posty: 244
- Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
JA również myję łańcuch naftą oświetleniową z castoramy, wycieram do sucha, a później nakładam smar w sprayu. W zeszłym sezonie miałem smar shella i nie polecam. Słabo trzyma się łańcucha. Obecnie używam również smaru w sprayu ale firmy Bel Ray. Świtnie się trzyma i nic nie zarzuca na felgę i kosztuje 49 zł (w nowej cenie 69 zł).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości