Pomocy grzechocze jak wyciągnięty łańcuch

wowo
teksciarz
teksciarz
Posty: 178
Rejestracja: sob 14 lut 2009, 11:56
Model VFR: 1200 DCT
Imię: WOJTEK
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Pomocy grzechocze jak wyciągnięty łańcuch

Post autor: wowo » sob 31 lip 2010, 21:24

Łańcuch zachowuje się jak by był wyciągnięty strzela złoty did ma 5000 km nie więcej obejrzałem wszystko dokładnie no i nic nie znalazłem odpaliłem jeszcze raz bez łańcucha i okazało się ze to gdzieś ze środka jak by łożysko pod zębatką wicie jak dobrać się do tego
adrenalina uzależnia

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Model VFR: VFR VTec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » ndz 01 sie 2010, 02:28

Jesteś pewien że Łożysko za zębatką nie rozpoławiałem silnika . Zdejmij zębatkę ściągnij uszczelniacz TYLKO NIE ZARYSUJ GNIADA USZCZELNIACZA i sprawdź na łożysku jest dodatkowy pierścień i prawdopodobnie zakłada się go przy rozpołowionym silniku ...

wowo
teksciarz
teksciarz
Posty: 178
Rejestracja: sob 14 lut 2009, 11:56
Model VFR: 1200 DCT
Imię: WOJTEK
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post autor: wowo » ndz 01 sie 2010, 07:18

Pewien to ja nie jestem czy to łożysko wiem jedno po zwaleniu łańcucha odpaliłem i jest to na każdym biegu czym wyższy bieg tym rytmiczniej cos puka dramat i to w środku sezonu
adrenalina uzależnia

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Model VFR: VFR VTec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » pn 02 sie 2010, 02:12

A czy to nie przypadkiem ze strony sprzęgła szczerze takie łożyska nie rozsypują tak szybko nie słyszałem o rozsypanym i to jeszcze na wałku :roll:

gdzieś był na forum wątek hałasy narastały ze wzrostem Obr. przyczyną była poluzowana śruba , troszeczkę dekiel skatowało z tego co pamiętam ;-)

wowo
teksciarz
teksciarz
Posty: 178
Rejestracja: sob 14 lut 2009, 11:56
Model VFR: 1200 DCT
Imię: WOJTEK
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post autor: wowo » pn 02 sie 2010, 06:29

tak a jaka to śruba
adrenalina uzależnia

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Model VFR: VFR VTec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » pn 02 sie 2010, 22:50

Poszukaj temat był ze sprzęgłem.. po odkręceniu dekla prawdopodobnie śruba na koszu sprzęgłowym od razu będzie widać na deklu po wewnętrznej stronie .

[ Dodano: 2010-08-04, 22:30 ]
Napisz co i jak .......

[ Dodano: 2010-08-30, 15:00 ]
Jak sprawa wygląda ? . Jeszcze trochę będę wymieniał łańcuszek od pompy oleju bo straszne ma luzy choć nie hałasuje może to on u ciebie...po wymianie dodam fotki długość (nowy/stary)

[ Dodano: 2010-09-07, 20:06 ]
prawidłowe wymiary łańcucha pompy oleju .

Obrazek

Obrazek

waclv
teksciarz
teksciarz
Posty: 128
Rejestracja: pt 19 cze 2009, 17:28
Model VFR: VFR 750 RC36II
Imię: Piotr
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: waclv » wt 07 gru 2010, 10:48

Damo 88, Czy wymieniałeś łańcuszek na oryginalny z Hondy czy dostępny w sklepach DID na metry czy jeszcze z innego źródła?
Co prawda wiem że Wymieniałeś w V-Tecu :smile: , ale najprawdopodobniej ten łańcuch jest takiej samej długości, ale chciałem kupić na metry z DID-a.. stąd moje pytanie czy Orientujesz się jak wymieniałeś ile miał ogniw? W pokrewnym temacie podobno ma 48 jednak wolę potwierdzić u kogoś, kto już z tym też miał styczność ;-)

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Model VFR: VFR VTec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » wt 07 gru 2010, 12:08

Wymieniłem na orginalny hondowski jest to DiD -owski łańcuch z tym że już zakuty fabrycznie . Dlaczego orginalny jest to łańcuszek od pompy oleju jest delikatniejszy zakuty fabrycznie co zmniejsza prawdopodobieństwo rozczepienia w przypadku ręcznego zakucia .

Przy okazji wymieniłem łożysko na wale Sprzęgła (org) ;-) przy składaniu pamiętaj aby trzpienie które są na zębatce weszły w otwory w sprzęgle . Przy montażu Nie żałuj Oleju .

A przemyj Kosz sprzęgłowy w Benzynie Niech cały się zanurzy są tam osadzone sprężyny i między nimi skutecznie potrafi się osadzić pył metaliczny powstały z eksploatacji części (Brokat) .

Dorzucę fotografię ściągacza do sprzęgła :bye

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

Awatar użytkownika
Kajzer
teksciarz
teksciarz
Posty: 188
Rejestracja: wt 08 cze 2010, 21:08
Model VFR: rc36/1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kajzer » wt 07 gru 2010, 15:56

Przymierzam się do wymiany łańcucha pompy. Czy do ściągnięcia kosza sprzęgła konieczny jest taki ściągacz pokazany wyżej, czy można poradzić sobie bez niego :?:

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Model VFR: VFR VTec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » wt 07 gru 2010, 16:28

Jest potrzebny bez niego nie zablokujesz kosza i nie odkręcisz śruby kosz jest delikatny i śrubokręt czy inne wynalazki nie mogą być stosowane , nawet jeżeli to i tak będziesz potrzebował ściągacz aby założyć świeżo zakupiony Kosz ;-)
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Model VFR: Firestorm
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: olo » wt 07 gru 2010, 16:29

To nie ściągacz tylko przyrząd do blokowania kosza podczas od(i do-)kręcania nakrętki centralnej która notabene niest nietypowa i też trzeba mieć specjalny klucz. Oba przyrządy można łatwo zrobić samemu, kiedyś to opisywałem-poszukaj trochę na forum...

viewtopic.php?t=920&highlight=klucz+sprz%EAg%B3a
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

wowo
teksciarz
teksciarz
Posty: 178
Rejestracja: sob 14 lut 2009, 11:56
Model VFR: 1200 DCT
Imię: WOJTEK
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post autor: wowo » wt 07 gru 2010, 16:52

Dokładnie Olo wie co pisze to nie ściągacz to blokada wiem bo do tąd rozebrałem(bez nie da rady) dalej zrezygnowałem i o dziwo jest OK jedyne co wymieniłem to łożysko oporowe podczas obracania ręką wykazywało lekkie opory mój szacowny ojciec stwierdził że jestem przewrażliwiony
adrenalina uzależnia

Awatar użytkownika
Kajzer
teksciarz
teksciarz
Posty: 188
Rejestracja: wt 08 cze 2010, 21:08
Model VFR: rc36/1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kajzer » wt 07 gru 2010, 17:51

Rozumiem że jeśli odkręcę nakrętkę kosza to ze ściągnięciem kosza nie będzie problemu :?:olo mógłbyś podać średnicę wewnętrzną rurki z której robiłeś klucz do odkręcania nakrętki kosza?

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Model VFR: VFR VTec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » wt 07 gru 2010, 20:33

Tak Przyżąd do blokowania nie ściągacz ;-)
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Model VFR: Firestorm
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: olo » śr 08 gru 2010, 16:10

Średnica wew. rurki to 33mm, ząbki-szer. 5mm, wys. 2mm

[ Dodano: |8 Gru 2010|, o 16:11 ]
Kajzer pisze:Rozumiem że jeśli odkręcę nakrętkę kosza to ze ściągnięciem kosza nie będzie problemu
dobrze rozumiesz :smile:
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości