Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: Vermilion » śr 18 cze 2014, 12:24

Panowie, prawdopodobnie to najbardziej żałosne pytanie z możliwych :) Potrzebuję zdjąć zbiornik paliwa w RC46 Fi ... Jak zakręcić w nim kranik czy co tam, żeby po zdjęciu węży mi waha nie uciekła? :) Nie widzę tam żadnego wężyka, a to mój pierwszy wtryskowiec bez klasycznego kranika ^^
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Model VFR: 800FI rc46 '02
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: KolczyK » śr 18 cze 2014, 14:14

no lepiej po prostu pościagać węże i przechylić bak i zdjąć po omacku :) niż wylać cokolwiek :D

albo też jestem zielony :aww tak to po prostu robilem i tyle..
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Model VFR: 800 FI '01
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: Arnold » śr 18 cze 2014, 14:37

Odkręcasz dwie śrubki z łbem 8mm koło półki. Odkręcasz śrubę na spodzie baku, przy jajkach, tam są dwie 10mm, ale jeszcze jej nie wyciągaj. Odchylasz bak i odpinasz przewody które da się zdjąć ręką. Zostaje Ci jeden przewód który jest przykręcony do szyny wtryskowej. Potrzebujesz klucz 17mm, nie wiem czy nasadką dojdziesz, chyba nie. Luzujesz tą śrubę kluczem i paluszkami, szybko jak łysy z brazzers, odkręcasz dalej i wyciągasz razem z alu podkładką i dźwigasz węża do góry aby dalej paliwo nie ciekło. Teraz wyciągnij tą śrubę 10mm na tyle baku i masz zbiornik na wierzchu. ;)
Ja tak zawsze robię. Paliwko wylać się niestety troszkę musi.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: kubatron2 » śr 18 cze 2014, 15:55

ja jednak proponuje węza odkręcic nie przy listwie a przy baku.czemu???póziej jesli bys go zle wkręcił nie bedzie miał pełnego przelotu a fifka bedzie chodzic jak by miała 45 koni.

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Model VFR: 800 FI '01
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: Arnold » śr 18 cze 2014, 16:21

Nigdy mi się nie zdarzyło go źle przykręcić. Jak wkręcisz tak jak był to nic się nie stanie.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Model VFR: Firestorm
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: olo » śr 18 cze 2014, 17:00

Potwierdzam metodę Arnolda. Nie mam pojęcia co tam można spier... przy skręcaniu... Sugeruję wymienić amelininową podkładkę coby przypadkiem nie miało skłonności do pocenia się ;)
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: kubatron2 » śr 18 cze 2014, 21:13

chłopaki da sie ja dałem rady :biggrin poprostu otworek w koncówce węża nie był ustawiony osiowo względem otworka w zasilaniu listwy wtryskowej co powodowało okrojony dopływ paliwka do wtrysku

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: PETER » czw 19 cze 2014, 00:22

nikt nie napisał o przewodzie przelewowym a ten po zdjęciu puszcza paliwo jak z kranu reszt rad ok , pierwsza sprawa rób to przy jak najmniejszej ilości paliwa w zbiorniku -strasznie mnie to wkurza na warsztacie jak klient przyjeżdża, wiedząc ze muszę zdjąć zbiornik, zatankowany pod korek - zbiornik nie posiada raczek do noszenia i łatwo się wyślizguje z rą a zatankowany do pełna to ok 20kg,, unieś zbiornik jeżeli masz linkę zabezpieczająca warto odkręcić przy ramie będziesz mógł podnieść trochę wyżej. Znajdz jakąś podporę i podstaw opierając pod zbiornikiem w miejscu przykręcenia i oprzyj o ramę przy górnej półce ,masz dwie rece wolne.,Odepnij wtyczki elektryczne ,teraz pozostają przewody ,masz dwa odpowietrzające cienki i gruby wychodzą z góry zbiornika i mają złączki na do;e gruby odłącz żeby nie przeszkadzał ,do pompy paliwa tez dochodzą dwa przewody jeden przykręcony i jeden nasunięty i zabezpieczony opaską zaciskowa przewód przelewowy i właśnie z niego leci ostro paliwo, ja robię to w ten sposób ,mając dwie ręce wolne zsuwam trochę przewód przelewowy mając w drugi w ręce ten cieńszy t.z.w. rurkę odpowietrzającą zakładam na miejsce tego przelewowego i tu sprawa załatwiona natomiast zasilający odkręcam od listwy warto go zacisnąć wcześniej bo nim też wypływa paliwo do zaciskania możesz użyć dwóch listwek i zacisk stolarski jak załatwisz sprawę z przewodami wystarczy położyć bak z powrotem odkręcić 2 śruby kluczyk 10 z tyłu zbiornika i dźwigasz do góry jest twój
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: Vermilion » czw 19 cze 2014, 12:40

Jak widzę te opisy to tak się zastanawiam co za debil projektując motocykl nie zrobił w nim zwykłego choćby zaworu zakręcanego jak kranik... Przecież nawet tak prozaiczna rzecz jak wymiana filtra powietrza wymaga zdjęcia baku.

Stwierdzam, że poczekam aż mi się paliwo skończy :D Już tęsknię za gaźnikowcem.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

rafal223
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 95
Rejestracja: ndz 01 wrz 2013, 10:55
Model VFR: RC46 2001
Imię: Rafał
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: rafal223 » czw 19 cze 2014, 13:32

A po co ściągac bak do wymiany filtra? Wystarczy przy główce ramy odkręcić bak, ściągnąć siedzenie i bak odchylic do tylu :) na tak odchylonym baku możesz nawet listwe wtryskowa zdjąć, świece wymienić w tylnich cylindrach, niespecjalnie przeszkadza, choć trochę ogranicza manewrowanie ;) sam Sie biorę za wymianę filtra paliwa i czekam na rezerwę :D

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Model VFR: 800FI '98
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: kiki » czw 19 cze 2014, 13:33

Właśnie tu jest problem bo na w stajni suzuki i yamahy robili szybko złączki i było git. Tutaj trzeba spuścic paliwo :)

Awatar użytkownika
śliniak290
klepacz
klepacz
Posty: 1842
Rejestracja: pn 07 cze 2010, 09:41
Model VFR: VFR1200F
Imię: Wojciech
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Jelonki

Re: Demontaż baku a sprawa paliwa 800Fi

Post autor: śliniak290 » czw 19 cze 2014, 16:08

kiki pisze:Tutaj trzeba spuścic paliwo
Kiki nie trzeba spuszczać paliwa , trzeba zrobić jak napisał Peter , sam tak robię
Najpierw naucz śmiać się z siebie , a potem śmiej się z innych !!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości