Luz w plastikowej obudowie

Awatar użytkownika
Zając
klepacz
klepacz
Posty: 1018
Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
Imię: Dariusz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Hanna

Luz w plastikowej obudowie

Post autor: Zając » wt 06 sie 2013, 17:38

Mam problem z tylnym plastikiem w RC46, w której jest zamocowana tylna lampa. Cała owiewka zamocowana jest na dwie śruby z lewej i na dwie z prawej, śruby takie jak we wszystkich 800-kach, więc chyba oryginał, po dokręceniu śrub cały plastik z lampą ma luz taki, że jak jadę po dziurawej drodze to wszystko się trzęsie i mocno hałasuje. Czy brakuje jakiś mocowań? Co mogę z tym zrobić?
LWL 74HN

Awatar użytkownika
zalew
pisarz
pisarz
Posty: 253
Rejestracja: pn 22 sie 2011, 22:21
Imię: Andrzej
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Złocieniec

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: zalew » wt 06 sie 2013, 18:26

Mam niestety tak samo.
Odkąd kupiłem swoją FI,zawsze wybitnie hałasowała ogonem.Szczególnie prawa strona niesamowicie pracuje na wybojach.Drga na odcinkach pomiędzy mocowaniami do stelaża zadupka.Jest to dość wkurzające bo dźwięki jakie temu towarzyszą nasuwają mi wspomnienia z jazd trabantem i podobną dźwiękownią :D .
Na domiar złego w wyniku moich eksperymentów z podkładkami pod owiewki,mocniejszych/słabszym dokręcaniem śrub mocujących ogon,u mnie na jednej stronie w okolicach śrub popękał plastik :cry:
Osobiście mam wrażenie że u mnie brak czegoś w rodzaju drobniutkich gumowych tulejek pomiędzy bodajże tylną lampą a bolcami stelaża z tyłu (dokładnie już nie kojarzę-chyba lampa wchodzi na te bolce a nie ogon.Honda pod blokiem,jak sprawdzę to dodam :wink: ).Luz u mnie pojawia się w tym miejscu i zapewne rzutuje na to co dzieje się na dalszym etapie.
Ale to niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie.
Fakt że moja honda trabantuje tylko ogonem.Reszta nawet nie śmie bębnić,chocby i przyszło jechać po kocich łbach.

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: KolczyK » wt 06 sie 2013, 20:57

tylny plastik powinien być włożony w dwa otwory otoczone gumami, które jest wbudowany w "tylny błotnik"

lampa powinna być zamocowana na 90 stopniowych dwóoch mocowaniach do plastiku i na dole są dwa punkty zaczepienia boczku na "wkrętak" tak powinno być zamocowane i nic nie lata.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: kubatron2 » wt 06 sie 2013, 21:19

KolczyK pisze:tylny plastik powinien być włożony w dwa otwory otoczone gumami, które jest wbudowany w "tylny błotnik"

lampa powinna być zamocowana na 90 stopniowych dwóoch mocowaniach do plastiku i na dole są dwa punkty zaczepienia boczku na "wkrętak" tak powinno być zamocowane i nic nie lata.
plus to ze ja czy z nakładką czy bez to mam wkręcone śruby do mocowania nakładki i trzyma sie wszystko fajnie czyli jak dobrze licze ogon ma 10 punktów mocowan śruba z dużym łbem x2 sruba z małym łbem x2 sruby na płaski śrubokręt pod lampą X 2 bolce wchodzące z lamy do otworów ogómowanych w błotniku x2 plus śruby mocujące nakładke X2 to jak masz to wszystko to ci sie tam nie ma nic prawa ruszac.

Awatar użytkownika
Zając
klepacz
klepacz
Posty: 1018
Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
Imię: Dariusz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Hanna

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: Zając » śr 07 sie 2013, 09:49

Mocowania jakie mam to
kubatron2 pisze:śruba z dużym łbem x2 sruba z małym łbem x2
kubatron2 pisze:plus śruby mocujące nakładke X2
Tyle u mnie.
Muszę chyba rozebrać i uzupełnić brakujące elementy.
LWL 74HN

Awatar użytkownika
BartoszBB
bywalec
bywalec
Posty: 28
Rejestracja: śr 27 mar 2013, 17:10
Imię: Bartosz
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gorzów Wlkp./Baczyna

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: BartoszBB » śr 07 sie 2013, 10:57

U mnie to samo plastik tak latał że zaczął pękać...W lampie macie dwa kołki które wchodzę w gumowe tulejki w ramie (u mnie latało w tych tulejkach)na dwa kołki nawińcie taśmy izolacyjnej -nie za dużo nie za mało tak żeby było dobrze spasowane i nie latało po włożeniu.Gwarantuje że będzie ok.

Awatar użytkownika
Radarro
klepacz
klepacz
Posty: 557
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
Imię: Radek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SGL

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: Radarro » śr 07 sie 2013, 11:03

a czy między górną powierzchnia lampy i ogonem nie powinny być oryginalnei 2 kawałki (listki) miękkiej gumy?
Sprawdźcie u siebie, co?
V4 + R6 Brotherhood :-D
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400

Awatar użytkownika
zalew
pisarz
pisarz
Posty: 253
Rejestracja: pn 22 sie 2011, 22:21
Imię: Andrzej
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Złocieniec

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: zalew » śr 07 sie 2013, 11:11

Radarro pisze:a czy między górną powierzchnia lampy i ogonem nie powinny być oryginalnei 2 kawałki (listki) miękkiej gumy?
Sprawdźcie u siebie, co?
Powinny :wink: .U mnie akurat są.
Natomiast kiepski temat z tymi tulejkami gumowymi-czego się podświadomie spodziewałem.

Awatar użytkownika
zalew
pisarz
pisarz
Posty: 253
Rejestracja: pn 22 sie 2011, 22:21
Imię: Andrzej
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Złocieniec

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: zalew » śr 07 sie 2013, 16:03

Tak więc pomimo upału i tego że jutro wyjeżdżam Viferką do Czech,zostałem zmotywowany do ogarnięcia sytuacji u mnie.
Ogon niezyt fachowo pospawany na powstałych pęknięciach,więc miałem do zimy odpuścić ten temat no ale..thx Zając. :)
Otóż,zwracam honor tulejki (u mnie w zasadzie kompletny ich brak) znajdują sie nie w stelażu ogona lecz błotnika/nadkola-zwał jak zwał.Zimą nakleiłem na trzpienie wychodzące z lampy paski filcu,jednak to rozwiązanie nie było dostateczne gdyż ogon na nierównościach nadal wydawał dźwięki inspirowane trabantem,przy śrubach tworzywo nadmiernie pracowało itp.
U mnie tulejki gumowe gdzieś totalnie zaginęły w akcji,więc spasowania tam od początku żadnego nie było.
W dniu dzisiejszym odnalazłem stary wężyk paliwowy odpowiedniej średnicy,przyciąłem pasujące odcinki i wcisnąłem w otwory błotnika/nadkola.Następnie żeby bardziej spasować jedno do drugiego (był jeszcze luz) owinąłem trzpienie izolatką tak żeby spasowanie było już konkretne.
I powiem tak:trzyma się jak diabeł sołtysa.Ogon nie drga i powinno być ok.
Jedyne co mi się fenomenalnie spieprzyło to kwestia dość zaskakującego wepchnięcia się do środka tulejki gumowej z gwintem,w którą wkręca się śrubkę od ogona.Sam się potężnie zdziwiłem.Nie wiem upał,guma nadmiernie miękka i siup w stelaż.Bywa,raczej nie wydobędę i trzeba uśmiechnąć się o tą drobnostkę do ASO.
Generalnie jednak cała akcja pomimo drastycznego upału bardzo pozytywna :wink:

Awatar użytkownika
Radarro
klepacz
klepacz
Posty: 557
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
Imię: Radek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SGL

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: Radarro » śr 07 sie 2013, 16:14

zalew pisze:Jedyne co mi się fenomenalnie spieprzyło to kwestia dość zaskakującego wepchnięcia się do środka tulejki gumowej z gwintem,w którą wkręca się śrubkę od ogona.
Hehe, klasyk :) też tę gumkę dokupowałem bo wpadła w stelaż. Potem profilaktycznie ją podkleiłem. Sprawdź w jakimś lepszym motoryzacyjnym, bo może nie musisz aż do ASO uderzać. Nie pamiętam skąd swoją dokupiłem...
V4 + R6 Brotherhood :-D
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: kubatron2 » śr 07 sie 2013, 16:30

gumke wyciąniez bo stelasz nie jest niczym zaślepiony od strony lamp także drutek z haczykiem w otwór po tej gumce przyświec sobie komórką i wyłowisz ją/przerabiałem to i da sie napewno/

Awatar użytkownika
Zając
klepacz
klepacz
Posty: 1018
Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
Imię: Dariusz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Hanna

Re: Luz w plastikowej obudowie

Post autor: Zając » pt 09 sie 2013, 15:52

Temat ogarnięty, brak było gumek w tych bolcach, przypomniałem sobie, że kiedyś w garażu znalazłem ciekawą gumkę, którą nie wyrzuciłem tylko odłożyłem na półkę, teraz przymierzam a ona jak z stąd, brak było drugiej, więc przeszukałem podłogę w garażu i znalazłem drugą, troszeczkę taśmy izolacyjnej i trzyma się jak trzeba. :D Kiedyś przy demontażu musiały wypaść a nie wiedziałem o ich istnieniu.

Rada na przyszłość jak coś znajdziesz u siebie w garażu a nie wiesz od czego to jest to od razu nie pozbywaj się tego a w przyszłości wszystkiego się dowiesz.
W naturze nic nie ginie. :D
LWL 74HN

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości