Strona 1 z 1

Wgniecenia na zbiorniku

: pn 05 sie 2013, 09:19
autor: niunieq666
Witam

Jako że w sobotę moj dwukołowiec stał się celem ataku 5-cio latka toteż zbiornik mi trochę ucierpiał. Mam z 20 wgnieceń dosyć małych co prawda ale jednak są i to kwalfikuje cały bak raczej do malowania. Nie wiem czy puść na skróty i walić szpachlę czy bawić się w jakieś wyciąganie wgnieceń a może proces fachowo zwany miedziowaniem? Kolejna sprawa to naklejki. Znalazłem na grafnecie, ale opinie co do ich jakości są podzielone, niestety:(. Wrzucam kilka poglądowych fotek, może ktoś miał podobny problem i z tego w jakiś sposób wybrnął.

Re: Wgniecenia na zbiorniku

: pn 05 sie 2013, 10:06
autor: kubatron2
kup cały bak czasem i pod kolor znajdziesz bo akcja szpachla to mi trąci kichą

Re: Wgniecenia na zbiorniku

: pn 05 sie 2013, 17:51
autor: lukasg.81
Troche daleko ale firma godna polecenia
http://www.saco-wgniecenia.pl/usuwanie- ... n-o-firmie

Re: Wgniecenia na zbiorniku

: pn 05 sie 2013, 22:23
autor: kiki
bez lakierowani to tak jak gadalismy -http://www.s-plus.pl/usuwanie-wgniecen- ... erowania-0


A jak lakier to może być i szpachel tylko, że potrafi pękać.
Nie wiem jak wygląda miedziowanie, ale zbiorniki motocyklowe i wgniecenia naprawia się poprzez cynowanie- w prostym tłumaczeniu- szpachlowanie cyną (po uprzednim wyciągnięciu wbitek)

Re: Wgniecenia na zbiorniku

: pn 05 sie 2013, 23:29
autor: Fakir
Co się stało z tym bakiem? Dzieciak chyba naparzał w niego młotkiem :shock:

sory na offtop

Re: Wgniecenia na zbiorniku

: wt 06 sie 2013, 12:51
autor: niunieq666
siema Fakir, nie młotkiem ale narzędziem zbrodni była śruba 12 albo 16:) myślę że po sezonie zdejmę dziada z ramy, zleję wachę (ewentualnie wypalę przy jaraniu gumy), wykręcę wlew i swoimi siłami spróbuję trochę wypchnąć dołki. Najgorsze że i tak cały musi iść pod lakier i zacznie się kombinowanie z naklejkami