Popychacz sprzęgła

Awatar użytkownika
lizardlord
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 69
Rejestracja: wt 21 wrz 2010, 19:09
Imię: Michał
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Świebodzin

Popychacz sprzęgła

Post autor: lizardlord » czw 14 lip 2011, 02:18

Witam Towarzysze

Dzisiaj rozkładałem motocykl w celu zmiany układu hamulcowego (malo ważne) i przy okazji postanowiłem przeczyścić układ napędowy. Ściągnąłem pokrywę z tłoczkiem od sprzęgła i prędkościomierzem i....z ciekawości wyjąłem popychacz sprzęgła(chyba tak to się zwie). Chodzi mi o ten pręt przechodzący przez cały silnik od tłoczka aż do kosza sprzęgłowego. Problem pojawił się przy składaniu całości. Pręt włożony, wszystko spasowane, pokrywa dokręcona ale nie mogę dokręcić tego elementu z tłoczkiem sprzęgła. Nie chcę tego robić na siłę żeby nie pozrywać gwintów. Czy możliwe że na końcu tego prętu była jakaś tuleja albo cuś innego które spadło z niego jak go wyciągnąłem i teraz nie mogę go do końca włożyć? Naprawdę nie widzę żadnej przyczyny dlaczego to nie chce dojść :? Jest szansa że ktoś to u siebie rozłoży i sprawdzi ile tego pręta wystaje z silnika? Jeśli to nie to, to...macie chłopy jakies pomysły?

PS. zaznaczam że ciśnienie ze sprzęgła spuściłem i napewno nie blokuje sie toto na tym pastiku od prędkościomierza który wchodzi na nakrętkę przy przedniej zębatce.

Awatar użytkownika
Fakir
klepacz
klepacz
Posty: 1105
Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
Imię: Krzysztof
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Popychacz sprzęgła

Post autor: Fakir » czw 14 lip 2011, 07:42

wcisnąłeś tłoczek wysprzęglika na maxa?
PS. czy pręt nie jest zakończony inaczej z jednej strony?
pamiętam że u mnie jest jednakowy, i nie miałem żadnych problemów po jego wyciągnięciu
po za tym niema co go blokować od strony sprzegła, być może masz inaczej w rc46 niż ja w rc36a.
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Popychacz sprzęgła

Post autor: kiki » czw 14 lip 2011, 08:55

wcisnąłeś tłoczek wysprzęglika na maxa?
Dokładne
pewnie Ci tłoczek cie wycisnął - wcisnij go i zobacz czy jest poprawa

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Popychacz sprzęgła

Post autor: Arnold » czw 14 lip 2011, 12:47

Ja też to wyciągałem i faktycznie stawiało to opór przy skręcaniu ale nie jakiś super mocny i normalnie to przykręciłem. Nie zauważyłem żeby coś w środku miało przeszkadzać przy wkładaniu tego pręta. Wszystko działa tylko na początku sprzęgło łapie "od spodu", trzeba poruchać nim trochę.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
lizardlord
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 69
Rejestracja: wt 21 wrz 2010, 19:09
Imię: Michał
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Świebodzin

Re: Popychacz sprzęgła

Post autor: lizardlord » czw 14 lip 2011, 13:12

Sprawa się wyjaśniła chłopaki. Przy okręcaniu pokrywy tłoczek się wysunął, ale krzywo i się zblokował - dlatego go nie mogłem cofnąć nawet po spuszczeniu cisnienia :wink: Taka pierdola a mialem zagwozdke :) Dzieki za pomoc!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości