Łatanie owiewek. Co sądzicie?
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Łatanie owiewek. Co sądzicie?
Mam ja takie coś i nie wiem czy kali się to robić czy szukać jakieś sprawnej. Od razu mówię że będę robił sam jak coś. No i boję się że zacznie mi odpryskiwać później szpachla i inne medykamenty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Argail
- pisarz
- Posty: 437
- Rejestracja: pn 09 cze 2008, 19:51
- Imię: Dariusz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
opisy na owiewkach wymiatają
Stary - ty to za pociągiem ciągnąłeś?
Owiewkę na załamaniach masz całkiem przetartą - namęczysz się, żeby utrzymać kształt a jakiekolwiek puknięcie zaraz rozwali Ci szpachlę
Nie rób się polak z wiadrem szpachlu, wymień na takie w lepszym stanie, wibracje VFR Ci tego nie zapomną
Stary - ty to za pociągiem ciągnąłeś?
Owiewkę na załamaniach masz całkiem przetartą - namęczysz się, żeby utrzymać kształt a jakiekolwiek puknięcie zaraz rozwali Ci szpachlę
Nie rób się polak z wiadrem szpachlu, wymień na takie w lepszym stanie, wibracje VFR Ci tego nie zapomną
rejoice o young man in thy youth
-
- pisarz
- Posty: 287
- Rejestracja: czw 07 paź 2010, 09:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Jak ci szkoda kasy, to nie naprawiaj tego. Te uszkodzenia da się oczywiście naprawić ale jest sporo spawania plastiku a potem szpachlowania, nie wspomnę o godzinach żmudnej pracy żeby osiągnąć z tego jakiś efekt.
Ja taki srebrny boczek sprzedawałem jakieś 1,5 miesiąca temu w stanie od razu do założenia bez lakierowania, chyba nawet ta strona co u ciebie uszkodzona za jakieś 130zł chyba.
Te 130zł, nie licząc twojej pracy, to może na materiały nie wystarczyć.
Ja taki srebrny boczek sprzedawałem jakieś 1,5 miesiąca temu w stanie od razu do założenia bez lakierowania, chyba nawet ta strona co u ciebie uszkodzona za jakieś 130zł chyba.
Te 130zł, nie licząc twojej pracy, to może na materiały nie wystarczyć.
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
szkoda twojwgo czasu i pracy oraz wkur,,,,, jak zacznie pękać , tak na szybko
http://motoallegro.pl/honda-vfr-800-kom ... 80476.html
i masz czerwoną 400 pln za kpl to czego nie potrzebujesz możesz odsprzedać
http://motoallegro.pl/honda-vfr-800-kom ... 80476.html
i masz czerwoną 400 pln za kpl to czego nie potrzebujesz możesz odsprzedać
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- przem09
- zadomowiony
- Posty: 93
- Rejestracja: czw 01 maja 2008, 14:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Pozatym nie wiem czy ten oryginalny boczek tak latwo sie spawa... Bo swoj oddalem do zrobienia i gosc sie poddal mowiac ze tego nie da sie zespawac bo podobno honda dolozla jakis plastik zeby sie nie spawalo. Osobiscie znalazlem spodsob na klejenie plastiku:) Klej cyjanoakrylowy (tzw kropelka) i przyspieszacz modelarski w sprayu. Klei i przyspieszacz kupujesz w modelarskim bo duzo taniej niz kilkanascie tubek kropelki i wytrzymalosc tez ma calkiem niezla.. A swoja droga znalazlem na ebayu w Hongkongu cale zestawy plastikow w roznych malowaniach i kolorach za calkiem sensowne pienidze.. niestety gosc nie chce wyslac do ciemnogrodu...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości