statki są przy tym elastyczne, a ten na którym pływam miał rzeźbę częściową że hejPepe VFR pisze:z metalami jest tak że spoina zazwyczaj nie jest tak elastyczna jak cały element


statki są przy tym elastyczne, a ten na którym pływam miał rzeźbę częściową że hejPepe VFR pisze:z metalami jest tak że spoina zazwyczaj nie jest tak elastyczna jak cały element
To jest zupełnie nie ten problem. Przy spawaniu metali, zwłaszcza stali potrzebna jest wysoka temp. Słabym punktem spawania (zwłaszcza łukowego) są naprężenia, powstające na skutek punktowego podgrzania materiału.Pepe VFR pisze:Nie wiem jak jest ze spawaniem abs-u ale z metalami jest tak że spoina zazwyczaj nie jest tak elastyczna jak cały element wynika to z jej składu pozatym problemy mogą wynikać z powodu zanieczuszczeń spoiny wyeliminować to można jedynoe spawając w osłonie argonu lub innego gazu szlachetnego a podczas spawania abs-em nie ma takiej możliwości
mozna sprobowac spawac z jednej strony, jednak lakier z drugiej i tak sie pewnie pomarszczy, druga sprawa ze nawet jak to pozniej podmalujesz to i tak bedzie widac szczelinke, znaczy pekniecie w lakierze, trzebaby pekniecie czyms wypelnic ale watpie zeby to dlugo trzymalo a slad i tak bedzie, mozna sprobowac bardzo delikatnie to oszlifowac ale watpie zeby sie komus chcialo, gdybys to przygotowal i wyslal to pospawam ci za free, musisz sciaganc lakier w odleglosci 2 cm wzdluz pekniecia i wydrazyc rowek na spoiwo, jesli ci sie uda to najlepiej wiertlem 5 mm, nie wiercisz na wylot a tylko drazysz rynienkekiki pisze:czy dałoby potem zrobic zaprawki zeby to mialo rece i nogi??
tzw szpachel akrylowy, np po wyszlifowaniu z malutkimi dziurkami robi cudakiki pisze:Np zeby nie bylo widocznego przejscia itp?
Akrylo-butylo-styren jest tw.termoplastycznym i możesz je topić i zgrzewać do bólu a porównanie do metalu to lekka przesada (topnik musi spełniać inne parametry} nieźle upierdliwy jesteśPepe VFR pisze:Oki ale jak spaw jest nieumiejętnie położony albo ktoś używał spoiny (lutu) który nie łączy się z abs-em to może byc problemwiemy chyba że dobrze położony spaw polega na tym że nadtapia część krawędzi spawanych i łączy je za pomocą lutu
Więc reasumując jak robi to jakiś żeźbiarz lub kowal a nie nasz fachura (w pozytywnym znaczeniu ) Fabiq, lub SOWA, to stważa to niebezpieczeństwo
element spawany nigdy nie będzie miał takiej wytżymałości jak element będący jednolitą struktórą może wytrzymać dużo ale nie będzie miał odpowiedniej odporności na odkształceniaSOWA pisze:Pepe VFR, Dobrze wykonany spaw pod względem wytrzymałości nie ustępuje elementom nieuszkodzonym
Nie wiem jak jest ze spawaniem abs-u ale z metalami jest tak że spoina zazwyczaj nie jest tak elastyczna jak cały element wynika to z jej składu pozatym problemy mogą wynikać z powodu zanieczuszczeń spoiny wyeliminować to można jedynoe spawając w osłonie argonu lub innego gazu szlachetnego a podczas spawania abs-em nie ma takiej możliwości
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość