DoT (ogumienie)

[Arnold]

A ja wam wszystkim powiem szczerze że mało mnie to obchodzi jak stara jest guma. Jeśli nie jest popękana ani uszkodzona to niech ma i 15 lat.

[Gregory]

Arnold, Ja wiem, że młodość i inne potrzeby finansowe, ale......
Za przeproszeniem nie p i * r d o l, bo oponka która np. 10 lat jest już zbutwiała i twarda, więc jeżeli tobie życie nie jest miłe, to pomyśl o innych

[Arnold]

W Yamaszce jeździłem na prawie 14 letnich oponach i przyznam że były bardzo przewidywalne i tylko RAZ mi uciekł tył na czystym suchym asfalcie. Nie mówię tu o np pasach. Na nich tak z 3 razy się przejechała oponka. Przód to był Dunlop Arowmax a tył to Metzeler ME77. A kładłem moto do podnóżków, oponki pozamykane.

[Kolega_PL]

W Yamaszce jeździłem na prawie 14 letnich oponach

..a teraz jeździsz na jakich oponach? chodzi mi o wiek?

[figaro]

Szanowni koledzy.
Czy nam się to podoba, czy nie, nasze wpisy na forach tworzą swego rodzaju schemat tego co myślimy, jak robimy, co nas interesuje, itd... Fora czytają nie tylko zalogowani użytkownicy ale również cała masa postronnych. Na tej podstawie powstają stereotypy myślenia, na które się później oburzamy i z którymi staramy się bezskutecznie walczyć.
Dla wielu początkujących userów, nasze posty są wyrazem posiadanej wiedzy oraz nabytego doświadczenia, którego oni jeszcze nie mają, a także dosyć często podstawą do dokonywania wyborów, które będą skutkowały w bliższej lub dalszej przyszłości.
Nikt z nas nie poniósł jeszcze materialnej odpowiedzialności za treści i opinie, które szerzy za pomocą forum. Jedyną odpowiedzialnością jest ewentualnie odpowiedzialność moralna, z którą i tak jest krucho w naszym społeczeństwie.
To, że ktoś jeździ po pijaku, oszukuje, kradnie, zdradza żonę, bije dzieci, znęca się nad zwierzętami, nagminnie uprzykrza życie innym, jest jego indywidualną sprawą, do momentu aż nie zaczyna szerzyć opinii, że on tak robi i jest ok.
Tak, że starajmy się przemyśleć swoje wpisy, zanim ktoś niedoświadczony zrobi z nich użytek a następnie poniesie tego konsekwencje /być może ostatnie w jego życiu/.

Na tyle post jest w dobrym miejscu, czasie i na temat bzdur wypisywanych przez co po niektórych, że pozwoliłem sobie zmienić post na nie wygaśnie. Oczywiście zgadzam się z właścicielem tego postu w 100%

[michał RC 46]

Kolego Arnold takie bajki o 14 letniej super przyczepnej oponie możesz sobie wsadzić między książki i jeszcze dodam od siebie, można oszczędzać na olejach na filtrach, jeździć obdartym moto ale na oponach nie zaoszczędzisz!, już Ja kiedyś się sromotnie na tym przekonałem :-/

[Arnold]

michał RC 46, nie chcesz wierzyć to nie musisz. Na jadźce nigdy nie wyjebałem a na vifierce już dwie gleby zaliczyłem. Aktualnie mam na przodzie Metzelerka Racetec K1 2009 i przez nią wyrżnąłem ostatnim razem. Było już trochę chłodno więc wina też leży częściowo po mojej stronie.
Kolega_PL, z tyłu nie wiem który rok bo kolega dorabia tulejki do wyważarki i pożyczyłem mu koło jako wzór. Jak dostanę z powrotem to napiszę.

[MC_Hammer]

Arnold, przepraszam ale wystarczy pisania bzdur.

Już wczesniej koledzy napisali Ci, że wiedzę z takich tematów czerpią "laicy" i jak się czyta Twój post odnośnie 14 letnich opon to jak większość muszę zareagować i napisać - BZDURA !!!

Jeśli takowe miałeś i byłeś zadowolony to o.k. Twoja sprawa nie pytam jak jeździłeś, gdzie i z jaką prędkością ale proszę nie wprowadzaj błędnych informacji na tematy techniczne dostępne dla ogółu bo może się to bardzo źle skończyć dla potencjalnego nowicjusza, który zaoszczędzi na bezpieczeństwie i ogólnie przyjętych normach.

Dla potwierdzenia podaje link, jeden z wielu w sieci, gdzie sami producenci zabierają zdanie na temat dopuszczalnego wieku opony zdatnej do użytku. I możesz uwierzyć bądź i nie, ale nie jest to pchane marketingiem tylko właściwościami materiału z którego opony są wytwarzane.
http://www.scigacz.pl/Opony,motocyklowe ... 10947.html

[orzyl]

a ja od siebie dodam, że jeśli sie wyje... wywaliłeś na oponie z 2009, która miała odpowiednie ciśnienie, wyważenie i była odpowiednio zamontowana i sprawna, to radzę zweryfikować sposób w jaki jeździsz, a nie zrzucać choćby część winy na oponę!