VFR-OC Poland ForuM

Jak to z wami jest ? Sprawdzacie często gęsto ?
Mój Dudek stoi w okolo 40 stopniach(garage) i codziennie jak sprawdzam i po przejechaniu paru metrów musze 0.1 dokładać.
I różnica w naszym przypadku bardzo wyczuwalna w jezdzie.
Jak z wami ??

zuzia tajger, ciśnienie opon mierzy się przed jazdą,bo jak oponka Ci się nagrzeje to ciśnienie spada z tego co wiem hehe

marlon - ehh wiem wiem wiem wiem.
Garaz mam pod domem prawie, a nie mierze ani nie bierem ze sobą sprzeta wiec pare metrów robię. Poza tym opona nie nagrzeje się po przejechaniu 15 metrów ;]

marlon pisze:zuzia tajger, ciśnienie opon mierzy się przed jazdą,bo jak oponka Ci się nagrzeje to ciśnienie spada z tego co wiem hehe

a to ciekawa sprawa bo mi sie zawsze wydawalo (a wrecz bylem pewien) ze cisnienie rosnie wraz ze wzrostem temperatury opony. dla uzupełnienia dodam iż oponki pompujemy o 0.2 / 0.3 niżej niż jej nominalna temp pracy (nominalna czyli po rozgrzaniu)

blad w pisaniu

donJakubo pisze:rosnie wraz ze wzrostem temperatury

moim.

donJakubo pisze: 0.2 / 0.3

a tu albo na torze, albo wścieklak jesteś.

A może i rośnie Ale napewno nie jest takie same jak opona zimna jest

Sprawdzam z reguly raz na miesiac albo 1000 km. Roznice zwykle nie przekraczaja 0.1/0.2
No i zawsze sprawdzam przed dluzszym wyjazdem.

elcommendante pisze:Sprawdzam z reguly raz na miesiac albo 1000 km. Roznice zwykle nieprzekraczaja 0.1/0.2
No i zawsze sprawdzam przed dluzszym wyjazdem.

o taką odpowiedz mi chodziło !

Dla mnie najważniejszy jest przód. Lekko zaniżam ciśnienie wtedy guma lepiej trzyma się na mocnym hamowaniu. Tyłem rzadko hamuje chyba że sytuacja do tego zmusza. Jeśli moto jakoś żle się prowadz po dłuższej przerwie w np: 40 stopniowym garażu warto zacząc od dopompowania gum. Podobno gazem jest lepiej ale nie sprawdzałem...

Ja sprawdzam średnio co dwa tygodnie(jak nie zapomnę) i przed każdą dłuższą traską. Moto ujeżdżam codziennie i w tygodniu robie ok. tysiąca km. U mnie różnice 0.1 - 0.3 są praktycznie nie odczuwalne.

A czym sprawdzacie ?
Ja zakupiłem ciśnieniomierz do kół (za jakieś 20pln) ale jak się po pewnym czasie okazało mocno zaniżał pomiar. A ile stacji benzynowych tyle różnych wskazań (może też dlatego, że przejazd z jednej do drugiej powoduje nagrzanie opon)

stacje benzynowe mają obowiązek posiadać świadectwa legalizacji na urządzenia pomiarowe, w tym na manometry - za ich brak grożą dość dotkliwe kary

arczon pisze:stacje benzynowe mają obowiązek posiadać świadectwa legalizacji na urządzenia pomiarowe, w tym na manometry - za ich brak grożą dość dotkliwe kary

Nie przecze, żę tak nie jest bo nie wiem.

Ale z doświadczenia wiem, że co stacja to inne wskazanie manometra.
Sam też pompowałem koła na stacji (tu nazwy nie wymienie) niby było 2.2 a w rzeczywistości po sprawdzeniu w firmie na dokładnym manometrze było 3.4.

Dodam tylko, że znam właściciela jednej ze stacji i gadaliśmy o tym i w praktyce nikt ich nie skaluje od momentu zakupu do zezłomowania.

nie skaluje?to malo powiedziane, niarzadko sa rozpieprzone, a ja cisnienie sprawdzam jak zaczyna mi sie dziwnie jezdzic i na dodatek wpadnie mi to do glowy, malych roznic nie odczuje, duze czuc wyraznie.

robsonic pisze:Podobno gazem jest lepiej ale nie sprawdzałem...

Wtrące się delikatnie przytaczając poniższy link :

http://blogsilnika.blogspot.com/2009/07 ... h-raz.html

i esenscjum z niego wynikające "gazem (mniemam ze masz na mysli azot) wcale nie jest lepiej" za to napewno drożej.