VFR-OC Poland ForuM

Dziadek mróz wciągnął nosem biały puch i zrobiła się zima.

Jako że nieopatrznie wyzbyłem się ideowo niesłusznej taksówy na rzecz pożywienia dla mojej czarnuli instynkt samozachowawczy podpowiada mi takie oto pytanie:

Czy słyszeliście o szosowych oponach do motocykla z przeznaczeniem na zimę?

Wiem ,że robią coś takiego do skuterów zimówki do kutera

Na terenowych z kolcami po szosie nie da rady.

alternatom pisze:Czy słyszeliście o szosowych oponach do motocykla z przeznaczeniem na zimę?

...czy dobrze zrozumiałem, Ty chcesz VFR-ą po śniegu smigac??

alternatom pisze:Czy słyszeliście o szosowych oponach do motocykla z przeznaczeniem na zimę?

Wiem ,że robią coś takiego do skuterów zimówki do kutera

No do skutera sa jak najbardziej i nawet sie nad nimi zastanawialem bo jakby nie bylo są napewno bezpieczniejsze bo przy niższych temperaturach nie twardnieja i przy spokojnej jezdzie nawet mokry snieg na asfalcie mozna na nich zaliczyc ale czy do moto tego nie wiem??
Trzeba by było popytać.

Ja juz śnieg na skuterze w tym roku zaliczyłem i jeszcze nie mam zamiaru przykrywać go w garażu na zimowy sen ponoć ma się jeszcze trochę ocieplić

kruhy pisze:...czy dobrze zrozumiałem, Ty chcesz VFR-ą po śniegu smigac??

Doktór Fleishman co to się przebija przez zaspy śnieżne do chorego karibu to ja nie jestem ale hasło "zimowy sen" jakoś do mnie nie przemawia.W zabytkach które do tej pory ujeżdżałem zwykłe kartoflanki wystarczały ale Szaza jest (chyba) za ciężka,za mocna i (na pewno ) za ładna na takie jazzzddy więc mużdżę niem się paździeż posypie i będziemy mieli kolejnego streeta.
Na nówki sztuki i tak mnie na razie nie stać a stare zimexy są bez sensu więc sobie tu troszq pohipotetyzujemy ale myślę że zainteresowanych jest sporo i dobrze byłoby wiedzieć czy cuś takiego istnieje.

alternatom, jeżeli są opony do motorków żużlowych z kolcami na lód, to sądzę, że na zwykłe moto pewnie jakby się mocno poszperało to by się cosik znalazło... ALE z drugiej strony to w zimie na MOTO... po śniegu niezaciekawie...

jest taki filmik jak kolesie w skand zapier.. po zamarznietym jeziorze na plastikach i na kolano schodza

[b]Luke[/b] pisze:jest taki filmik jak kolesie w skand zapier.. po zamarznietym jeziorze na plastikach i na kolano schodza

tak, ale oni tam mają w oponach jakieś kolce. Widziałem taki filmik - może nawet ten sam, co Ty. Jest tam ujęcie, na którym koleżka bawi się tak, jakby miał palić gumę i wyrzyna przerębel, a drobiny lodu lecą jak wióry w tartaku.

jano moj Ty kochany!!!
jesli sadzisz ze myslalem ze oni to robia na 'zimowkach' to mi ublizyles i policzymy sie w 100licy!!!

Narwany jak byś cośik znalazł to ja bym się bardzo cieszył

Hardcorek po śniegu to jednak raczej odpada,biała ścieżka przewróci każdego i wtedy to już chyba tylko PKSy (wąąątpie) pozostanie mi zapuścić.
Wczoraj ganiałem po "szklance",miałem serce w przełyku lecz nic mi się nie stało. Ciśnienie powietrza w oponkach samo spadło "od mrozu" na ok 2.2 i tak zostawiłem. Najgorsze były wolne skręty i koleiny próbujące wytrącić mnie z wątłej równowagi,im szybciej tym stabilniej,hamowanie tylko tyłem delikatnie.Fajnie było.

Też widziałem gdzieś ten filmik,jak macie linka to zapodajcie, a nóż narodzi się nowa świecka tradycja: Zimowy Wyścig 1000 Jezior.Mogłoby być ciekawie,koszt takich opon jest raczej nie za duży a torów ci u nas dostatek.

Znalazłem takie cosik.

rezanie przerębla

z pokładu

szlifierka do lodu

wpadł jak ninja w kompost

NAAAJS ICE.

właśnie szkoda ze od moto nierobia zimówiek i chyba dlatego na zime trzeba bedzie kuoic skuter

Prędzej będę w samym płascyku po parku biegać niźli na środku ulicy na kiblu siedzieć

Amówiliście że się nie da.