OPONY ZIMOWE DO MOTOCYKLI
- alternatom
- pisarz
- Posty: 264
- Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
- Imię: tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z kulunii, LU
- Kontakt:
OPONY ZIMOWE DO MOTOCYKLI
Dziadek mróz wciągnął nosem biały puch i zrobiła się zima.
Jako że nieopatrznie wyzbyłem się ideowo niesłusznej taksówy na rzecz pożywienia dla mojej czarnuli instynkt samozachowawczy podpowiada mi takie oto pytanie:
Czy słyszeliście o szosowych oponach do motocykla z przeznaczeniem na zimę?
Wiem ,że robią coś takiego do skuterów zimówki do kutera
Na terenowych z kolcami po szosie nie da rady.
Jako że nieopatrznie wyzbyłem się ideowo niesłusznej taksówy na rzecz pożywienia dla mojej czarnuli instynkt samozachowawczy podpowiada mi takie oto pytanie:
Czy słyszeliście o szosowych oponach do motocykla z przeznaczeniem na zimę?
Wiem ,że robią coś takiego do skuterów zimówki do kutera
Na terenowych z kolcami po szosie nie da rady.
-
- pisarz
- Posty: 412
- Rejestracja: pn 24 mar 2008, 23:48
- Imię: Krzysztof
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lodz
No do skutera sa jak najbardziej i nawet sie nad nimi zastanawialem bo jakby nie bylo są napewno bezpieczniejsze bo przy niższych temperaturach nie twardnieja i przy spokojnej jezdzie nawet mokry snieg na asfalcie mozna na nich zaliczyc ale czy do moto tego nie wiem??alternatom pisze:Czy słyszeliście o szosowych oponach do motocykla z przeznaczeniem na zimę?
Wiem ,że robią coś takiego do skuterów zimówki do kutera
Trzeba by było popytać.
Ja juz śnieg na skuterze w tym roku zaliczyłem i jeszcze nie mam zamiaru przykrywać go w garażu na zimowy sen ponoć ma się jeszcze trochę ocieplić
- alternatom
- pisarz
- Posty: 264
- Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
- Imię: tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z kulunii, LU
- Kontakt:
Doktór Fleishman co to się przebija przez zaspy śnieżne do chorego karibu to ja nie jestem ale hasło "zimowy sen" jakoś do mnie nie przemawia.W zabytkach które do tej pory ujeżdżałem zwykłe kartoflanki wystarczały ale Szaza jest (chyba) za ciężka,za mocna i (na pewno ) za ładna na takie jazzzddy więc mużdżę niem się paździeż posypie i będziemy mieli kolejnego streeta.kruhy pisze:...czy dobrze zrozumiałem, Ty chcesz VFR-ą po śniegu smigac??
Na nówki sztuki i tak mnie na razie nie stać a stare zimexy są bez sensu więc sobie tu troszq pohipotetyzujemy ale myślę że zainteresowanych jest sporo i dobrze byłoby wiedzieć czy cuś takiego istnieje.
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
tak, ale oni tam mają w oponach jakieś kolce. Widziałem taki filmik - może nawet ten sam, co Ty. Jest tam ujęcie, na którym koleżka bawi się tak, jakby miał palić gumę i wyrzyna przerębel, a drobiny lodu lecą jak wióry w tartaku.[b]Luke[/b] pisze:jest taki filmik jak kolesie w skand zapier.. po zamarznietym jeziorze na plastikach i na kolano schodza
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- alternatom
- pisarz
- Posty: 264
- Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
- Imię: tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z kulunii, LU
- Kontakt:
Narwany jak byś cośik znalazł to ja bym się bardzo cieszył
Hardcorek po śniegu to jednak raczej odpada,biała ścieżka przewróci każdego i wtedy to już chyba tylko PKSy (wąąątpie) pozostanie mi zapuścić.
Wczoraj ganiałem po "szklance",miałem serce w przełyku lecz nic mi się nie stało. Ciśnienie powietrza w oponkach samo spadło "od mrozu" na ok 2.2 i tak zostawiłem. Najgorsze były wolne skręty i koleiny próbujące wytrącić mnie z wątłej równowagi,im szybciej tym stabilniej,hamowanie tylko tyłem delikatnie.Fajnie było.
Też widziałem gdzieś ten filmik,jak macie linka to zapodajcie, a nóż narodzi się nowa świecka tradycja: Zimowy Wyścig 1000 Jezior.Mogłoby być ciekawie,koszt takich opon jest raczej nie za duży a torów ci u nas dostatek.
Hardcorek po śniegu to jednak raczej odpada,biała ścieżka przewróci każdego i wtedy to już chyba tylko PKSy (wąąątpie) pozostanie mi zapuścić.
Wczoraj ganiałem po "szklance",miałem serce w przełyku lecz nic mi się nie stało. Ciśnienie powietrza w oponkach samo spadło "od mrozu" na ok 2.2 i tak zostawiłem. Najgorsze były wolne skręty i koleiny próbujące wytrącić mnie z wątłej równowagi,im szybciej tym stabilniej,hamowanie tylko tyłem delikatnie.Fajnie było.
Też widziałem gdzieś ten filmik,jak macie linka to zapodajcie, a nóż narodzi się nowa świecka tradycja: Zimowy Wyścig 1000 Jezior.Mogłoby być ciekawie,koszt takich opon jest raczej nie za duży a torów ci u nas dostatek.
- alternatom
- pisarz
- Posty: 264
- Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
- Imię: tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z kulunii, LU
- Kontakt:
Znalazłem takie cosik.
rezanie przerębla
z pokładu
szlifierka do lodu
wpadł jak ninja w kompost
NAAAJS ICE.
rezanie przerębla
z pokładu
szlifierka do lodu
wpadł jak ninja w kompost
NAAAJS ICE.
- alternatom
- pisarz
- Posty: 264
- Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
- Imię: tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z kulunii, LU
- Kontakt:
- alternatom
- pisarz
- Posty: 264
- Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
- Imię: tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z kulunii, LU
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości