VFR-OC Poland ForuM

witam ... kto pyta nie błądzi, wiec spytam.
gdzieś kiedyś czytałem w prasie branżowej ze opony są tak konstruowane ze tylna działa lepiej jak z przodu jest jej "siostra" z serii.
(szczególnie jesli chodzi o odprowadzanie wody)
ja z przodu mam całkiem jeszcze ładną Dunlop Sportmax Qualifier .. tylna taka sama ale juz do wymiany.
i teraz ...
1. szukać nowej z tej samej serii?
2. olać i kupic tylną inną ?
3. wywalić obydwie i kupić komplet jakiś nowszych?

z oczywistych powodów pkt. 3 to ostateczność.
pozdr
cicik

odradzam jeżdżenia na dwuch różnych, dobrze mieć ten sam komplet.
Jeśli przód ci nie parcieje i wygląda dobrze to ja na twoim miejscu bym kupił tylko tył - do kompletu oczywiście

Szukać z tej samej parafii.

Nigdy na to nie patrzyłem i nigdy nie miałem z tego tytułu żadnych problemów

Ja miałem problem, jak w Lublinie koleś się ze mną ścigał i na wyjściu na prostą złapał uślizg, zdejmując mnie z toru.
Jak tylko wstałem, podszedłem zobaczyć jego kapcie i nie zdziwił mnie fakt, że z tyłu miał wytartą używkę torową, a z przodu jakiegoś turystycznego kartofla.

Inny przypadek, w Edkowej F3, motocykl wężykował przy świeżym zawieszeniu, dobrym łożysku i nowych oponach. Przyoszczędziłem i kupiłem na tył Bridgestone`a, a na przód Mecka w promocji...
Po wymianie przodu, wszystko było dużo lepiej.

Nie wiem jakie masz wymagania co do opon i jak jeździsz bo mnie to mało obchodzi np. i jeżdżę na tym co akurat mam. Ale też jeżdżę jak pizduś więc mi tam pasuje. Ale najlepszym wyjściem z tych trzech to dokupić tył taki jak przód. Komplet zawsze będzie lepszy niż dwie różne.

nie ma to znaczenia (moze na mokrym)
byle
sport/sport
turystyczna/turystyczna

Dokup na tył taką samą

Ja nigdy jeszcze nie miałem, takich samych opon z przodu i z tyłu, jeździłem i po torze i po mokrym jak dotąd żadnych problemów czy czefo kolwiek i 2x miałem tak że przód turystyk tył sport, nawet teraz tak mam i bardzo dobrze mi się tak lata, choć też też często spotkałem się z opiniami że opony powinny być z 1 parafii.

no dobra ... jeśli chodzi o mnie to już jakoś wstępnie zdanie sobie wyrobiłem - tak wiec dzięki za odpowiedzi.
pewnie nie robił bym zamieszania ale te oponki co mam na przodzie - Dunlop Sportmax Qualifier - na tył są droższe niż wer. II
a troche bez sensu kupować starszy model za większą kasę

Niron - znasz to??
"If everything seems under control, you’re just not going fast enough"

Lucek powiem, nigdy nie miałem problemów z przyczepnością związaną z pomieszaniem marek czy rodzajów opon,chyba że tył już był łysy więc mówię swoje doświadczenia z tym związane, jeździłem tak po torze i w deszczu i nic się jeszcze nie wydarzyło. I nie mówię że kogoś namawiam do takiego postępowania, bo jak ktoś jeździ poro w różnych warunkach atmosferycznych, to nie polecam tego rozwiązania

Jak nie taki sam model opony, co wg mnie jest wskazane, to przynajmniej tak jak Lucjusz napisał, trzeba zostać przy tym samym typie opon.
Bo nie może działać poprawnie motocykl, który z przodu jest turystyczny, a z tyłu sportowy.

Ja bym obstawał przy takich samym modelu opon.Zawsze nowy model ma zmieniony kształt bieżnika i mięszanki gumy .Więc najlepiej mieć wszysyo jednakowe.

od 5 lar jeżdżę na Michelin Pilot Power 2CT
w Suzuki SV1000SK3 spisały się rewelacyjnie w każdych warunkach
- na mokrym w ciepłe i zimne dni (wiadomo że w granicach rozsądku)
- w upalne MEGA dnia nawet na torze
- bardzo szybko się rozgrzewa
- na komplecie zrobiłem okolo 15k-20k km w różnych cyklach miasto/tor/trasa

Teraz do VFR którą nabyłem również założyłem komplet PP2CT

uważam że na motocyklu przód jak i tył powinien być ten SAM.