VFR-OC Poland ForuM

Witam
Potrzebuje w miare szybkiej porady. mianowicie za miesiac i pare dni jade na urlop ( jakies 3,5 tys km). Oczywiscie pelne zaladowanie lacznie z partnerka:)
Do tej pory jezdzilem na PIRELLI ANGEL ST - dla mnie to te opinie ktore byly w necie sa jakies z kosmosu. Na przedniej jednej oponie zciachalem 2 tylne. Tzn autobana jakies 2 - 3 tys i reszta tzn. tez jakies 2 - 3 tys po winklach. tak zrobilem 2 lata pod rzad z tylna opona i sie skonczyla. Najgorsze to, ze dwuskladnik jaki tam jest albo jest slabej jakosci albo ja go uzywam nie zgodnie z instrukcja...W zeszlym roku kupilem nowy tyl, dotarlem po miejscu i po 700 km przejechanych po autobanie z pasazerem i zaladowaniem na oponie bylo widac lekkie splaszczeni - NOWA OPONA PO 700km!!
Rozmawialem ze znajomym ostatnio. On zalozyl do nikeda BMW nowy model POWER PILOT 3. mega chwali, tez duzo lata po autbanie ze wzgledu na prace, ale po winklach tez lubi. mowi, ze klei super i po jakis 3 tys na oponie nie zauwazylem zuzycia.
Podpowiedzcie mi po tym po napisalem na jaki zestaw najlepiej powinienem sie zdecydowac??!! bo ANGELE opadaja definitywnie !!
Co mam wybrac na taki styl jazdy - turystyka, autobana i winkle??
Z gory dzieki za podpowiedzi!!

moze pilot road 3 2ct ?

wrona1009 pisze:POWER PILOT 3

Jest to bardziej opona do zapier... niż do turystyki. miałem na V-tec'u tył Pilot Power i wytrzymała 9000 km.
Co do Pirelli to PETER miał na Triumph ST 1050 i mu wytrzymały 20kkm i był bardzo zadowolony z właściwości opony, tak więc nie wiem jaką ty miałeś oponę że po 700km nosiła ślady zużycia.
Ja osobiście miałem komplet Pilot Road'ów 2 które przejechały ze mną 24kkm i byłem mega zadowolony choć na początku konieczne było przyzwyczajenie się do lekiego uślizgu(popłynięcia) tyłu przechodząc w bardzo mocne złożenie na torze. Generalnie polecam oponki nie wiem jak się zachowują PR3 ale wszystko przedemną!

Również polecam pilot road 2, u mnie po ok. 17tys km widać że przód jest na 50% zużycia a tylnej jeszcze sporo
I pamiętaj o odpowiednim ciśnieniu, bo wiele osób załatwiło zbyt szybko opony przez za niskie ciśnienie

ja daje zawsze 2,8 standardowo. na zaladunek 2,9 tyl, a przod zawsze 2,5...
To lepiej wziac PILOR ROAD 2 czy 3??

Ja posiadam PR3. Póki co mam nakręcone na nich jakieś 5tys i nie widać, żeby były zużyte. W deszczu trzymają zajebiście. Na suchym zachowują sie normalnie (nie jest to sportowa opona ale spokojnie na Transfogarskiej daje rade).

Ja póki co jestem bardzo zadowolony i szczerze polecam.

wrona1009 pisze:ja daje zawsze 2,8 standardowo. na zaladunek 2,9 tyl, a przod zawsze 2,5...
To lepiej wziac PILOR ROAD 2 czy 3??

A nie za mało trochę przy pełnym załadowaniu?? tyle to chyba powinno być przy jednej osobie chyba i bez bagażów. Szczególnie jeśli jeździsz po autostradach to się mi wydaję, że powinieneś mieć więcej

Czytałem, chyba to było u nas na forum, że PR2 jest lepsza od PR3. Ja osobiście chciałem kupić Mezelary Z8 ponoć bardzo dobra opona ale rozmiaru 170/60 do mojej niuni nie mogłem dostać. Kupiłem PR2 i jak na razie jestem bardzo zadowolony.

PR2 lepsza na suchym od PR3
PR3 lepsza na mokrym od PR2

Fakir dobrze prawi

Higga pisze:Fakir dobrze prawi

A pełnym zdaniem to by było:

"Fakir dobrze prawi, polać mu wutki"

2,5 ma miec przód, 2,9 tył. Wystarczy sie czasem schylić do osłony łańcucha aby nie pisać potem bzdur tutaj

ja miałem w poprzednim moto na tyle Dunlop Qualifier 2 ,środek jest twardszy i bardziej odporny na ścieranie na prostej a boki są z miększej mieszanki, co pozwala poszaleć na winklach..a na przodzie Dunlop D 211 Soft , jak dla mnie to mega oponki

A wiec decyduje sie na PR2. Nie jezdze duzo w deszczu, a jesli zdarzy mi sie to na trasie to zwalniam, wiec mysle ze bedzie ok. Wlasnie przeszukuje neta i natchnalem sie na Niemieckim jebaju na 2 rodzaje ( przynajmniej opisu ) tych opon. Mianowicie - Pilot Road 2 i Pilot Road 2A. Jest jakas roznica czy to znowu jakis chwyt? bo te 2A sa pare eurosow drozsze.

Nastepny roznica w opisie - M/C i B....