Strona 2 z 2

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: pn 25 lut 2013, 16:04
autor: benito
A ja mam K1 na przodzie i K2 na tyle...czy to znaczy, ze nie objade turystycznie Europy??

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: pn 25 lut 2013, 19:01
autor: Zając
Kolega_PL pisze: znów kolega zada pytanie jaka opona na przód. Ani to taniej, ani uniwersalnie, ani wygodnie.
Już więcej nie zadam, po prostu na przód chcę miększą oponę a na tył twardszą, przednią mogę zmieniać co rok a tylną chcę co dwa w sezonie robię około 6-8 tyś i tyle.

Mam nadzieję ze już wyjaśniłem o co mi chodzi.
Na torze to chcę właśnie tak jak napisał Olo czy Jacko - poćwiczyć.

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: pn 25 lut 2013, 20:59
autor: Kolega_PL
Jacko pisze: Nie wydaje mi się, żeby przód się skończył w takim zestawie a tył miał jeszcze do zrobienia 10000km.
A ja wiem :)
Jacko pisze: A czy jak założysz przód i tył np Z6 to się razem skończą ?
no nie, ale na pewno dłużej Z6 wytrzyma niż M3 -się zgodzisz chyba?

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: pn 25 lut 2013, 21:24
autor: Kolega_PL
benito pisze:A ja mam K1 na przodzie i K2 na tyle...czy to znaczy, ze nie objade turystycznie Europy??
Na zamki na Słowacji stykną ;))))

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: wt 26 lut 2013, 13:12
autor: Jacko
Kolega_PL pisze:
Jacko pisze: Nie wydaje mi się, żeby przód się skończył w takim zestawie a tył miał jeszcze do zrobienia 10000km.
A ja wiem :)
Jacko pisze: A czy jak założysz przód i tył np Z6 to się razem skończą ?
no nie, ale na pewno dłużej Z6 wytrzyma niż M3 -się zgodzisz chyba?
To ja nie wiem jak to zrobiłeś, bo osobiście Z6 na tyle zjechalem za 6000 km więc jakby mogła wytrzymać o 10000 km więcej niż przód (nawet M3) ?????????

ale M3 na pewno będzie lepiej trzymała niż Z6 - zgodzisz się chyba ?

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: pn 20 maja 2013, 18:07
autor: pavloo
Właśnie ściągnąłem Metzelera M3 z przodu po około 7tyś przebiegu, bieżnika jeszcze zostało tylko ją trochę pofalowało i moto lekko wężykowało. Oponki naprawdę bardzo dobre, tylko za szybko znikają. Tylną M3 wyrzuciłem po 5 tys. Mimo wszystko polecam.

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: ndz 02 cze 2013, 21:22
autor: adam_tomasz
może się wypowiem conieco ;)

metzeler sportec m5 interact to opona podzielona na 3 strefy (np michelinka 2ct miała 2 mieszanki) czyli środek twardy aby w turystyce nie znikała za szybko, potem część miękka do dobrej przyczepności w zakrętach a ranty opon twardsze aby utrzymać moto przechylone w zakręcie

to tak w skrócie

do mojej vfr-ki z 2001 roku założyłem nówki przód i tył właśnie m5 przy przebiegu ok 57500 km, obecnie mam ok 70500 i zarówno tył jak i przód się kończą (ok 0,5-1mm do znacznika). Jak można łatwo policzyć ok 13 tyś km mojej jazdy (sportowa jazda po ulicach oraz turystyki, czasami "palenie gumy" na piasku który gnieniegdzie można znaleźć na naszych ulicach :) ).

teraz się zastanawiam czy brać M5, czy bardziej turystyczną Z8

osobiście raczej bym nie łączył turystycznych i sportowych (może być inny przekrój opon - turystyczne są bardziej płaskie a sportowe okrągłe) przez co może się nie fajnie jeździć ale to niech się wypowiedzą osoby które jeżdżą takowymi.

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: sob 08 cze 2013, 23:45
autor: adam_tomasz
ok czas na kolejną wypowiedź, zdecydowałem się na Metzeler Z8 Interact M/O i na chwilę obecną jestem zachwycony tymi oponami. O wiele lepiej mi się na nich jeździ (przynajmniej na razie - mam już ok 150 km po mieście zrobione) niż na M5. Tak więc polecam bo idealnie pasują do naszych VFR-ek. Moto aż klei się do asfaltu i bardzo dobrze sprawuje się w czasie złożenia na zakręcie od razu po ruszeniu - nie trzeba rozgrzewać tych opon.

Kolejny wpis jak przejadę na nich 2 tyś ;)

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: ndz 09 cze 2013, 08:28
autor: Sebastian 5446
Jacko pisze:M1 - najbardziej miękka
M3 - średnia
M5 - twarda

Kolego źle piszesz te symbole to nie oznaczenie twardości tylko jest to model opony
Najpierw była produkowana M1 następnie M3 ...M5 i to są opony sportowe
M1 jest oponą jednoskładnikową
M3 dwuskładnikowa
M5 trzyskładnikowa
Osobiście zjeździłem komplet M3 opony rewelacja Pozdrawiam i LwG :bye

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: ndz 09 cze 2013, 08:46
autor: Sebastian 5446
A jeżeli planujemy robić wypad na tor to polecam jednak zakup opon sportowych.Osobiście popełniłem błąd kupiłem na przód sportowa Pirelli diablo rosso ,a na tył sportowo turystyczną diablo strade i przy dużych złożeniach dziwnie się zachowuje jakbym miał mało powietrza kombinowałem z ciśnieniem 2.5 ,2.2 , 2,7 i to samo poprostu są miękkie barki opony i tak sie zachowuje przynajmniej ja mam takie odczucia.Zjeździłem komplet M3,Pilot power 2ct, 2 komplety birdgestone bt015 i tego nie miałem. a tu prosze moze na torze jak się wjeżdze to da rade ale wątpie :P

Re: Metzeler sportec M3 - M5

: wt 16 lip 2013, 14:09
autor: adam_tomasz
Kolejna wypowiedź odnośnie moich obecnych Z8.

Myślałem, że negatywnych wypowiedzi odnośnie tych oponek nie będzie... a jednak.

Stuknęło mi na nich 2 tyś km (miasto + kilka trasek).

Jak na razie znalazłem 3 słabe punkty tych opon:
1. ciężko zamknąć oponki - blisko zamknięcia odczuwalny sygnał "uważaj tracę przyczepność" - wnioskuje, że to brak usztywnienia rantu oponki co jest w M5 gdzie oponkę zamykałem
2. niepewne zachowanie przy złożeniu na "śliskim asfalcie" - taki rodzaj gładkiego asfaltu, wiecie o czym mówię.
Często jeżdżę po zakręcie właśnie z takiego asfaltu na którym jeszcze w dodatku są lekkie koleiny oraz jest źle wyprofilowany, niestety za każdym razem czuje się w tym miejscu niepewnie (dość szybko odczuwalny sygnał o przyczepności).
3. dziwne zachowanie na mokrym
Te oponki miały być rewelacyjne na mokrym, ale podczas ostatniej jazdy w trasie w mżawce czyli niby mokro, ale kałuży brak, oponki traciły przyczepność w miejscach klejenia dziur (nie wiem czym to wylewają ? smołą ? - jak drogowcy łatają dziurę to oblewają czymś łatę dookoła aby nie było przerw między nią, a resztą asfaltu - i właśnie na tym)

Z Plusów:
1. Na suchym od momentu ruszenia czuć dobrą przyczepność (poza sytuacją wymienioną powyżej) - czyli nie trzeba jej rozgrzewać w przeciwieństwie do M5.
2. Na mokrym poza miejscami wymienionymi powyżej nie odczułem braku przyczepności - raczej czułem się pewnie.
3. Bądź co bądź bardzo dobrze wyczuwalny moment granicy przyczepności opon - jest czas na reakcję.

Ciekaw jestem kolejnych testów na mokrym oraz przebiegu jaki uda mi się na nich osiągnąć.