OPONA UŻYWKA

Awatar użytkownika
kuri
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 83
Rejestracja: śr 03 mar 2010, 18:36
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wolbrom

OPONA UŻYWKA

Post autor: kuri » wt 14 wrz 2010, 15:29

Czy kapeć z 2005roku nie jest ciut za stary??
Z braku kasy zakupiłem na przód używke(wizualnie gitara)
czy na luzie prześmiga jeszcze przyszły sezon???
(styl raczej spokojny z nutką szaleństwa)

pozdr!

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » wt 14 wrz 2010, 15:58

obawiam się, że przy jakiejś (odpukać) kryzysowej sytuacji może być tak, że nowa guma pozwoli ci wyjść z opresji bez szwanku(poza nerwami) a stara sprawi że koło odpłynie w uślizgu bo nie utrzyma. Do VFR-y nie zakładałbym nic starszego niż 3 lata, zresztą to jest taka granica po której guma traci sporo na swoich właściwościach.
Oczywiście jako tako będzie jeździć, ale zawsze masz to poczucie, że przód może nieoczekiwanie odjechać w głębokim złożeniu.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Post autor: Vermilion » wt 14 wrz 2010, 16:19

Kuri 5 lat to dobra opona pod warunkiem, że nie leżała w wilgotnej piwnicy. Jeżeli odjedzie ci ta 5-letnia na mokrym to możesz być pewny, że 2-letni ten sam model odjechałby ci tak samo. Opona leżakowana do 3 lat od daty produkcji jest uznawana za nową, a czas przydatności gumy do używania jest określany na 10 lat w dobrych warunkach przechowywania/używania, dopiero po nich normy określają skład gumy jako gorszy niż fabryczny.

Nie musisz mieć żadnego poczucia, że przód może ci odjechać, zamykają opony w różnych maszynach w różnych warunkach nawet na oponach 10 letnich lub całkiem łysych, ew. z wystającymi drutami. I nie chodzi tu nawet o mnie, bo ja to cienki bolek przy wielu jestem. U nas w MSW na łysych kapciach z drutami w deszczu i przy nie małej prędkości trzaskają takie rzeczy, że zwykłemu zjadaczowi chleba to na nowej oponie się nie śniło.

Wniosek: Jak ktoś ciota to i najlepsza opona mu spod dupy odjedzie. Jeżeli nie śmigasz po torze na krawędzi przyczepności to nie masz się co martwić. Najgorsze jak ktoś sobie wmawia coś i potem efekt placebo robi swoje.

Przednia opona najważniejsze, żeby nie była poząbkowana, poparciała i miała bieżnik. Oczywiście wiek też ma spore znaczenie jak i skład mieszanki, ale 5 lat to jeszcze zajeb. wiek dla oponki :cool


PS. Kruhy, "nieoczekiwanie" to co najwyżej można ojcem zostać chociaż to też abstrakcja.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

Awatar użytkownika
enoel
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 75
Rejestracja: sob 07 lip 2007, 12:04
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: enoel » wt 14 wrz 2010, 17:44

tak jak pisał Vermilion opona do 5 lat jak jest prawidłowo składowana (ułożenie, ciemne pomieszczenie i powyzej 5st C) tonic nie traci z swoich właściwości.

Zresztą były robione testy przez Metzelera na torze przy złych warunkach (zimno i mokro) i róznice w czasach były w granicach błedu ludzkiego. Jest artykuł na ten temat w scigaczu: http://www.scigacz.pl/Stary,DOT,opony,f ... 10566.html
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » wt 14 wrz 2010, 17:54

Vermilion pisze:"nieoczekiwanie" to co najwyżej można ojcem zostać chociaż to też abstrakcja
albo zginąć na Polskich drogach, też można nieoczekiwanie.

Mówimy zdaje się oponie używanej 5 letniej a nie o 5 letnim leżaku przechowywanym w zalecanych przez producenta warunkach.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Post autor: Vermilion » wt 14 wrz 2010, 20:32

Opona była wyprodukowana 5 lat temu. Czyli pewnie 2 lata leżakowana (tak jak mówię, opony do 3 lat są sprzedawane przez producenta jako nóweczki), jeżdżona 3, jeżeli wizualnie nie ma do niej zastrzeżeń (bieżnik, parcienie, ząbki) to można spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że jest gorsza od nóweczki z salonu o jakieś hmm max 2-4%.

Motocykle nie są jeżdżone w zime i są trzymane w garażu. Także to nie jest jak z autem, opona motocyklowa z racji nie jeżdżenia w niskich temp. i soli nie traci tak szybko na właściwościach jak opony samochodowe.


PS. Na drogach ginie się z powodu błędu twojego lub kogoś obcego (na to nie masz wpływu, chyba, że bierzemy pod uwagę, że szybka twoja reakcja jest w stanie zmniejszyć skutki lub uniknąć wypadku). Awarie techniczne to inna bajka, a to jakie mamy opony... to już raczej kwestia innych czynników zużycia niż jej rocznik o ile nie jest drastycznie stara (np. na oponie więcej niż 10 letniej bym nie jeździł za nic). Tym bardziej, że kuri nie jeździ na łeb na szyje i nie katuje opon na granicy wytrzymałości, w deszczu zawsze zachowuje się większą rezerwę, nawet zapie***c :P
Ostatnio zmieniony śr 15 wrz 2010, 18:37 przez Vermilion, łącznie zmieniany 1 raz.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

Awatar użytkownika
kuri
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 83
Rejestracja: śr 03 mar 2010, 18:36
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wolbrom

Post autor: kuri » śr 15 wrz 2010, 10:49

I tu jest dylemat...gdyby to była opona(leżakowana nowa) nie miałbym wątpliwości
dzięki za odzew!

Awatar użytkownika
Lukaszny
pisarz
pisarz
Posty: 365
Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
Imię: Łukasz
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mrągowo
Kontakt:

Post autor: Lukaszny » śr 15 wrz 2010, 20:01

Jak kupiłeś to śmigaj i tyle - bo gdybając to zaraz dojdzie do dyskusji dlaczego sprzedają takie leżaki, bo:
a) opona ma jakiś defekt w postaci łatania
b) opona była za stara dla właściciela i postanowił wymienić ją na bardziej pewną
c) opona pochodzi z powypadkowego motocykla

Też kiedyś latałem na używkach i nie przypominam sobie, abym miał z nimi jakieś nieprzewidywalne sytuacje.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości