opona ,wulkanizacja, WAZNE

nick

opona ,wulkanizacja, WAZNE

Post autor: nick » wt 13 lut 2007, 21:01

Witam, mam pytanie, kupilem uzywana opone , prawie nowa ale byl w niej gruby gwozdz teraz , po wulkanizacji jest w tym miejscu nadlane sporo gumy , i co do tego mam wlasnie pytanie ,czy ta opona przy wiekszych predkosciach bedzie bezpieczna i nie rozwali sie? wiem ,ze kolo bedzie trzeba wywazyc ale czy nie bedzie bicia przez ten nadmiar gumy i czy nie wpynie to na stabilnosc jazdy? mial ktos taka opone?pozdrawiam

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » wt 13 lut 2007, 22:14

jesli wywaza to wraz z tym nadmiarem gumy
ja na latanej gumie(bo zlapalem klapcia) wrocilem z londynu i lecialem po niemcach 200 i zyje
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » śr 14 lut 2007, 12:55

I ja również miałem gwożdzia w gumce i spokojnie ją wykończyłem przy latanku powyżej 200 i też żyje. :biggrin

Awatar użytkownika
DIDI
klepacz
klepacz
Posty: 1575
Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: DIDI » śr 14 lut 2007, 19:44

Jacko pisze:ją wykończyłem przy latanku powyżej 200 i też żyje.
a gdzie takie [rędkości się rozwija??? Luke w niemcowni to rozumiem ale Ty??? :shock: hehe. klejenie gumy nie powinno mieć wpływu na jej użytkowanie!!!
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać :)

DIDI

Awatar użytkownika
Ketchup
klepacz
klepacz
Posty: 571
Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chocicz

Post autor: Ketchup » śr 14 lut 2007, 20:22

Daniel VTS pisze:
Jacko pisze:ją wykończyłem przy latanku powyżej 200 i też żyje.
a gdzie takie [rędkości się rozwija??? Luke w niemcowni to rozumiem ale Ty??? :shock: hehe. klejenie gumy nie powinno mieć wpływu na jej użytkowanie!!!
ano w Polsce się tak pogania i czasem lepiej :) , koleszka w CBR 929, na łatkach lata po winklach i nie żałuję, co jakiś czas jego gumy kończą w męczarniach na asfalcie kręcąc kółka, i nigdy wcześniej łata nie puściła

ja jeżdzę tyż na łatkach czasem i nigdy nie puściła

niech dalej niemcy wywalają gumy z przebiegiem 1kkm z dziurą, ja se ją załatam i polatam , a na koniec spalę, bo takiej nie szkoda :twisted:
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol

Awatar użytkownika
szatan
klepacz
klepacz
Posty: 979
Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: szatan » śr 14 lut 2007, 20:47

To nie są opony od komarka , mają zajeb... wytrzymałość (z metzelera ktorego spaliłem wylazły takie stalowe linki grubości prawie jak linka od gazu) dzurka na nich wrazenia nie robi . Latałem na moim łatanym metzelerku 240 nie raz i też zyje :D
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf

Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » śr 14 lut 2007, 23:24

obecnie mam gume na ktorej zlapalem kapcia i nie mam z nia zadnych problemow

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » czw 15 lut 2007, 08:40

Daniel VTS pisze:a gdzie takie [rędkości się rozwija??? Luke w niemcowni to rozumiem ale Ty???
Daniel, uznaję że nie było tego pytania. Przecież żeby mieć te dwie paczki potrzeba tak niewiele :biggrin motoride:

Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » czw 15 lut 2007, 18:16

No, chłopaki, ale wazeliniarstwo :mrgreen: :razz: . Nie dołaczę się do tego. Przy pierwszej okazji zakołkowaną oponę wywaliłbym do kosza. Nie mam zaufania do takich rozwiązań. Być może nikomu nic nie wywaliło, ale.... Zakołkowanie/wulkanizacja to dla mnie rozwiązanie tymczasowe/dojazdowe, a potem od razu śmietnik. Mówię tak, bo nie mam zaufania do działalności wulkanizatorów.

aVe cycki & vfr

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » czw 15 lut 2007, 18:22

no u mnie to tez bylo dojazdowo bo musialem dojechac z Lond do domu..... potem juz sie nie nadawala do niczego... :D
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
DIDI
klepacz
klepacz
Posty: 1575
Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: DIDI » czw 15 lut 2007, 18:26

LukeVFR pisze:potem juz sie nie nadawala do niczego
ha ha ha dobre :lol
Jacko pisze:Daniel, uznaję że nie było tego pytania.
pewnie, ze nie było to żart przecież :razz
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać :)

DIDI

Awatar użytkownika
Ketchup
klepacz
klepacz
Posty: 571
Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chocicz

Post autor: Ketchup » czw 15 lut 2007, 19:38

Vlaad pisze:No, chłopaki, ale wazeliniarstwo :mrgreen: :razz: . Nie dołaczę się do tego. Przy pierwszej okazji zakołkowaną oponę wywaliłbym do kosza. Nie mam zaufania do takich rozwiązań. Być może nikomu nic nie wywaliło, ale.... Zakołkowanie/wulkanizacja to dla mnie rozwiązanie tymczasowe/dojazdowe, a potem od razu śmietnik. Mówię tak, bo nie mam zaufania do działalności wulkanizatorów.

aVe cycki & vfr

Vlaad, kocham cię jak brata za Twe słowa :mrgreen: , nie życzę Ci źle, ale ślij do mnie wszystkie laczki z otworkami :shock: , zamiast je z wypierd..., pokrywam koszty :mrgreen:


cycuszki same lgną , jak palisz takie gumy, które chcesz wyp...

pzdr
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol

Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » pt 16 lut 2007, 09:11

Ketchup pisze: zamiast je z wypierd..., pokrywam koszty :mrgreen:
Nie ma sprawy Ketchup, jak złapię goździa laczek jest twój :cool .

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » pt 16 lut 2007, 16:13

Vlaad a jak złapiesz gumę w aucie to też ją wyp...dalasz ??
Bo puszką tez sie spokojnie można przecież zabić, nie trzeba koniecznie moto.

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pt 16 lut 2007, 19:33

A jak złapiesz goździa w unimilu to też wykrzaczasz? Przepraszam kolegów, to nie był dobry przykład. Albert! Wychodzimy! :wtf

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości