Strona 1 z 1

Chłodnica oleju vfr 750

: pn 26 paź 2009, 14:35
autor: jeffrey
Witam serdecznie mam maly problem w mojej Hondzie rc36(rok 93) niema chlodnicy oleju jest zrobiony obieg zamkniety prze wąż . we wrzesniu sie nie grzela latem?? i czy te chlodnice pasuje wymienie od modeli RC36 1 / 2 mam do kupienia z silnika od rc36 2 z 95r. Bede bardzo wdzieczny Pozdrawiam

: pn 26 paź 2009, 15:04
autor: MARCO
Myślę, że tak, najważniejsze jest mocowanie końcówek węży, kwestia samego zamocowania chłodnicy, da się przerobić.

: pn 26 paź 2009, 16:44
autor: Gacol
Ja mam właśnie z innej VFR jest większa od oryginału.Pasuje bez problemu

: czw 29 paź 2009, 09:15
autor: tomekv4
W RC36 jest taka sama chłodnica oleju, nieważne czy model 90-93 czy 94-97. Od vfr800 nie za bardzo pasuje bo pod innym kątem wychodzą przewody ale też się da założyć.

: czw 29 paź 2009, 12:32
autor: jeffrey
Dziekuje bardzo wszytski:) za podpowiedzi:) Pozdrawiam

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: wt 28 kwie 2015, 19:32
autor: orzeł
Witam wszystkich. Znalazłem temat o chłodnicy oleju. W związku z tematem chciałbym zadać pytanie, Czy długość przewodów ma znaczenie??? Moja nie ma plastików więc chłodnica trochę mnie drażni. Chciałem ją przenieść przed widelec, niedaleko chlodnicy bloku. Tym bardziej że zegary i lampa jest skrętna.
oczywiście wszystko zakute jak w oryginale. Zapraszam do malych podpowiedzi i bardzo dziękuję.

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: wt 28 kwie 2015, 22:54
autor: figaro
orzeł pisze:Czy długość przewodów ma znaczenie???
Tak :P Będziesz musiał wlać nieco więcej oleju /o dodatkową pojemność przewodów/ :roll:

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: wt 28 kwie 2015, 23:17
autor: kiki
Spokojnie możesz ją przenieść, bilans chłodzenia w VFR rc36 jest zrobiony sporo nad wymiar. Nic się nie stanie :)

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: śr 29 kwie 2015, 03:00
autor: orzeł
figaro pisze:
orzeł pisze:Czy długość przewodów ma znaczenie???
Tak :P Będziesz musiał wlać nieco więcej oleju /o dodatkową pojemność przewodów/ :roll:[/qquote]
nie mniej. :mrgreen: ale serio, czy -żartujesz bo zglłupiałem :D :? wiecej czy mniej. nie bede wietrzyc kaloryfera, w opcji kaskaderskiej (bez plastikow)wyglada jakos nijak. :shock: :idea: Z iloscia zatrybilem. Na koniec pisana :wink: :mrgreen: dobre buhahaha.
Dzieki :cool

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: śr 29 kwie 2015, 03:19
autor: orzeł
kiki pisze:Spokojnie możesz ją przenieść, bilans chłodzenia w VFR rc36 jest zrobiony sporo nad wymiar. Nic się nie stanie :)

:wink: Dzieki :D info zbawienne :bye

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: sob 20 cze 2015, 03:40
autor: orzeł
MARCO pisze:Myślę, że tak, najważniejsze jest mocowanie końcówek węży, kwestia samego zamocowania chłodnicy, da się przerobić.

Witaj przyjacielu. Wspomniałeś o końcówkach węża chlodnicy oleju. Dla wszystkich kaskaderów i wynalazców mogę podpowiedzieć maly trik. Trik zakucia pierścienia. Przyznam że nazwa różnorako się kojarzy :lol: Do rzeczy , kiedy podejmiecie taki zestawik węży i udacie się w miejsce takie jak ja dziś 1. Nie zdradzaj baranowi od czego są. Lepiej powiedzieć że po zakuciu będzie mógł dla spełnienia się w swojej branży Np, wsadzić sobie je w dup...e. Jeżeli to ma zaspokoić jego ciekawość.
2. Przewody zakute ponownie zmienia tylko pierścień, czyli to jak gdyby zagniecione w uproszczonym tłumaczeniu.
3. Jesli masz pilnik i małą piłkę do metalu, wsadź w imadlo i rozetnij ostrożnie kołnierz. Nie polecam wysoko obrotowych szlifierek itp. Można odciąć niechcący dalszą część. Co grozi swetrem z za długimi rękawami lub kupnem nowych przewodów.
4. Ten punkt jest ściśle związany z w.w. Lecz na dobrą sprawę mógłby nie istnieć. Jednak szereg skomplikowanych czynności trwających nawet caly dzień. Zabiegów cięcia i magii zaklamanego pajaca . Mają one dać ci do myślenia: Koszt będzie zajebisty bo tak naprawdę on sam tego nie wie ile to może trwać.
W tym całym moim wyjeździe z kablami do furii doprowadzila mnie japa pacjenta, nie do opisania szkoda liter. Po drugie od razu chciał mnie oszukać imaginujac to w przewody na potrzeby NASA. Po drodze do lady mało się nie zabil o podobne i końcówki w 50pojemnikach. Kasa to 70. Zeta za one sztuk. Nie wiem czy dużo czy mało. Jedno wiem że jutro poproszę go o zakucie gotowego podanego na tacy. Debil, nie kuma jeszcze że można zrobić coś w 10min za 140.zł tylko będę musiał czekać żeby to mocy nabralo. Dziś miałem tylko jeden odcinek łączący chłodnicę. Będzie na mnie zly. Albo dowali mi że to jest zepsute.
Hefajstos się znalazł

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: czw 02 lip 2015, 16:57
autor: challenger
Pokaż fotki zeby inni tez sobie przerobili! Jesteś mentorem

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: czw 15 paź 2015, 11:11
autor: orzeł
Tak to wygląda u mnie :)

Re: Chłodnica oleju vfr 750

: czw 15 paź 2015, 11:45
autor: orzeł
Proces walki z ori zakuciami. Powodzenia życzę i uwaga na paznokcie :mrgreen: