Na zimno trzeba odpalać na dwa razy
- szatan
- klepacz
- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Model VFR: RC46 '98
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
- Kontakt:
Własnie o tym pisałem , 929 kolegi własnie sie dławi przez chwile a pozniej dopiero wchodzi na te 2000rpm więc tak ma być
Twoj widocznie daje za duze lub za małe ssanie i silnik gasnie ..
a napiecia masz idealne
Twoj widocznie daje za duze lub za małe ssanie i silnik gasnie ..
a napiecia masz idealne
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
- mkochano
- teksciarz
- Posty: 178
- Rejestracja: ndz 25 lis 2007, 20:16
- Model VFR: RC46 2001, FJR 1300A 2006
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Normalne w znaczeniu "prawidłowe"? Nie zgadzam się. To że więcej osób to obserwuje oznacza raczej że jest to typowy problem tego modelu.slimak pisze:mkochano nie martw się ja też tak mam więc to raczej normal
Zapewne jakiś element zużył się lub rozregulował. To nic zaskakującego w ośmioletnim sprzęcie, który musi znosić zimno, deszcz itp. atrakcje. Ale nie znaczy to że jest to prawidłowe.
Jak by to było prawidłowe, to w instrukcji było by napisane "po uruchomieniu silnik może zgasnąć, należy wtedy uruchomić go ponownie." Wyobrażasz sobie coś takiego?
Michał
- mkochano
- teksciarz
- Posty: 178
- Rejestracja: ndz 25 lis 2007, 20:16
- Model VFR: RC46 2001, FJR 1300A 2006
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli nie ma tego w harmonogramie przeglądów to szczerze wątpię.PETER pisze:podłącze sie do tematu piszesz że miał duży przegląd a przez te osiem lat to ktoś wyjmował cały zespół wtryskowy czyścił i regulował
Ciekawe jest natomiast to, że problem zniknął. Jeśli mnie pamięć nie zawodzi, problem pojawił się po tankowaniu na pewnej stacji BP i zniknął po kolejnym tankowaniu, na innej stacji. To oczywiście może być zbieg okoliczności, tym bardziej że ostatnio jest cieplej.
Zastanawiam się czy mimo wszystko nie wykonać "starter valve synchronization", jak sugerował brutoos.
Michał
- Panasonix82
- pisarz
- Posty: 499
- Rejestracja: pt 04 wrz 2009, 18:52
- Model VFR: coś szukam ...
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
mkochano,
Mam podobny problem. U mnie również jest coś nie tak. Jak na dworzu temperatura koło 5 stopni to zapala na 2 razy. Tak jakby ssanie nie uruchamiało za pierwszym razem tylko za drugim. Jak w garażu tak 12 stopni to za pierwszym. Mieszanka jak najbardziej ok, gdyż zalewam V-Power lub V-Power Racing. Spróbuje jeszcze zobaczyć jak to bedzie wyglądać jak zaleje np na BP zwykłą waszke 95.
Odpala na 1-2 sekundy i gaśnie. za 2 razem wskakują obroty 1600 i jest ok. na cieplym ma 1020-1100. Dodam ze ma przejechane 10800 km. Szykuje mu się pełna wymiana wszystkich płynów i świec, czyszczenie, zmiana akumulatora (po zimie), wiec zobaczymy w marcu.
Pozdrawiam
Mam podobny problem. U mnie również jest coś nie tak. Jak na dworzu temperatura koło 5 stopni to zapala na 2 razy. Tak jakby ssanie nie uruchamiało za pierwszym razem tylko za drugim. Jak w garażu tak 12 stopni to za pierwszym. Mieszanka jak najbardziej ok, gdyż zalewam V-Power lub V-Power Racing. Spróbuje jeszcze zobaczyć jak to bedzie wyglądać jak zaleje np na BP zwykłą waszke 95.
Odpala na 1-2 sekundy i gaśnie. za 2 razem wskakują obroty 1600 i jest ok. na cieplym ma 1020-1100. Dodam ze ma przejechane 10800 km. Szykuje mu się pełna wymiana wszystkich płynów i świec, czyszczenie, zmiana akumulatora (po zimie), wiec zobaczymy w marcu.
Pozdrawiam
- slimak
- klepacz
- Posty: 1135
- Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
- Model VFR: VFR 800 FI 1998
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu
Mam ssanie manualne w nowszych jest automat i nie przesadzajmy to nic strasznego tak się poprostu dzieje i nie ma co szukać dziury w całym, gdyby trzeba było długo kręcić lub co gorsze wogóle by nie odpaliła to byłby problem.mkochano pisze:Normalne w znaczeniu "prawidłowe"? Nie zgadzam się. To że więcej osób to obserwuje oznacza raczej że jest to typowy problem tego modelu.slimak pisze:mkochano nie martw się ja też tak mam więc to raczej normal
Zapewne jakiś element zużył się lub rozregulował. To nic zaskakującego w ośmioletnim sprzęcie, który musi znosić zimno, deszcz itp. atrakcje. Ale nie znaczy to że jest to prawidłowe.
Jak by to było prawidłowe, to w instrukcji było by napisane "po uruchomieniu silnik może zgasnąć, należy wtedy uruchomić go ponownie." Wyobrażasz sobie coś takiego?
Michał
Zawory też nie ten trop bo jestem po regulacji i też jest bez zmian a mam najechane 80000 i skończyło się tylko na sprawdzeniu luzu.
- szatan
- klepacz
- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Model VFR: RC46 '98
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
- Kontakt:
Ethiel0 , jak koledzy napisali wczesniej roczniki 99 maja reczne ssanie , moja 98 odpali nawet za pierwszym razem przy -15 stopniach
widocznie automaty tak mają
widocznie automaty tak mają
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
- Art
- klepacz
- Posty: 768
- Rejestracja: sob 19 lip 2008, 10:06
- Model VFR: RC 46
- Imię: Artur
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
mama z `98 z ssaniem ręcznym i sondami
Motocykl przed regulacją synchronizacji palił bez ssania od pierwszego rozruchu. PO regulacji juz tak nie mam
jak się okazało - 1200 obr wg przyrządu to nie to co na wyświetlaczu. Dlatego miałem 1550 obr. I to powodowało że odpalał od razu
teraz bez ssania się nie obejejdzie
Pozdrówka
Motocykl przed regulacją synchronizacji palił bez ssania od pierwszego rozruchu. PO regulacji juz tak nie mam
jak się okazało - 1200 obr wg przyrządu to nie to co na wyświetlaczu. Dlatego miałem 1550 obr. I to powodowało że odpalał od razu
teraz bez ssania się nie obejejdzie
Pozdrówka
Beyond the Grabówek sky
- brutoos
- pisarz
- Posty: 294
- Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
- Model VFR: 800 FI "98
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Jest jeszcze jedna kwestia. Przypomniało mi się że podobnie miałem w XJ, że po staniu na zimnie ciężko paliła, ale co ciekawe przy codziennej jeździe paliła równo więc może była to kwestia gromadzenia się wilgoci gdzieś, albo co.
Wczoraj odpalałem Vifferkę po dłuższym postoju (tak ze 2-3 tygodnie) i odpaliła po 2-3 próbie. Te dwie próby były na takiej zasadzie że pogadała pewnie na 1-2 garach, aż wszystkie zaskoczyły. Zaraz zobaczę czy wczorajsze odparowanie wilgoci pomogło
Wczoraj odpalałem Vifferkę po dłuższym postoju (tak ze 2-3 tygodnie) i odpaliła po 2-3 próbie. Te dwie próby były na takiej zasadzie że pogadała pewnie na 1-2 garach, aż wszystkie zaskoczyły. Zaraz zobaczę czy wczorajsze odparowanie wilgoci pomogło
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości