wymiana rozrządu w v-tec

malin
Posty: 19
Rejestracja: wt 20 kwie 2010, 17:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: malin » czw 30 cze 2011, 09:29

hej Arczi,
Zrobiłes ten rozrząd ? Gdzie i ile Cię to kosztowało ?

Bo pewnie i mnie to czeka. Przebieg 35tys. Dobiegają mnie hałasy z silnika. Objawia się jakbym miał jakąś śrubkę wrzuconą do silnika, która czasami stuknie raz czasami 5x a czasami nie... :P Byłem u mechanika i powiedział, że to może być napinacz / rozrząd, ale nie potrafił określić który więc mnie odesłał do serwisu hondy... Tak więc dziś się tam przejadę i zobaczę co mi powiedzą.
Czy miałeś takie same objawy ?
nie chciałbym wymieniać rozrządu jeśli to coś innego :) więc powiem by mi zniwelowali stukanie :)

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: klosiewi » czw 30 cze 2011, 11:49

malin pisze: Byłem u mechanika i powiedział, że to może być napinacz / rozrząd, ale nie potrafił określić który więc mnie odesłał do serwisu hondy
olej serwis Hondy i jedź do PETER'a do Pruszkowa, ja u niego rozbiłem pełen serwis rozrządowy w zimę i jestem zadowolony.
A co do hałasów przy 35 kkm to najprawdopodobniej napinacz na zimnym silniku przy odpuszczaniu gazu, albo zawór v-tec. Niemniej jednak polecam Piotra.

malin
Posty: 19
Rejestracja: wt 20 kwie 2010, 17:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: malin » pn 11 lip 2011, 13:52

klosiewi pisze:
malin pisze: Byłem u mechanika i powiedział, że to może być napinacz / rozrząd, ale nie potrafił określić który więc mnie odesłał do serwisu hondy
olej serwis Hondy i jedź do PETER'a do Pruszkowa, ja u niego rozbiłem pełen serwis rozrządowy w zimę i jestem zadowolony.
A co do hałasów przy 35 kkm to najprawdopodobniej napinacz na zimnym silniku przy odpuszczaniu gazu, albo zawór v-tec. Niemniej jednak polecam Piotra.
Olałem, pojechałem mam zrobione :)
dzięki za info!.

marek_w
teksciarz
teksciarz
Posty: 163
Rejestracja: pt 05 lip 2013, 15:38
Imię: Marek
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: marek_w » sob 10 maja 2014, 17:25

Chlopaki odswieze temat:) robil ktos rozrzad albo same sprężyny ostatnio? Jakie ceny naprawy? Jak nie ogarniam za bardzo mechaniki poradze sobie sam?

Rafipro
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 59
Rejestracja: czw 19 gru 2013, 22:34
Imię: Rafał
Płeć: Mężczyzna

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: Rafipro » ndz 11 maja 2014, 19:53

Ja robiłem rozrząd, jednak jego wymianę zleciłem mechanikowi, z wymianą sprężynek lub napinaczy raczej idzie sobie poradzić bez mechanika ;), jednak pasuje przy okazji zrobić zawory ;) Bez pojęcia o mechanice raczej będzie ciężko.

Ceny ?

łańcuszek DID 280 zł/ szt

Napinacz 480 zł /szt ew sprężynki 20zł/ szt

Robocizna 350-600 w zależności od mechanika (rejonu)

marek_w
teksciarz
teksciarz
Posty: 163
Rejestracja: pt 05 lip 2013, 15:38
Imię: Marek
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: marek_w » ndz 11 maja 2014, 22:24

Marnie.ciekawe ile licza za regulacje zaworow....

Rafipro
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 59
Rejestracja: czw 19 gru 2013, 22:34
Imię: Rafał
Płeć: Mężczyzna

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: Rafipro » pn 12 maja 2014, 09:21

Zależy w jakim stanie masz zaworki, temat może się zamknąć od 150zł - do kilku stówek ( 5-6) ?

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: klosiewi » pn 12 maja 2014, 13:09

z informacji jakie posiadam to szklanki się wymienia a nie zawory... szklanki v-tec nie wymienialne (albo dobre w tolerancji, albo do wymiany), nie v-tec chyba regulowalne. U mnie wszystkie szklani v-tec były do wymiany, wymiarówka.
Czyli:
2 x łańcuch
2 x sprężyna bądź napinacz
co najmniej 4 x szklanki
synchro wtrysków
robocizna

mnie wyniosło to coś powyżej 2k PLN za wszystko i do niczego się nie dotykałem.

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: Arnold » pn 12 maja 2014, 13:15

klosiewi pisze:nie v-tec chyba regulowalne
Regulacja w nie VTECowych zaworach jest płytkowa.
klosiewi pisze:synchro wtrysków
Synchronizuje się przepustnice, a nie wtryski.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: klosiewi » pn 12 maja 2014, 13:45

Arnold pisze:Synchronizuje się przepustnice, a nie wtryski.
a przepustnice są elementem układu wtryskowego? jeżeli tak to regulujemy dawkę paliwa podawanego przez wtrysk.

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: Arnold » pn 12 maja 2014, 13:48

ECU przeprogramowujesz czy PowerCommandera używasz do tego? :roll:
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: klosiewi » pn 12 maja 2014, 14:34

nie rozumiem do czego pytasz? przepustnica jest integralną częścią układu wtryskowego, a PC jest dodatkiem do ECU, ale jak sądzę monia tak, monia tak?

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: Arnold » pn 12 maja 2014, 14:50

Tak, przepustnica jest częścią układu wtryskowego tak jak i układu gaźnikowego. W obu przypadkach synchronizuje się przepustnice z tego samego powodu. Wartość podciśnienia w kanałach dolotowych.

A zapytałem o ECU bo:
klosiewi pisze:regulujemy dawkę paliwa podawanego przez wtrysk
Do tego potrzeba modyfikacji mapy wtryskowej w ECU bądź zewnętrznie poprzez PCx. A mowa tutaj o synchronizacji przepustnic za pomocą wakuometrów, a nie o modyfikacji map wtryskowych.
Druga sprawa że w VFRkach są dwie sondy lambda więc jedyne synchro wtryskiwaczy jakie może zrobić samo ECU to dla dwóch par cylindrów. Jeśli jeden wtryskiwacz w jednej parze cylindrów będzie lał paliwo to na drugim cylindrze będzie zubożona mieszanka żeby było równo na danej sondzie.
Więc, z całym szacunkiem, ale pomyliłeś pojęcia. ;)
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: klosiewi » pn 12 maja 2014, 16:53

Arnold pisze:Więc, z całym szacunkiem, ale pomyliłeś pojęcia.
No widzisz mechanikiem nie jestem, a mądrego warto posłuchać! No a wszędzie jak podsłuchasz to mechanicy mówią o synchro wtrysków, regulacji gaźników, a nikt nie używa sformułowania synchronizacji przepustnic... :biggrin Proste słowa dla prostego ludu! :oops:

marek_w
teksciarz
teksciarz
Posty: 163
Rejestracja: pt 05 lip 2013, 15:38
Imię: Marek
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn

Re: wymiana rozrządu w v-tec

Post autor: marek_w » śr 25 mar 2015, 18:04

klosiewi pisze:z informacji jakie posiadam to szklanki się wymienia a nie zawory... szklanki v-tec nie wymienialne (albo dobre w tolerancji, albo do wymiany), nie v-tec chyba regulowalne. U mnie wszystkie szklani v-tec były do wymiany, wymiarówka.
Czyli:
2 x łańcuch
2 x sprężyna bądź napinacz
co najmniej 4 x szklanki
synchro wtrysków
robocizna

mnie wyniosło to coś powyżej 2k PLN za wszystko i do niczego się nie dotykałem.
dawno bylo ale moze pamietasz :) gdzie tyle zaplaciles za serwis? jakies znajomki czy aso honda? ogolnie mam problem ze znalezieniem kogos do roboty rozrzad itp albo nie chca albo mowia ze za ciezko :(

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości