Dymienie Wydechu - Gaźniki?
Fuck ! Przypomniały mi się czasy dwusuwów ! ! !
Rozważałem różne możliwości jaka mogła być przyczyna takiego stanu rzeczy, nie chce mi sie wierzyć żeby w fałeferce silnik był poważnie uszkodzony i ten dym pochodził ze spalonego oleju. Postawiłbym raczej na niedomagania któregoś z gaźników - np. zawieszenie pływaka, zalewanie cylindra paliwem i w związku z tym dymienie i "zamulenie" silnika o którym wspominałeś. Cholera wie...
Na razie odpuszczamy sobie ten egzemplaż - szukamy dalej !
P.S Może ktoś z klubowiczów zna VFR-kę na sprzedaż w b.dobrym stanie ? Wchodzi w grę RC 36 '90 - '97 w cenie do 11.000.
Rozważałem różne możliwości jaka mogła być przyczyna takiego stanu rzeczy, nie chce mi sie wierzyć żeby w fałeferce silnik był poważnie uszkodzony i ten dym pochodził ze spalonego oleju. Postawiłbym raczej na niedomagania któregoś z gaźników - np. zawieszenie pływaka, zalewanie cylindra paliwem i w związku z tym dymienie i "zamulenie" silnika o którym wspominałeś. Cholera wie...
Na razie odpuszczamy sobie ten egzemplaż - szukamy dalej !
P.S Może ktoś z klubowiczów zna VFR-kę na sprzedaż w b.dobrym stanie ? Wchodzi w grę RC 36 '90 - '97 w cenie do 11.000.
- Jacko
- ostry klepacz
- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
- Kontakt:
Wiesz Olo ja się aż tak dobrze nie znam ale jak się rozgrzała to już lepiej trochę pomykała ale dym również większy się wtedy wydostawał.olo pisze:Fuck ! Przypomniały mi się czasy dwusuwów ! ! !
Rozważałem różne możliwości jaka mogła być przyczyna takiego stanu rzeczy, nie chce mi sie wierzyć żeby w fałeferce silnik był poważnie uszkodzony i ten dym pochodził ze spalonego oleju. Postawiłbym raczej na niedomagania któregoś z gaźników - np. zawieszenie pływaka, zalewanie cylindra paliwem i w związku z tym dymienie i "zamulenie" silnika o którym wspominałeś. Cholera wie...
Na razie odpuszczamy sobie ten egzemplaż - szukamy dalej !
P.S Może ktoś z klubowiczów zna VFR-kę na sprzedaż w b.dobrym stanie ? Wchodzi w grę RC 36 '90 - '97 w cenie do 11.000.
Ale to nie to co powinno być.
W końcu na swojej trzasnąłem w tym sezonie ponad 12000 więc co nie co wiem jak maszyna powinna chodzić.
Chyba.
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
a ja bym na to nie postawił. Jak jeden pływak jest podwieszony to cylinder jest zalewany na wolnych obrotach tak bogają mieszanka że po pwenym czasie nie jest w stanie jej zapalic i niespalona dostaje się do wydechu. Efekty to strzelania przy dodawaniu gazu po dłuższych wolnych obrotach. Ja stawiam na popękane pierścienie albo uszkodzone prowadnice zaworowe.olo pisze:Postawiłbym raczej na niedomagania któregoś z gaźników
- Jacko
- ostry klepacz
- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
- Kontakt:
Olo, ja raczej bym się zgodził z Piotrem.
Nie strzelała z wydechu po pracy na wolnych obrotach a dym był bardzij siarczysty gdzy się przyłożyło w kitę. Kurcze, jak się tamtą VFR'ką zatrzymałem na światyłach to małe przegazówki już dawały niebieską barwę a jak się ruszyło to piękna (bleeeee) ścieżka niebieska zostawała w powietrzu. Też bym postawił na coś poważniejszego niż tylko gaźniki.
Nie strzelała z wydechu po pracy na wolnych obrotach a dym był bardzij siarczysty gdzy się przyłożyło w kitę. Kurcze, jak się tamtą VFR'ką zatrzymałem na światyłach to małe przegazówki już dawały niebieską barwę a jak się ruszyło to piękna (bleeeee) ścieżka niebieska zostawała w powietrzu. Też bym postawił na coś poważniejszego niż tylko gaźniki.
- Lu
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: pn 02 paź 2006, 22:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
tak czytam ten temat i sam nie wiem czy się nie martwić czy nie bo na lll spotkaniu w Piotrkowie po zdjęciach przy Janie Pawle ll jak wszyscy gazowali ja też sobie pozwoliłem i oczom swoim nie wierzyłem - czarny dym duzo dymu a przecież moja maszyna to wyjątkowy egzemplaż zrobiłem w tym sezonie 6000km i nie ubyło mi więcej niż 100g oleju więc wnioskuje że problemem mogło być złej jakości paliwo tankowane przy autostradzie. Dlatego teraz kilka razy razy tankowałem 98 na sprawdzonych stacjach i przy 10.000obr. wydobywała się siwa mgiełka
Motocykliści są ludźmi z jajami nawet jeśli są kobietami
- Jacko
- ostry klepacz
- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
- Kontakt:
Wiesz Lu, ja oglądałem VFR'kę dla znajomego Ola i właśnie tamten egzemplarz dawał niezłego dyma niebieskiego. I był to tylko taki kolor, nie ciemny.
Bo przy ciemnym kolorze to bym stawiał na złą mieszankę (chyba) ale przy takim niebieskim kolorze to raczej olej się musi dostawać do komory spalania.
No faktycznie pamiętam z III spotkania że dymka walnąłeś
Bo przy ciemnym kolorze to bym stawiał na złą mieszankę (chyba) ale przy takim niebieskim kolorze to raczej olej się musi dostawać do komory spalania.
No faktycznie pamiętam z III spotkania że dymka walnąłeś
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Lu, ja to szczagólnie pamietam bo jechałem tuż za Tobą, i mam wrażenie że to może być drobna niesprawność na przewodach do świec albo do jednej z cewek. Coś w rodzaju chwilowego braku styku, luzów na końcówkach. Poleciał strzał i wydostał sie czarny dymek. Tak mi się wydaje. Ale z drugiej strony miałbyś taki efekt znacznie częściej a jak się domyslam to rzadkie znawisko w twoim moto. Ale chyba to była kwestia paliwa jak piszesz.
szerokości
szerokości
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
Dymienie (nie mylić z dymaniem ):
Niebieski/siwy:
Olej w komorze spalania. Jeżeli taki dym pojawi się tuż po uruchomieniu i miarę rozgrzewania silnika zanika - uszczelniacze zaworowe do wymiany. Jeżeli dymi cały czas (z różną intensywnością) to znaczy, że zbliża się remont silnika.
Czarny:
Tak jak pisał ppamula - zbyt bogata mieszanka albo problem z układem zapłonowym. Przy gwałtownym dodaniu gazu też może się zdarzyć dymienie. Pełne otwarcie przepustnic spwoduje zaciągnięcie dużej ilości paliwa. Nie zawsze zdąży się ono wypalić, zwłaszcza, że zwykle potem odpuszczamy manetkę, a przepustnice otwierają i przymykają się z pewnym opóźnieniem. Po gwałtownym otwarciu przepustnic i przytrzymaniu ich w takiej pozycji, dymienie powinno ustąpić.
Biały:
Para wodna .
aVe vfr
Niebieski/siwy:
Olej w komorze spalania. Jeżeli taki dym pojawi się tuż po uruchomieniu i miarę rozgrzewania silnika zanika - uszczelniacze zaworowe do wymiany. Jeżeli dymi cały czas (z różną intensywnością) to znaczy, że zbliża się remont silnika.
Czarny:
Tak jak pisał ppamula - zbyt bogata mieszanka albo problem z układem zapłonowym. Przy gwałtownym dodaniu gazu też może się zdarzyć dymienie. Pełne otwarcie przepustnic spwoduje zaciągnięcie dużej ilości paliwa. Nie zawsze zdąży się ono wypalić, zwłaszcza, że zwykle potem odpuszczamy manetkę, a przepustnice otwierają i przymykają się z pewnym opóźnieniem. Po gwałtownym otwarciu przepustnic i przytrzymaniu ich w takiej pozycji, dymienie powinno ustąpić.
Biały:
Para wodna .
aVe vfr
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
No cóż- dzięki za porady panowie, chyba rzeczywiście macie rację - niebieski dym wskazuje na spalanie oleju a czarny - bogata mieszanka. Potwierdza sie to w przypadku maszyny Lu - ma dobry sportowy wydech, K&N na ssaniu i na 99% zmienione dysze w gaźnikach - stąd to kopcenie na czarno... dostaje zdecydowanie większe ilości paliwa niż na ustawieniach fabrycznych, spalanie większe o 2-3 litry, strasznie mnie ciekawi ile by poleciała maxymalnie... Lu, daj sie przejechać !
P.S. Jacko, dwanaście klocków - niezły sezon, ja mam w tym roku nieco ponad osiem ale zdarzało sie i po piętnaście.
P.S. Jacko, dwanaście klocków - niezły sezon, ja mam w tym roku nieco ponad osiem ale zdarzało sie i po piętnaście.
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości