Strona 4 z 5
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: pn 17 cze 2013, 14:24
autor: browarny
No to ja się pokusze o podsumowanie wymienionych w tym wątku przyczyn tego dziwnego odgłosu:
1. zawory (potrzebna kontrola luzów i regulacja)
2. napinacze łancucha rozrządu (padniete - potrzebna wymiana)
3. łańcuch rozrządu (rozciągniety - wymiana)
4.zawory dodatkowego powietrza do układu wydechowego
5. łańcuszek napędu pompy oleju (za sprzęgłem - rozciągnięty - wymiana)
6. zębatka pompy oleju (luz osiowy).
7. pokrywa od airboxu ??
Komuś przychodzi coś jeszcze do głowy ?
Jutro moje moto idzie na warsztat, to może będę mądrzejszy o własne doświadczenia na temat "przyczyn".
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: wt 18 cze 2013, 13:57
autor: PiraTBHW
zdiagnozowałem napiżdzanie w mojej VFR-ce...to jednak BRAND NEW napinacz po przebiegu 2000km się rozpukał na nowo...
Pompa mimo luzu osiowego nie hałasuje...
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: wt 18 cze 2013, 14:00
autor: PiraTBHW
browarny pisze:
2. napinacze łancucha rozrządu (padniete - potrzebna wymiana)
A ja już umiem je .... że tak powiem ... zmodernizować
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: wt 18 cze 2013, 14:58
autor: Higga
to moze sie podziel? czy maja Cie ludzie błagac o to?
lub napisałeś, by sie tylko pochwalić?
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: wt 18 cze 2013, 15:50
autor: browarny
Dzwoniłem do mechanika - mówią że to na 90% napinacz.
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: wt 18 cze 2013, 23:35
autor: PiraTBHW
Higga pisze:to moze sie podziel? czy maja Cie ludzie błagac o to?
lub napisałeś, by sie tylko pochwalić?
ale że ... stanął Ci czy co ?
Jak będę miał wolną chwilę to opisze dokłądniej i zrobię foty.
Napinacz został przerobiony na manualny (na razie jeden bo jest sporo roboty z tym)
Oryginalny napinacz został rozebrany na części pierwsze, zadeklowany dłuższą śrubą od standardowej 6 (szczyt napinacza) a następnie zalany pewnym stopem. Po wystudzeniu nawiercony na precyzyjnej maszynie przez całą długość, otwór został nagwintowany drobnozwojnie, a następnie dorobiłem śrubę regulacyjną ( śruba 10) i stopę napierającą na ślizg (materiał hartowany). to tak w skrócie...
jeszcze jedno... zabieg wykonany tylko dlatego bo nie chciało mi się zamawiać i czekać na ręczne napinacze z JuKeja. A i lubie coś podziałać sam.
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: śr 19 cze 2013, 11:26
autor: browarny
A dużo jest zabawy żeby dojśc do tych napinaczy ?
Co trzeba zdemontować ?
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: śr 19 cze 2013, 14:00
autor: PiraTBHW
browarny pisze:A dużo jest zabawy żeby dojśc do tych napinaczy ?
Co trzeba zdemontować ?
Tylne gary - zdejmujesz prawego seta kierowcy z blaszaną osłoną rur wydechowych i masz na wierzchu - łatwizna
Przednie gary - podnosisz zbiornik, zdejmujesz airboxa rozpinasz parę kostek coby było wygodniej i zdejmujesz - marny dostęp, ciasnota
p.s. pamiętaj o kluczyku do zablokowania napinacza, chyba że masz trzecią rękę to możesz użyć małego wkrętaka i przytrzymać.
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: śr 19 cze 2013, 21:35
autor: kiki
warto zdjąc też czapy głowic aby sprawdzić rozrząd - ponieważ jeśli tłok nie będzie w gmp to moze przeskoczyć łancuch.
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: sob 22 cze 2013, 19:38
autor: browarny
Maly update sytuacji:
Podaczaj jazdy w upale (temperattura okolo 30 stopni C i wyżej) - objawów terkotania brak.
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: ndz 23 cze 2013, 16:33
autor: Damo 88
PiraTBHW
Czy dobrze zrozumiałem hydrauliczny przerobiłeś na manualny , czyli ze stałym napięciem . Dokręcona śruba z kontrą . Jeżeli tak to powodzenia i odradzam takich metod . Krytycznie przyśpieszasz zużycie łańcuszka , ślizgaczy wszystkich kół zębatych . Może nawet same wałki . Ponieważ z przyśpieszeniem motocykla rośnie napięcie łańcuszka z odpuszczeniem manetki gwałtownie się luzuje .. . Hydrauliczny napinacz spełnia zadanie amortyzatora w przenośni , Może tak przejedz się motocyklem po kostce brukowej ze sztywnym zawieszeniem
.
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: pn 24 cze 2013, 19:10
autor: andreas
Ja tam jeszcze nie zaglądał, ale hydrauliki tam chyba nie ma, tylko zwykły napinacz zatrzaskowy ze sprężynką.
Niech mnie ktoś poprawi jak amortyzator hydrauliczny tam występuje.
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: pn 24 cze 2013, 19:47
autor: olo
Dokładnie, napinacz działa czysto mechaniczne i ma blokadę cofnięcia, bez tego ani rusz...oczywiście napinając łańcuch mechanicznie trzeba mieć NIECO wyczucia bo w przeciwnym razie można osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego
Też zdarzało mi się przerabiać w podobny sposób napinacze i myślę że to niezły pomysł...
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: wt 25 cze 2013, 12:39
autor: PiraTBHW
Damo 88 pisze:PiraTBHW
Czy dobrze zrozumiałem hydrauliczny przerobiłeś na manualny , czyli ze stałym napięciem . Dokręcona śruba z kontrą . Jeżeli tak to powodzenia i odradzam takich metod . Krytycznie przyśpieszasz zużycie łańcuszka , ślizgaczy wszystkich kół zębatych . Może nawet same wałki . Ponieważ z przyśpieszeniem motocykla rośnie napięcie łańcuszka z odpuszczeniem manetki gwałtownie się luzuje .. . Hydrauliczny napinacz spełnia zadanie amortyzatora w przenośni , Może tak przejedz się motocyklem po kostce brukowej ze sztywnym zawieszeniem
.
Pragnę zauważyć że nie masz pojęcia o budowie i działaniu tego elementu w silniku a jak mniemam to nie masz pojęcia o budowie i działaniu silnika spalinowego.
Wyjaśniam dlaczego....
Napinacz łańcucha rozrządu w VFR V-TEC jest mechaniczny i jedynie smarowanie ma olejowe
Tam jest śruba mimośrodowa na sprężynie i nie ma fizycznej możliwości żeby się to cofnęło nawet jak by to w imadle ściskał
Oczywiście dociąganie napinacza musi być przeprowadzone z głową i na wyczucie a nie na chama....
Morał tej bajki jest taki, że wszystko gada jak powinno a ja jestem bogatszy o 1000zł bo zamiast kupić 2 nowe napinacze zmodernizowałem 2 stare !
Re: Vfr vtec '02 - dziwne terkotanie
: wt 25 cze 2013, 23:09
autor: PETER
zastanawia jedno dlaczego małe sprytne i oszczędne Japończyki na to nie wpadli
byłoby tanio i bezawaryjnie
a tak a pro po to jest tam śruba ale nie mimośrodowa