Dziwna przypadłość VFR V-TEC

Awatar użytkownika
msound
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 14:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Dziwna przypadłość VFR V-TEC

Post autor: msound » pt 13 mar 2009, 00:52

Witam was wszystkich!

Mam V-teca z 2004 roku. Po wymianie oleju w silniku moto nie chce mi odpalić... Wcześniej paliło na dotyk. Czy te moto ma jakiś czujnik czy coś w tym stylu? Czy wymiana oleju może mieć wpływ na to że moto nie odpala? Co powinienem zrobić w tej sytuacji?

PS: Z prawej strony motocykla jest linka zakończona plastikowym pokrętłem, czy to jest linka służąca do regulacji obrotów silnika i czy kręcenie tym pokrętłem mogło również wpłynąć na to że moto nie chce zagadać ?

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.

jaroslawp
pisarz
pisarz
Posty: 232
Rejestracja: wt 27 sty 2009, 19:51
Imię: Jerry
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: jaroslawp » pt 13 mar 2009, 06:04

Wymiana oleju raczej nie ma wpływu na to czy motor odpali czy nie. No chyba, że wlałeś coś o konsystencji mazutu.

Co do pokrętła - jeżeli masz sprawne ssanie to przy zimnym silniku kręcenie nim nic nie daje. Dopiero przy rozgrzanym możesz odpowiednio ustawić obroty biegu jałowego.
A dla samej informacji: w prawo dodajesz obroty, w lewo ujmujesz.

Awatar użytkownika
Art
klepacz
klepacz
Posty: 768
Rejestracja: sob 19 lip 2008, 10:06
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Art » pt 13 mar 2009, 07:12

msound pisze:Z prawej strony motocykla jest linka zakończona plastikowym pokrętłem, czy to jest linka służąca do regulacji obrotów silnika i czy kręcenie tym pokrętłem mogło również wpłynąć na to że moto nie chce zagadać ?
masz pewnie na mysli regulację rączki gazu
Ale ona nie ma wpływu na to czy motor zagada.
Ilośc i rodzaj oleju też
Byc może w swoich pracach cos odłączyłeś..
Beyond the Grabówek sky

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pt 13 mar 2009, 07:17

opisz wszystko co robiłeś bo ze odkręciłeś korek spustu oleju a potem tylko nalałeś nowy olej, to coś chyba nie wierze :roll:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Gregory
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2088
Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
Imię: Grzesiek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Post autor: Gregory » pt 13 mar 2009, 08:09

Art pisze:Ale ona nie ma wpływu na to czy motor zagada.
A nie jest tak, że za bardzo skręci na minus to będzie później problem z za niskimi obrotami i w rezultacie będzie w momencie gasł? Tylko moim zdaniem powiniem zapalić, no chyba, że jest możliwe ( w gaźniku na pewno, nie wiem jak w wtrysku jest dokładnie), że jest za dużo na plus przykręcone i go w momencie zalewa i nie może odpalić. Poprawcie mnie jak się mylę :roll:
Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów

Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.

CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,

jaroslawp
pisarz
pisarz
Posty: 232
Rejestracja: wt 27 sty 2009, 19:51
Imię: Jerry
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: jaroslawp » pt 13 mar 2009, 08:26

Gregory pisze: za bardzo skręci na minus to będzie później problem z za niskimi obrotami
W v-tec jest automatyczne ssanie które ciągnie za tą samą dźwigienkę. A kółko do regulacji obrotów porusza odbojnikiem na którym opiera się ta dźwigienka gdy ssanie już puści.
Gregory pisze:jest za dużo na plus przykręcone i go w momencie zalewa
Przy uszkodzonym termostacie (zaciętym) ssanie rozgrzany silnik potrafi dociągnąć do 4000 obr. Regulacją ręczną raczej tak wysoko nie dociągniesz (aczkolwiek przyznaję, że nie próbowałem :mrgreen: )

Awatar użytkownika
msound
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 14:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: msound » pt 13 mar 2009, 09:22

PETER pisze:opisz wszystko co robiłeś bo ze odkręciłeś korek spustu oleju a potem tylko nalałeś nowy olej, to coś chyba nie wierze :roll:


Jedyne co robiłem przy moto to wymiana klocków, wymiana przedniego koła oraz ta nieszczęsna wymiana oleju oraz filtra.

Zaraz po wymianie oleju, motocykl przewrócił mi się na prawą stronę ale nie wierze żeby to moglo wpłynąć na to czy moto odpala czy nie - tym bardziej że sprawdziłem dokładnie wszystkie kostki czy się nie odpieło (jedna sie tylko obtarła).

Moto dziś rano zapalił po długim chechłaniu i chodził w okolicy 1000 obr. Zgasiłem go i dalej nie chce odpalić.

Wykręcałem wszystkie świece, są mokre i czarne, czyli moto sie zalewa... Ciężko mi ocenić ich stan, jedna wygląda na starszą niz reszta. Świece osuszyłem, wkręciłem i dalej to samo, po wykręceniu znowu sa mokre. Czy to możliwe że zalewają się od złego ustawienia pokrętła od obrotów? Może wymienić świece? Czy to możliwe że podczas przechylenia się motocykla trochę oleju dostało się do silnika? Co może być powodem tego zalewania ? Proszę was o pomoc.

Poziom oleju na wskaźniku jest idealnie na full. Wlałem około 3.6-3.7 Litra Motula 5100.

jaroslawp pisze:A dla samej informacji: w prawo dodajesz obroty, w lewo ujmujesz.
Dzięki, o to też chciałem podpytać.


PS: Jak ktoś chce to mam manuala do V-TECA w j. angielskim...
Ostatnio zmieniony pn 16 mar 2009, 18:58 przez msound, łącznie zmieniany 1 raz.

Przemek 750 vfr
Posty: 17
Rejestracja: ndz 08 mar 2009, 13:24
Imię: Przemek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post autor: Przemek 750 vfr » pt 13 mar 2009, 20:47

Napisałeś że poziom oleju jest na full, a powinno być między min a max tak na srodku bagnetu, może tak być że za wysoki poziom oleju zabija iskrę na swiecach , tak było u mnie w gsx -iksie, tylko że tam były gazniki, wlałem za dużo oleju i motocykl nie palił na wszystkie gary, nie wchodził też na obroty jak powinien, teraz tez mam vfr-e na gaznikach wiec nie wiem jak jest z wtryskiem. Jednak kto pyta nie błądzi.

Awatar użytkownika
msound
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 14:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: msound » pt 13 mar 2009, 22:17

Przemek 750 vfr pisze:Napisałeś że poziom oleju jest na full, a powinno być między min a max tak na srodku bagnetu, może tak być że za wysoki poziom oleju zabija iskrę na swiecach , tak było u mnie w gsx -iksie, tylko że tam były gazniki, wlałem za dużo oleju i motocykl nie palił na wszystkie gary, nie wchodził też na obroty jak powinien, teraz tez mam vfr-e na gaznikach wiec nie wiem jak jest z wtryskiem. Jednak kto pyta nie błądzi.
Właśnie wyczytałem że w silniku powinno być 3.1 litra oleju, więc jest za dużo. ide spuścić, wyczyścić świece i zobaczymy.

PS: Panowie pomóżcie bo zbliża sie ładny weekend a chcialbym polatac troche :)

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » sob 14 mar 2009, 00:23

Z tego co piszesz wynika że zacięło się "ssanie"w v-tecu wygląda to tak --czujnik temperatury podaje info do komp. jaki wydatek paliwa na zimnym natomiast ssanie odpowiedzialne jest za ilość powietrza {jeżeli brak powietrza to będą zawsze zalane świece}jak dałbyś rade sprawdzić, pod filtrem czy działa ssanie , dodawanie gazu nie wiele zmieni bo idzie sygnał z potencjometru przepustnicy , tam przy ssaniu jest sporo wężyków gumowych może niefortunnie któryś podszedł i przyblokował mechanizm ssania, i jeszcze jedno iskra jest? jakby co to dzwoń jakoś wytłumaczę co i jak 608 507 195
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
msound
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 14:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: msound » sob 14 mar 2009, 02:11

No i bida :( Sprzęcik odpalił 2 razy na chwile ale jak tylko puszczalem manetke gazu to gasł. Cały czas zalewa świece, szyściłem je i opalałem zapalniczką ze 7 razy. Jutro rano wioze moto do mechaniora, sam nie dam raczej rady. Zobaczymy co guru powie.

Awatar użytkownika
V-four
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 98
Rejestracja: śr 25 lip 2007, 20:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: V-four » sob 14 mar 2009, 17:46

A nie probowales najzwyczajniej w swiecie wymienic swiec? Napisales ze nie wygladaja dobrze.

Awatar użytkownika
msound
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 14:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: msound » sob 14 mar 2009, 18:03

V-four pisze:A nie probowales najzwyczajniej w swiecie wymienic swiec? Napisales ze nie wygladaja dobrze.
Wymiana świec i moto jak nowe... A ja cała noc siedziałem i czyściłem stare :D Najważniejsze ze juz ok, dzis była pierwsza przejazdzka.

PS: Panowie uważajcie na początku sezonu, dzis widzialem jak sie chłopak zabił na modlińskiej w warszawie...

Awatar użytkownika
V-four
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 98
Rejestracja: śr 25 lip 2007, 20:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: V-four » sob 14 mar 2009, 18:20

mi tez kidys padly swiece w fzr 600 ;) jak sie nazbierało paliwa i jak jeb**o z tlumika to kumpla z brama wywiało :D Dobrze ze moto pali, a swiece sie wymienia co sezon a nie jak sie zepsują ;-)

donJakubo
teksciarz
teksciarz
Posty: 165
Rejestracja: śr 03 paź 2007, 23:06
Imię: Jakub
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: donJakubo » ndz 15 mar 2009, 00:58

do autora tematu: czy pierwsze udane odpalenie po zmianie oleju przeprowadziles z dodaniem gazu?
idzie wiosna..... bedziemy zapier*dalac !!!

http://bikepics.com/members/donjakubo/97vfr750/

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości