dziwny kolor...oleju?
Witam! Sprawy mają się następująco: poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym sprawdzony - jest upper level; poziom oleju sprawdzony - jest 3/4 stanu; moto dobrze rozgrzalismy ale to za mało bo garaż nie jest ogrzewany. Nie pozostaje nic innego jak czekać do wiosny. Dzieki za wszystkie posty. Będę informował co i jak!
Pablo
- Groszek
- klepacz
- Posty: 616
- Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
- Kontakt:
najszanowniejszy kolego Alnitak ogrzewany garaż nie ma tu nic do rzeczy! temperatura pracy silnika jest tak wysoka, że choćby i najsroższe mrozy mu w rozgrzaniu się nie przeszkodzą Do rzeczy ma tu za to, i to bardzo dużo, że motocyklem trzeba się przejechać! takie rozgrzewanie na postoju nic Ci nie da,a przynajmniej niewiele. Bo silnik to prawidłowo pracuje i rozgrzewa sie tak naprawdę tylko jak jest obciążony!
A Jeżeli wymaz, o którym mówisz ma konsystencję przypominającą trochę pianę, a kolor kawy z mlekiem, cappuccino, to najprawdopodobniej jest to po prostu spowodowane właśnie niedogrzaniem silnika - rzecz zupełnie normalna np. w przypadku pojazdów używanych na krótkich trasach, zwłaszcza zimą. Wie o tym każdy, kto używa samochodu np. tylko na dojazdy do pracy - i z powrotem - wystarczy odkręcić korek wlewu oleju w takim samochodzie i w 85% przypadków taki nalot tam będzie. Takie domysły o awarii silnika, uszczelek pod głowicą i innych - które koledzy tu strasząc od razu przywoływali, to bym daleko odsunął.
Pozdrawiam, i życzę, żeby przy najbliższej okazji motocyklem po prostu porządnie się przejechać - i to bez względu na temp. zewnętrzną
A Jeżeli wymaz, o którym mówisz ma konsystencję przypominającą trochę pianę, a kolor kawy z mlekiem, cappuccino, to najprawdopodobniej jest to po prostu spowodowane właśnie niedogrzaniem silnika - rzecz zupełnie normalna np. w przypadku pojazdów używanych na krótkich trasach, zwłaszcza zimą. Wie o tym każdy, kto używa samochodu np. tylko na dojazdy do pracy - i z powrotem - wystarczy odkręcić korek wlewu oleju w takim samochodzie i w 85% przypadków taki nalot tam będzie. Takie domysły o awarii silnika, uszczelek pod głowicą i innych - które koledzy tu strasząc od razu przywoływali, to bym daleko odsunął.
Pozdrawiam, i życzę, żeby przy najbliższej okazji motocyklem po prostu porządnie się przejechać - i to bez względu na temp. zewnętrzną
Ostatnio zmieniony pn 19 sty 2009, 16:33 przez Groszek, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiegowy
- bywalec
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz 24 lis 2013, 21:28
- Imię: Marcin
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: dziwny kolor...oleju?
Witam!
Temat stary ale mam taki sam problem.
Jakiś miesiąc temu wymieniłem olej i było wszystko OKI.
W zaszła niedzielę W Toronto mieliśmy wypędzanie zimy z miasta i polataliśmy w deszczujakies 100 km także był dogrzany.
Wczoraj pojechałem umyć moto na myjnie jakieś 300 metrów umyłem i odrazu wrodziłem.
Podczas wycierania zauważyłem w okienku wilgoć w oleju czyli olej koloru kawy z mlekiem i jasny osad.
W zbiorniczku wyrównawczym chłodnicy jest trochę mało płynu,jednak nie wiem ile było wcześniej.
Dodam jedynie, że stan oleju się nie zwiększył.
?????????????
Temat stary ale mam taki sam problem.
Jakiś miesiąc temu wymieniłem olej i było wszystko OKI.
W zaszła niedzielę W Toronto mieliśmy wypędzanie zimy z miasta i polataliśmy w deszczujakies 100 km także był dogrzany.
Wczoraj pojechałem umyć moto na myjnie jakieś 300 metrów umyłem i odrazu wrodziłem.
Podczas wycierania zauważyłem w okienku wilgoć w oleju czyli olej koloru kawy z mlekiem i jasny osad.
W zbiorniczku wyrównawczym chłodnicy jest trochę mało płynu,jednak nie wiem ile było wcześniej.
Dodam jedynie, że stan oleju się nie zwiększył.
?????????????
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: dziwny kolor...oleju?
Jeździć. Za jakiś czas możesz skontrolować- ale po dłuższej przejażdżce.
Po prostu wilgoć.
Pozdro
kiki
Po prostu wilgoć.
Pozdro
kiki
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: dziwny kolor...oleju?
Musi się wygrzać i wyparować wilgoć z oleju. Tak jak kiki Mówi.
-
- teksciarz
- Posty: 129
- Rejestracja: śr 26 wrz 2012, 19:49
- Imię: Jakub
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: dziwny kolor...oleju?
Też tak miałem , jak zaczynalem jeździć , były to krótkie odcinki w jeszcze chłodne dni. Jak nadeszła prawdziwa wiosna i dalsze wypady nalot w kolorze kawy z mlekiem znikł.
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: dziwny kolor...oleju?
to się nazywa kondensacja pary wodnej i występuje przy dużej różnicy temperatur miedzy ściankami ,tak jest np w układzie wydechowym, odpalamy i kopci na biało jak jest zimno, ale jak dobrze nagrzejemy wydech, przestaje kopcić i dla tego warto się zastanowić czy odpalać zimą moto na chwile
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- ksiegowy
- bywalec
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz 24 lis 2013, 21:28
- Imię: Marcin
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: dziwny kolor...oleju?
Dzięki Panowie!!!!
troszeczkę się przestraszyłem , ale wszyscy tak mówią także mam nadzieję że bedzie oki
troszeczkę się przestraszyłem , ale wszyscy tak mówią także mam nadzieję że bedzie oki
- ksiegowy
- bywalec
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz 24 lis 2013, 21:28
- Imię: Marcin
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: dziwny kolor...oleju?
Po paru dniach ładnej pogody,
nawet bez przepalania olej doszedł do normy!!!
nawet bez przepalania olej doszedł do normy!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości