VFR-OC Poland ForuM

Pomóżcie proszę - czy w przypadku pierwszej wersji 800-tki wchodzi w grę synchronizacja podciśnienia w kanałach dolotowych ? Wydawało mi się że tak, tymczasem w serwisówce znalazłem tylko "starter valve synchronization" ale to chyba nie o to chodzi... Nie robi sie tak jak w przypadku gaźniorów śrubkami na ośkach przepustnic ? Na tejże ośce z przednich garów znalazłem śrubkę która mogłaby do tego służyć ale jest - nietypowo, porównując do gaźników - zabezpieczona kontrą, co mogłoby sugerować że raczej się tego nie rusza... CÓŻ POCZĄĆ...?

olo,

Do synchrozizacji wtrysku służą śrubki z prawej strony przy ramie tam gdzie dochodzi linka od ssania.

Ale Maciej może więcej coś o tym powiedzieć.

dokładnie jak pisze Wasyl- srubki z prawej strony (przy tej od regulacji obrotów) służą do synchro . W najbliższych dniach jak dostane moje carbtune to spróbuje zrobić foto artykuł i wszystko sie rozjaśni

olek, czyzbys zakupil 8sete i sie nie pochwaliles brzydalu?

Te śrubki o których piszecie to są właśnie te o których pisałem - jakies zawory rozruchowe cy cóś... a raczej nie typowe do synchronizacji podciśnienia w gardzielach
kiki - czekam na foto relację od Ciebie !
Piotrek - pudło

olo,

robiłem synchronizację z Maćkiem i tymi śrubkami to się robi.

Mundek coś mi wspominał że jest to właśnie regulacja zaworów startowych. a JA sobie myślałem... że ustawienie przepustnic

Tak to sobie przytlumaczylem z serwisowki. Generalnie tak jak pisza chlopaki powyzej, sruby po prawej stronie air boxu, to jedyna regulacja synchronizacji ukladu wtryskowego w VFR 800, czy tez innym motocyklu posiadajcym ten sam uklad wtryskowy, jak np. XX. Nie ma czego wiecej szukac, bo sie nic innego nie znajdzie...

Dzięki chłopaki za odzew ! Zdecydowałem sie nie bawic w tą synchronizację skoro i tak - jesli dobrze kumam - ma to znaczenie tylko podczas pracy na "ssaniu"

Otóż nie!!
Po "regulacji" ( nie synchronizacji ) moto leppiej odpala i leppiej na gaz reaguje.
Trzeba to zrobić zgodnie z serwisówką i ustawić podciśnienie zgodne z wartościami tam podanymi. Uwaga większość wakuometrów podaje podciśnienie w barach (bar). Natomiast Wszystkie serwisówki podają w milimetrach słupa rtęci ( mmHg ). Trzeba mieć waku poadjące tych wartościach tkzw waku rtęciowe, lub też ( ja tak zrobiłem ) bardzo dokładne waku zegarowe w barach i przeliczyć sobie mmHg na bar.

Noooooooooo, ciekawe.......... Mam akurat rtęciówki ale chyba podziałka na nich nie jest w mmHg tylko jakaś ogólna i to jest problem bo serwisówka fucktycznie podaje konkretne wartości których trzeba się trzymać...
Ach ten wtrysk......... I elektronika........... DOBRZE ŻE TEGO NIE MAM !!!!!!!!!

kiki - jedno pytanko (trochę poza tematem). Jakie wrażenia odnośnie tego carbtune? Zbieram się z zakupem tych wakuometrów już jakiś czas. Warto?

Co do samego sprzętu i kasy na niego wydanej to nie mam zastrzezen i myślę, że warto (polecam zakup u producenta- z GB idzie paczka okolo tygodnia i troche taniej niz w Polsce). Na pewno jest to delikany sprzęt i trzeba sie z nim obchodzić jak z jajkiem (ale wskazówkowe też tak mają).
Jeśli chciałbyś wybierać pomiedzy zegarkowymi a carbtunami- odrazu polecam carbtune z jednego powodu:
Przy moto na wtrysku musisz mieć dokladne waku (a takimi są owe carbtuny) inaczej nie zrobisz synchro.

u mnie synchro nie było potrzebne z tego co zobaczylismy przy 1200obr oscylowało w grniach podanych przez kiki'ego, 48 tys przebiegu, ale dla pewności wstawie fotkę i powiecie mi co jest grane, czy robić czy nie. jak znajdę kabel do koma

kiki ile dałeć za ten carbtune? Bo się przymierzam tez do kupna tego cuda