VFR-OC Poland ForuM

PANOWIE I PANIE PEWNIE ZNANY WAM JEST TEN TEMAT ALE UŻYŁEM SZUKAJKI I NIE ZNALAZLEM ODPOWIEDZI.
ŚMIGAM VFR RC 36 ROK 97.
PO URUCHOMIENIU SILNIKA NA ZIMNYM SLYCHAĆ ODGLOS Z OKOLIC GÓRY SILNIKA ODGLOS WYSTEPUJE TYLKO NA JAŁOWYM PORÓWNAĆ GO MOŻNA DO ODGŁOSU LUŹNYCH OPIŁKÓW METALU W METALOWEJ TUBIE PODCZAS POTRZĄSANIA PO MOCNYM ROZGZANIU ODGLOS STAJE PRAWIE NIE SLYSZALNY. POWTARZA SIĘ PO JAKIMKOLWIEK SCHLODZENIU MOTO.POMÓŻCIE ALBO PRZESLIJCIE LINK TO CHETNIE POCZYTAM
PS ZAWORY JUŻ PRZEREGULOWAŁEM

Z tego co mi wiadomo większość tak cyka, moja też. Brzmi to porównywalnie do zaworów, ale to nie one i jest to całkiem normalne. Moim zdaniem oczywiście :]

a u mnie coś takiego jest po rozgrzaniu, temat był poruszany,m nie martw sie, jakies zaworek to chyba robi .....nie zawór w silniku

zgadzam się z kolegami ,VFRa musi trochę hałasować na zaworach. Bo jak jest cisza to znaczy,że właśnie wypalasz zawory.

Nie wiem dokładnie ale gcies na forum czytałem,że w airboxie jest klapka i przekreca sie ona w momencie włączenia sprzegła. Być może na mocowanio jest gdzieś luzna i tak sobie cyka??? ale to jaest moje zdanie. moje moto tez cyka ale na razie nie zagladam, przy wymianie filtra pwietrza zajrze. pozdro

pablo20g pisze:Nie wiem dokładnie ale gcies na forum czytałem,że w airboxie jest klapka i przekreca sie ona w momencie włączenia sprzegła.

W rc 36 takiej klapki na 99% nie ma. Tam mowa była o "klapce" w rc 46 (nie V-tec).

hmm problem jest interesujący. Radzę wyregulować profilaktycznie zawory. Jeśli chodzi o cykanie to VFRy tak mają. Wcześniej ktoś pisał o takim jakby stukocie z prawej strony silnika. To również normalne, spotkałem parenaście VFRek już i każda to miała. Tego nie da sie wyeliminować raczej. Silnik nie nowy, więc ma prawo coś tam hałasowac troche. Najgorsze jest, jak człowiek stanie się przewrażliwiony na punkcie róznych dźwieków z silnika pochodzących. Nie można się przejmować aż tak, bo można ześwirować. Po nagrzaniu silnik lepiej pracuje, metal po wpływem temperatury inaczej "pracuje". Moim zdaniem nie zaszkodzi zajrzeć do zaworów. Kiedy ostatnim razem były one robione u Ciebie?

Przyłączę się do tematu cykania.Właśnie wyregulowałem sobie zawory-nie jest to specjalnie trudne.Dużo zaworów miało zbyt mały luz.Dwa ssące nawet 00,4 i 00,5.Przed złożeniem po ustawieniu sprawdziłem luz jeszcze dwukrotnie,było OK.Dzisiaj założyłem nowy napęd i heja na krótką wycieczkę.Motor śmiga aż miło,ale jest jedno ale...Słyszę te cykanie,na ciepłym również.Teraz nie wiem czy przed regulacją też to słyszałem,ale chyba nie.W każdym bądź razie nie przysłuchiwałem się, a jak sam zrobiłem to mam jakiś wyczulony słuch.Mam nadzieję że Tobik ma rację że ''VFRy tak mają''.

U mnie również cyka z przednich cylindrów. Cyka zimna i ciepła i może to z nieobcowania przez te 2 dni, co stała u PETER'a, ale wydaje mi się, że po regulacji ( 2 płytki ) jest głośniej. Także, wydaje się, że jak wszystko w normie to cyka najbardziej .

U mnie w rc36I coś cyka, może trochę po rozgrzaniu silnika ciszej, i kiedy na luzie wciskam sprzeglo odrazu cisza... Może ktoś wie co to się staneło??

zylozbindugi pisze:U mnie w rc36I coś cyka, może trochę po rozgrzaniu silnika ciszej, i kiedy na luzie wciskam sprzeglo odrazu cisza... Może ktoś wie co to się staneło??

Uspokoję Cię - możesz spać spokojnie, to są normalne odgłosy pracy sprzęgła.
Gdy wciskasz klamkę jest cisza i tak być powinno, nie martw się nic się nie zepsuło.