Strona 1 z 1

pompa paliwowa ucichła

: pn 30 cze 2008, 21:09
autor: Repet
Witam, mam pytanie odnośnie vfr 2005r. Wszystko było ok. do moment kiedy trochę postała i padł akumulator. Po naładowaniu kręci ale już nie pali. Szybko doszedłem że nie słychać pompy paliwowej, podpiołem ją na krótko i działa ale tak też nie pali. Czy ma ktoś jakiś pomysł co mogło klęknąć? Wszystkie bezpieczniki jakie znalazłem (pod siedzeniem i z lewej strony pod kierownicą) są ok.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi bo terminy w Hondzie przekraczają 3 tygodnie a sezon ucieka.

Z Góry dziękuje.
Grzegorz/Warszawa

Ps: jestem jej właścicielem od 2 miesięcy. Proszę więc o wyrozumiałośc.

: wt 01 lip 2008, 19:35
autor: Fabiq
moze ten akumulator juz nie nadaje sie do uzytku, to ze sie kreci nie znaczy ze daje tyle mocy co trzeba, wymien akumulator skoro od niego sie zaczelo

: wt 01 lip 2008, 20:30
autor: Yaco
Podłącz na kablach akumulator od jakiegoś samochodu (tak jak odpala się samochód z walniętym akumulatorem). Ktoś w twojej okolicy na pewno ma kable. Jeśli odpali to sprawa oczywista. Jeśli nie daj znać, posprawdzamy to i owo. Trochę ludzi chętnych do pomocy tu się znajdzie. 8)

: śr 02 lip 2008, 15:50
autor: Repet
Akumulator jest dobry. Znalazlem jeszcze kilka bezpieczników po prawej stronie niestety też dobre.
Pomysłów co dalej brak :sad:

: śr 02 lip 2008, 19:21
autor: david117
AAAAAAAAAAAAAAa>>>>> Ja mam, mam:D chyba
:roll: ostatnio okazalo sie ze u mnie tez kreci moto co prawda starsza jest moja VFR (99), ale to nic:) Cale szczescie, ze kolo byl zemna i zajrzal na styki :biggrin Jeden byl az zielony, tak posniedzial. Zarobil nowa koncowke i problemu nie ma :cool heh Obkukaj czy wszystko przy kablach jest ok, a szczegolnie przy przekazniku od pompy :bye Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-07-02, 19:22 ]
AAAAAAAAAAAAAAa>>>>> Ja mam, mam:D chyba
:roll: ostatnio okazalo sie ze u mnie tez kreci moto co prawda starsza jest moja VFR (99), ale to nic:) Cale szczescie, ze kolo byl zemna i zajrzal na styki :biggrin Jeden byl az zielony, tak posniedzial. Zarobil nowa koncowke i problemu nie ma :cool heh Obkukaj czy wszystko przy kablach jest ok, a szczegolnie przy przekazniku od pompy... Pozdrawiam :bye

[ Dodano: 2008-07-02, 19:25 ]
A w aku nie szukaj winy, bo to przez pompe nie odpala... Skoro aku kreci to ma raczej jeszcze na tyle sily zeby zakrecic silnik. Wg mnie wina jest ewidentnie przy kablach, tym bardziej ze nie slychac pompy przy zalaczeniu. Pozdrawiam :bye

Daj znac co i jak :biggrin

: ndz 06 lip 2008, 00:12
autor: Repet
Więc sprawa jest rozwiązana i zamknięta. Opowiem całą historię tutaj ku przestrodze, a nóż jest nas niemot więcej.
Więc jak pisałem padł akumulator u mechanika. Odpaliliśmy z kolegą z kabli ale trzeba było zatankowac więc stacja, tam jeden kluczyk... Gasimy, otwieramy wlew, tankowanie i lipa aku się nie naładował. Z pychu nie daliśmy rady z cieniutkich kabli ze stacji od razu też nie chciała zapalic, ok poczekamy niech się ładuje. W między czasie lekka nuda kolega otwiera kluczyk bo coś grzechocze. Pokazuje mi mówiac zobacz coś się ułamało, oglądam stwierdzam nie miało skąd pewnie ktoś coś podłożył pod baterie (taki mały czarny kawałek plastiku 2 na 3-4 mm.) Alarm działa bez tego wiec pada pytanie wy...? moja natychmiastowa odpowiedź wy... :razz:

Tydzień latania z motorem po różnych magikach, telefonów, pytań na forum. Trafiamy wreszcie do Fachowca w Międzylesiu (polecam). Temu wystarczyło kilka minut żeby stwierdzic że to komputer blokuje. Pierwsza diagnoza to że roprogramował się HISS ale spójżmy jeszcze do kluczyka...
Tak, brakuje chipa od HISS a wygląda on niepozornie. Taki malutki kawałek platiku bez żadnych wejśc.
Pierwsza wycena w Hondzie to 4000 zł, mi udało sięznaleźc sposób za 1000zł. Ale to też wbrew powiedzeniu głupota nie boli.

Pozdrawiam :bye .

: ndz 06 lip 2008, 01:01
autor: Yaco
4 klocki za transponder do HISS'a ?? :shock: :shock:

Ja pierdyle...

: pt 11 lip 2008, 07:32
autor: david117
Heh... No gratuluje :biggrin Pozdrawiam :bye