Olej do VFR

[kiki]

Do VFR Honda sugeruje olej o oznaczeniu SAE 10W 40 (syntethic).

Czy syntetyczny to nie pisze ale ma byc wlasnie SAE 10w40 i bodajże klasę SG - ale tu ważne klasa może być wyższa ale nie niższa
Wszystko jest w manualu.
Jak ostro katuje się moto, to można kombinować z lepkościami inaczej nie ma potrzeby.


Myślę, że dalsze kontynuowanie tematu nie jest potrzebne...

[rafal223]

Jako, że nie wiem jaki olej był mam kilka pytan i potrzebuje jakich sugestii odnośnie oleju:

Czy korzystał ktoś może z olejów firmy royal purple? Z niektórych testów wynika ( wiadomo jak to jest z testami - niektóre, to po prostu zwykła reklama producenta, ale chodzi mi o te bardziej "niezależne'), że olej royala jest o niebo lepszy od reszty, nie mówię już o filmie Penrite, niestety u nas niedostępna.

Do rzeczy: royal max cycle to koszt 73 złoty za litr, więc ceną przewyższa inne, myślałem o 20w50, jako że lepkosc dynamiczna w niskich temperaturach jest mi zbędna ( w zimie nie jeżdżę po prostu, a motor będzie zimowany obok grzejnika). Czy jest w ogóle sens pakować tyle kasy w olej przy przebiegach w granicach 5-7 tysięcy rocznie? Czy nie wymyślać i wlac 300V 15w50 i z głowy? Mowa oczywiście o obydwu syntetykach.

2. Przed zlaniem starego oleju chciałem silnik przeplukac - jaka plukanke polecacie?

3. Filtr oleju - są jakieś lepsze niż hiflo, k&n? Czy w tej kwestii także nie kombinować?

[Arnold]

Moim zdaniem 20W-50 jest za gęste na nasze warunki. U nas temperatury do 50 stopni raczej nie dochodzą, a prędzej zdarzy Ci się jechać w temp 10 - 12 stopni. 10W-40 jest u nas wręcz idealne. Nie wiem czemu wszyscy leją Motula ale to jest ostatni olej jaki bym zalał do motocykla. Ale to tylko moje zdanie. W tym roku jeżdżę na pełnym syntetyku Shell Advance 10W-40 i jestem zadowolony. Kosztował 45 zł/litr.

Ja używałem francuskiego kleen-flo ale nie zauważyłem czegoś specjalnego. Zawsze miałem ochotę użyć płukanki liquimoly ale cena 30 zł za 250 ml troszkę mi była wysoka. Choć czytałem oponie o tej firmie jako typowo marketingowej i reklamującej coś co każdy olej ma. Z drugiej zaś strony czytałem też, że komuś pomogło. I bądź tu mądry.

Co do filtra to nie słyszałem na razie o lepszych niż ma K&N jeśli w ogóle można je nazwać lepszymi. Pewnie tak bo niby lepszą przepuszczalność mają.

Takie moje zdanie. Jeśli dla kogoś wydaje się błędne to chętnie poczytam czegoś konstruktywnego.

[BartoszBB]

Śmigał ktoś na Elf Moto 4 XT Tech 10W50?wiadomo co to jest?

[olo]

A kto mi odpowie po kiego grzyba jest ta druga wartość, określająca lepkość oleju "letnią", skoro olej i tak pracuje w temp. załóżmy 80-100 st.C.? Przecież temperatura otoczenia nie ma tu nic do rzeczy, wartość zimowa-owszem, jak najbardziej-jest bardzo ważna...

Arnold-uzasadnisz jakoś ten wstręt do Motula?

[Arnold]

Po to żeby po rozgrzaniu silnika nie zrobiła Ci się "woda" z oleju. "Zimowy" olej jest mało lepki żeby szybciej osiągnąć swoją lepkość docelową w czasie rozgrzewania silnika. Taki olej w ciepłych warunkach po rozgrzaniu będzie zbyt mało lepki żeby poprawnie smarować i utrzymywać się na elementach silnika.

olo, to jest tylko moje widzimisię. Po pierwsze, bardzo dużo motocykli jeździ na Motulu, ja nie chcę być w tej większości. Druga sprawa to że lubię kombinować i następny olej też będzie z innej marki. Po trzecie akcje z podróbkami też jakoś na tą moja opinię wpływają. To tyle. Castrola tez bym nie zalał. Ale nalał bym Orlena. Mój ziomek w tym roku jeździ na tym w XJ600 Div. Zapytam go co i jak za jakiś czas.

[siwyR6]

Castrola tez bym nie zalał

Dla czego ? Castrol tez nie należy do najlepszych czy co ?

[Arnold]

To jest tylko moja fanaberia. Nie mówię że jest zły. Tak jakoś po prostu. Wolę coś innego. Może jak już trochę innych olejów przejeżdżę do go naleję wtedy.

[olo]

Arni, ale "zimowy" olej też się nagrzewa do tych samych wartości jak "letni", ma mniejszą lepkość z oczywistych względów ale przecież nie kosztem właściwości w temp. normalnej pracy! Według tabelki letnia "30" nadaje się do 20 st.C. Czyli przy 30 stopniach nie powinno się go stosować, ale w silniku mamy 100, więc...?
Strasznie tępy chyba jestem...

[Arnold]

Tak mądry już nie jestem dlaczego oleje rozróżnia się od temperatury zewnętrznej silnika, a nie wewnętrznej.

[Fakir]

Większa część forum smiga na motulu 5100 i panewki im jeszcze nie wyszły bokiem, więc chyba jest spoko
O royalpurple też słyszałem sporo dobrego, ale u mnie po raz kolejny będzie motul 5100
I tak chyba prawie wszystkie dostępne oleje przewyższają normy zalecane dla vfr'ki

Arnold, zauważasz różnice w pracy silnika na różnych olejach? Bo to że zaraz po zalaniu nowym silnik aksamitniej pracuje to norma

[rafal223]

To proste - klasyfikacja i podział jest zależny od szybkosci spływania do miski oraz gestosci w niskiej temperaturze np. pomiar przy temp poniżej zera daje jakąś określoną lepkość i w czasie odpalania olej musi odpowiednio szybko dotrzec do wszystkich miejsc gdzie jest wymagany (ma tutaj tez znaczenie pojecie filmu olejowego, który powinien się utrzymywać na czesciach silnika w fazie rozruchu) i odpowiednio szybko spłynąć (definicje i pojecia pochodzą bardziej pod przemysł samochodowy - silniki motocyklowe troche się różnią, ale to dalej silnik, który smarowania potrzebuje). Druga wartosc jest mierzona przy bodajże 100 st i odpowiednio umiejscowiona w tabelach - przy zbyt wysokich temperaturach olej może zrobić się zbyt rzadki i np. nie oddzielić panewek, moze być zbyt mały film olejowy miedzy pracującym tłokiem, a tuleją i mikro nierówności zaczną się ocierać i dalej chyba każdy wie co się dzieje..
CO najciekawsze moim zdaniem - najważniejsze są praktycznie te momenty, gdy silnik pracuje najwolniej (niskie obroty, odpalanie).

[magik]

Dobra to ja odgrzebie trupa, ale mam pytanie...
Otóż jeżdżę na V300 i ostatnio coś niepokoi mnie praca sprzęgła gdyż zdarza się chrobotanie po zebatkach skrzyni, a klamka jest diciągnięta na maksa. W ogóle skrzynia chodzi dość szorstko...
W związku z czym chciałem się zapytać, jakie Wy macie doświadczenia z olejami, bo nie będę testował wszystkich, które by podeszły Teraz jest tyle tego i wszystkie są naj.... Dlatego najlepiej zapytać o praktykę jaką Wy macie ??

[figaro]

...Otóż jeżdżę na V300 i ostatnio coś niepokoi mnie praca sprzęgła gdyż zdarza się chrobotanie po zebatkach skrzyni, a klamka jest diciągnięta na maksa. W ogóle skrzynia chodzi dość szorstko...

Może czas przyjrzeć się temu elementowi, wyczyścić, wyregulować, sprawdzić uszczelniacze, przewód, połączenia, może nawet odpowietrzyć...

[magik]

Znaczy się plynn był wymieniany w zeszym sezonie i wszystko było git. Fakt że w tym wymieniłem klamki na "sportowe" ale nawet jak nareguluje na jaknajdlyzszy skok praca jest taka sama