Problem z rozrusznikiem - sprzęgiełko rozrusznika?

Awatar użytkownika
Ketchup
klepacz
klepacz
Posty: 571
Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chocicz

Problem z rozrusznikiem - sprzęgiełko rozrusznika?

Post autor: Ketchup » ndz 06 kwie 2008, 19:01

Vtam, po zimowaniu zaczoł mi się chyba problem ze sprzęgiełkiem rozrusznika, aku nówka a przy odpalaniu słychać wyraźnie rzężenie - raz łapie raz rzęzi. Jeżeli ktoś już coś takiego przerabiał i chciałby mi pomóc z góry dzięki.
pzdr
Ketchup
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol

Awatar użytkownika
Jenes
Posty: 14
Rejestracja: pt 04 kwie 2008, 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ~Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Jenes » czw 10 kwie 2008, 11:30

Dołączam sie do tematu, wymieniłem olej (na syntetyk) i zaczeło mi tak sie znów robić. Miałem już kiedyś na początku ale po wymianie na świeży olej ustąpiło i 2 lata przejeździłem bez problemów. Z tego co wycztałem to czasem sie tam osadzają syfy i blokują rolki i czasem sie wiesza, pewnie dlatego mi sie poprawiło za pierwszym razem. Ale teraz to nie wiem, przygotować sie trzeba jakby co ;-). Może ktoś ma katalog części do VFR-ki z numerami- poszukuje :smile:
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » czw 10 kwie 2008, 11:56

Ketchup, przerabiałem temat, jakiś czas pomagało dodanie gazu przy odpalaniu tak żeby od razu chwyciła, w końcu przestało łapać i tylko rzeziło... Najlepiej sprawdz naocznie, zlej oleum, odkręć dekiel silnika z prawej strony, sprzęgiełko jest po prawej od sprzęgła ale to wiesz bo masz serwisówke ;-) , odkręć i oglądnij zwykle rozpada się na 3 części tam gdzie te rolki/walki są na pewno zobaczysz jak będzie pękniete.
Cieżko dostać używke obdzwoniłem pół polski w poprzednim sezonie i nie znalazłem, zamówiłem w serwisie, coś około 700zł samo sprzegiełko bez rolek i reszty części, w sumie pasowało by wymienić wszystko, jak bedziesz miał fart to dostaniesz używke kompletną pewnie za jakies 200-300zł ale zaczął bym szukać jak najszybciej.

[ Dodano: 2008-04-10, 12:06 ]
do zdemonotowania zeby zobaczyc czy jest pęknięte musisz zablokowac zębatki czymś (3) odkręcicsrube (2) a pozniej śrubki 1 wtedy zobaczysz sprzegiełko jak to zdejmiesz, pęka zwykle w tych miejsca jak na pierwszym rysunku zaznaczone zielonymi kreskami.

zdjęcia:

[ Dodano: 2008-04-10, 12:08 ]
warto sprawdzić czy tulejka ta z zebatka nie jest z jajkowana, tylko tam jest tak znikoma dopuszczalna odchyłka że trzeba jakiś dokładnym przyrządem sprawdzić najlepiej suwmiarką elektroniczna albo czyms takim.

[ Dodano: 2008-04-10, 12:10 ]
aha sprzegielka są takie same w rc36I i II, z niczego innego nie będa pasowały, ktoś mi kiedyś mówiłw jakimś serwisie że od cbrki pasuja którejś ale to nie prawda.

[ Dodano: 2008-04-10, 12:15 ]
http://www.cmsnl.com/honda-vfr750f-96-u ... partslist/
tu jest katalog z numerami czesci jakby komus przyszlo do glowy zamawiac w serwisie.

[ Dodano: 2008-04-10, 12:17 ]
sprzegielko rozrusznika jes w zakladce PULSE GENERATOR
... dobra juz nic nie dodaje ;P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Jenes
Posty: 14
Rejestracja: pt 04 kwie 2008, 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ~Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Jenes » czw 10 kwie 2008, 13:25

Dzięki.
Chociaż wydaje mi się że jakbym miał pęknięte to 2 lat bym nie natłukł bezproblemowo. Może teraz faktycznie diabli biorą powoli, ale wtedy na nowym oleum, sie uspokoiło i praktycznie nie występowało. :evil: Ale plama że nie rozebrałem przy wymianie oleju :drool ale sie nie zapowiadało nic w tym kierunku :cry

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » czw 10 kwie 2008, 14:33

2 lata raczej by nie wytrzymalo, mi wytrzymalo moze z 1-2 tyś km, a że jezdziłem na krótkich odcinkach to czesto go używałem, może faktycznie masz cos zasyfione, nic nie zaszkodzi rozebrać w wolnej chwili i sprawdzić, tylko trzeba się zaopatrzyć w uszczelke nową pod dekiel, i najlepiej klej do gwintów, żeby sprzegiełko sie na 100% nie odkręciło :)
Jak nie wystepuje za często to może to coś innego, choć mi też z poczatku występował objaw "rzężący" tylko od czasu do czasu.
Myśle że jak nie masz pewności i nie chce Ci się dłubać to możesz jezdzić na takim bo może to nie sprzęgiełko ( tylko co innego? ) nawet jak sie rozpadnie na 3 kawałki to i tak trzyma je w kupie obejma z ząbkami do impulsatora (to chyba impulsator jest) tak że można na tym jezdzić, tylko na pych będziesz musiał odpalac ;)

Awatar użytkownika
Jenes
Posty: 14
Rejestracja: pt 04 kwie 2008, 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ~Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Jenes » czw 10 kwie 2008, 15:08

A u mnie wytrzymało 20tyś km :mrgreen: i problem pojawił sie dopiero teraz po zmianie oleju, może znowu musi sie przepłukać/ zakleić ;-) czy co tam innego i bedzie śmigać. W sumie przez te 2 lata to nie pamiętam czy pare razy nie zadziałało, nie więcej. Zobacze jak chwile pojeżdze na nowym oleum.
Pozdrawaim

Awatar użytkownika
Ketchup
klepacz
klepacz
Posty: 571
Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chocicz

Post autor: Ketchup » czw 10 kwie 2008, 16:34

Grzebiąc w necie znalazłem też ślad o oleju, chodziło tam bodajże o jego gęstość. wcześniej miałem taki problem parę lat temu, ale nie pamiętam na pewno, czy wymiana oleju pomogła - jedno jest pewne wtedy motocykl też stał parę miesięcy nie dopalany. Może w przyszłym tygodniu rozbiorę więc zdam relację.

[ Dodano: 2008-04-13, 19:51 ]
Pora obalić mity:

1. Sprzęgiełko rozrusznika nie pełni roli tzw odśrodkowego filtru oleju - a takie głosy się słyszy, nie było w nim żadnego syfu, jest czyste, oczywiście na tyle na ile jest świeży olej :mrgreen: - więc pada mit, że zbiera się tam jakiś syf który przeszkadza

2. gęstość oleju nie ma wpływu na jego "zgrzytanie i niezazębianie" - za wypchanie rolek odpowiada sprężynka

a teraz do sedna:
- faktycznie trzeba zablokować zębatki pomiędzy nim a koszem sprzęgła,
- nim się odkręci główną śrubę do końca proponuję poluzować te 3 które trzymają sprzęgiełko do kupy
- na szczęście sprzęgiełko nie było pęknięte :razz:

no i ciekawostka - zurzyciu uległy sprężyny "popychaczy", co widać na zdjęciu, oraz rolki zostawiły po sobie ślad "pracy" - jedna ze sprężyn wogóle nie wypychała rolki!!!

jutro zamawiam w serwisie sprężyny i dodam fotkę porównawczą - serwisówka nie podaje żadnych wymiarów tych sprężyny

:twisted: one wyglądają jak od długopisów :twisted:

wniosek - wydaje mi się, że przy pierwszych objawach nieprawidłowej pracy sprzęgiełka, należy wymienić te sprężynki

[ Dodano: 2008-04-22, 20:13 ]
dostałem wreszcie zamówione sprężynki :twisted: :

nówka ma wymiar - 28,4mm

"używki" - 23; 25,8; 27mm

i tak mi się wydaje, że te pęknięcia które na rysunku zaznaczył shoovfr750, powstają od tego,. że rolki latają jak żyd po pustym sklepie - a zgrzytanie to nic innego jak odbijanie się tych rolek wewnątrz sprzęgiełka,

[ Dodano: 2008-04-28, 20:03 ]
hłe, hłe, zapomniałem napisać - moto uleczone :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol

Awatar użytkownika
Bolek101
pisarz
pisarz
Posty: 476
Rejestracja: śr 06 lut 2008, 14:34
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Post autor: Bolek101 » ndz 14 wrz 2008, 21:27

shoovfr750 pisze:zlej oleum, odkręć dekiel silnika z prawej strony...
Mam pytanko: czy da radę odkręcić dekiel bez zlewania oleju, jeżeli moto stoi na bocznej stopce :?:

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » ndz 14 wrz 2008, 22:33

Tak.

Ewentualnie dla pewności możesz najechać kołami np na deskę (ok 1cm). Z wyczuciem oczywiście. Motocykl powinien stać stabilnie.
PZDR


PS. Ketchup. U mnie korpus był pęknięty. Sprężynki i rolki w dobrym stanie, a i tak zgrzytało. Nie ma reguł - trzeba rozbierać i oglądać.

PS2. Ja nie blokowałem zębów na koszu sprzęgła i sprzęgiełku rozrusznika. Wystarczyło zapiąć w miarę wysoki bieg i zablokować tylne koło hamulcem.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
Bolek101
pisarz
pisarz
Posty: 476
Rejestracja: śr 06 lut 2008, 14:34
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Post autor: Bolek101 » pt 26 wrz 2008, 15:09

Wracając do tematu: u mnie po rozebraniu okazało się że sprężynki są również jakieś krótkie i nierównej długości.
Wie ktoś może gdzie (poza salonem Hondy) można je dostać i jaka w przybliżeniu jest ich cena?


EDIT.
W Honda Daszuta koszt sprężynki 6zł. (przed chwilą dzwoniłem), więc nie majątek. Zamówiłem.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pt 26 wrz 2008, 21:34

Zdarzyło mi się już pare razy w mocno eksploatowanych moto że zużyciu ulegała bieżnia po której się rolki ślizgają lub klinują {na rysunku element nr 1 koło zębate z wystającym pierścieniem ślizgowym} myślę że warto zmierzyć ten pierścień i nie chodzi o jego średnice tylko pomiar czy nie posiada wgłębień najlepiej zrobić to mikromierzem sprawdzając wymiar co 20stopni po całym obwodzie jeśli SA dołki warto takie koło oddać do przeszlifowania np.: tam gdzie robią szlif wałów korbowych , wystarczy żeby wyrównać powierzchnie często te dołki powodują pękanie kosza {ta cześć w której osadzone są sprężynki i rolki }lub tzw ślizganie się sprzęgiełka {rolki ustawiają się w dołkach i nie klinują} przeszlifowałem już kilka takich bieżni i jak dotąd nikt nie narzekał oczywiście nie może to być zużycie awaryjne w sensie że trzeba będzie zeszlifować 1 mm .Myśle że warto zrobić taki pomiar nic nie kosztuje a jak jest wszystko wyjęte to można zaoszczędzić na późniejszej wymianie pękniętego kosza lub szukaniu dlaczego znowu się ślizga
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Bolek101
pisarz
pisarz
Posty: 476
Rejestracja: śr 06 lut 2008, 14:34
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Post autor: Bolek101 » pt 10 paź 2008, 19:12

3 dni po wymianie w/w sprężynek problemy ze sprzęgiełkiem znikły jak ręką odjął. Stare były krótsze o 2-3 mm, a nic innego mi tam podejrzanie nie wyglądało. Także w moim przypadku koszt naprawy wyniósł:
3X6zł - sprężynki
1X10zł - kawałek materiału (niewiem jak to się nazywa) na dorobienie uszczelki pod pokrywę sprzęgła;

co dało mi w sumie 28zł + przyjemność zrobienia czegoś samemu :)

Awatar użytkownika
Greg LKR
teksciarz
teksciarz
Posty: 131
Rejestracja: pt 19 wrz 2008, 10:01
Imię: Grzesiek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: Greg LKR » śr 17 gru 2008, 10:18

Chciałbym odświeżyć temat tutaj poruszany, otóż doszedłem do odkręcania tej śruby (3) na rysunku i napotkałem problem bo jest ona bardzo mocno dokręcona, próbowałem wrzucić bieg i hamulcem zblokować tylne koło ale tak jakby hamulec nie był w stanie utrzymać koła bo zaczyna się w końcu obracać śruba nie chce puścić... czy jeśli wsadzę tam miedzy zęby sprzęgła a sprzęgiełka niczego nie uszkodzę ?

Awatar użytkownika
Bolek101
pisarz
pisarz
Posty: 476
Rejestracja: śr 06 lut 2008, 14:34
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Post autor: Bolek101 » śr 17 gru 2008, 11:25

Ja między te zęby wkładałem duży, płaski śrubokręt. Sama śruba trzymała też bardzo mocno, ale wiedziałem, że prędzej zmielę wkrętak niż zniszczę Hondowskie uzębienie ;) Kręć śmiało.

Awatar użytkownika
Greg LKR
teksciarz
teksciarz
Posty: 131
Rejestracja: pt 19 wrz 2008, 10:01
Imię: Grzesiek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: Greg LKR » śr 17 gru 2008, 15:49

Zrobiłem jak napisałeś.... trzonek od młoteczka poszedł w strzępy ale puściło. Nawet nie myślałem że to może być tak mocno dokręcone, ale widać tak musi być :)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości