Strona 1 z 1

Co sądzicie o oleju mineralnym do VFR

: sob 22 mar 2008, 15:26
autor: umberto
Witam wszystkich. Prosze o pomoc i opinie. Mianowicie mam VFR-ke 90r z przebiegiem jakieś 55 tyś. mil więc swoje ma już za sobą , mam ją już 4 sezon, no i w zeszłym sezonie zauważyłem że już powoli zaczyna łykać troche oleju, dokładnie ile nie umiem powiedzieć,nie ma zauważalnych wycieków itp., poprostu jak brakowało to dolewałem i tu rodzi się moje pytanie. Jako że motorek ma już swoje lata i przebieg czy moge przejść na mineralny czy też w żadnym wypadku, obecnie jeździ na castrolu półsyntetyku. Jak się na to zapatrujecie, myśle że pewnie minerał ograniczyłby spalanie oleju ale z drugiej strony nie wiem czy silnik nie będzie gorzej pracował.
Pozdrawiam Wszystkich

: sob 22 mar 2008, 15:44
autor: Arturo
umberto,
Sprobuj sprawdzisc ile bierze oleju na 1000km. to bedzie dosc miarodajne.
umberto pisze:nie ma zauważalnych wycieków
Jezeli bylbym Toba i zuzycie bylo by do 0,2l/1000km to bym zostawil polsyntetyk... Jezeli wieksze, to bym zaczal sie martwic i sprawdzil cisnienie w cylindrach (raz "na sucho" i raz po wlaniu lyzeczki oleju) i zobaczyl jak bardzo zuzyly sie pierscienie. Jezeli sa "przedmuchy" w cylindrach to nie sadze ze zmiana oleju na mineral pozwoli Ci sie pozbyc tego problemu. Mozesz tez pomyslec o wymianie oleju na inny polsyntetyk tylko o wiekszej lepkosci-tu tak strzelam ze to moze pomoc.

: sob 22 mar 2008, 16:06
autor: kiki
nie zmieniaj oleju na minerala!!! Moja była rc24 miała licznikowo nakulane 100 tys ( ale pewnie okolo 150 kkm mogła przejechac), oleju brała na tyle mało że nie kopcila a od wymiany do wymiany nie dolewałem(półsyntetyk). Ja proponuje zmienić na inny olej, innej marki- czasami jest poprawa. Ale na samym początku tak jak Arturo pisze- zmierz cisnienie spręzania na każdym garze- potem będziemy mysleć.

: sob 22 mar 2008, 21:39
autor: umberto
No to chyba zmienie na półsyntetyk Motul 15W/50 , silniczka nawet nie chce sprawdzać bo po co mam się denerwować, jeśli traci kompresje to i tak z tym nie będe robił bo nosze się z zamiarem zmiany motorku w przyszłym sezonie , a koszty roboty są chore w porównaniu z wartością motoru. Poza tym tak sobie teraz myśle że podobno każdy motor łyknie troche oleju jak się go kręci w okolice czerwonego pola.

: sob 22 mar 2008, 22:26
autor: Arturo
Motul 15W/50
Czy mowa o motulu "Double Ester"??? Uwazaj bo estry maja wlascicwosci myjace i pluczace silnik, a ten olej ma ich zwiekszona zawartosc.

: sob 22 mar 2008, 22:43
autor: umberto
Ma estry no i masz Arturo pewnie racje, a jaki półsyntetyk byście proponowali?

: sob 22 mar 2008, 22:54
autor: kiki
ale jesli ma wlasciwosci myjace- to moze byc taka sytuacja ze olej wyplucze resztki nagarów z tłoka i pierścienie mogą sie odblokować i kompresja wróci do normy.
Jeśli chodzi o olej to każdy motocyklowy z gornych półek bedzie git- wszystkie mają wysokie normy jakościowe wiec można w nich przebierać. Ja w byłej rc24 po przesiadce z motula na liqui moly nie czułem żadnej róznicy- silnik też :).

: sob 22 mar 2008, 23:57
autor: Fabiq
jesli ciagnie olej to niech sobie ciagnie - takie zycie, ja bym zmienil na minerala np mobil extra 4t, prawde mowiac ty tego wogole nie odczujesz, a jesli bierze olej w granicach 500ml/1000km to wcale nie znaczy ze jest trup, ale jesli marnie odpala i lubi sie zalac to pozbywaj sie go czym predzej

: ndz 23 mar 2008, 00:23
autor: umberto
Na szczęście Fabiq aż tyle oleju nie ciągnie, pali super, ciągnie też dobrze, odnośnie pracy silnika i mocy to nie mam żadnych zastrzeżeń od samego początku jak ją mam . Kiki pewnie i masz racje z tymi pierścieniami ale wole nie kombinować. Pewnie jeszcze zapytam jakiegoś mechanika, zobacze albo zaleje gęstszy półsyntetyk albo mineral sam jeszcze nie wiem bo jak widze zdania są podzielone.

: ndz 23 mar 2008, 07:38
autor: WiktorVFR
nie zmieniaj na minerala ja mam 140 tys albo i 240 kto wie:D i połsyntetyk motul nie bierze oleju wszystko jest git

: ndz 23 mar 2008, 08:13
autor: Achmed
pólsyntetyk zdecydowanie, przypominam ze nie ma silnika który nie bierze oleju, moja opitala pół stanu od wyminay do wymiany a moze nawet więcej, ale skoro nie dymi, cyka jak zegarek to o co chazi :mrgreen:

Cieszę się Umberto że się odezwałeś dawno Cię nie bylo na forum widzimy się w Częstochowie rozumiem :grin: