Co sądzicie o oleju mineralnym do VFR
- umberto
- teksciarz
- Posty: 181
- Rejestracja: pt 07 kwie 2006, 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Co sądzicie o oleju mineralnym do VFR
Witam wszystkich. Prosze o pomoc i opinie. Mianowicie mam VFR-ke 90r z przebiegiem jakieś 55 tyś. mil więc swoje ma już za sobą , mam ją już 4 sezon, no i w zeszłym sezonie zauważyłem że już powoli zaczyna łykać troche oleju, dokładnie ile nie umiem powiedzieć,nie ma zauważalnych wycieków itp., poprostu jak brakowało to dolewałem i tu rodzi się moje pytanie. Jako że motorek ma już swoje lata i przebieg czy moge przejść na mineralny czy też w żadnym wypadku, obecnie jeździ na castrolu półsyntetyku. Jak się na to zapatrujecie, myśle że pewnie minerał ograniczyłby spalanie oleju ale z drugiej strony nie wiem czy silnik nie będzie gorzej pracował.
Pozdrawiam Wszystkich
Pozdrawiam Wszystkich
nie kradnij!!! rząd nie lubi konkurencji;) ekipa MTZ
- Arturo
- klepacz
- Posty: 982
- Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
- Kontakt:
umberto,
Sprobuj sprawdzisc ile bierze oleju na 1000km. to bedzie dosc miarodajne.
Sprobuj sprawdzisc ile bierze oleju na 1000km. to bedzie dosc miarodajne.
Jezeli bylbym Toba i zuzycie bylo by do 0,2l/1000km to bym zostawil polsyntetyk... Jezeli wieksze, to bym zaczal sie martwic i sprawdzil cisnienie w cylindrach (raz "na sucho" i raz po wlaniu lyzeczki oleju) i zobaczyl jak bardzo zuzyly sie pierscienie. Jezeli sa "przedmuchy" w cylindrach to nie sadze ze zmiana oleju na mineral pozwoli Ci sie pozbyc tego problemu. Mozesz tez pomyslec o wymianie oleju na inny polsyntetyk tylko o wiekszej lepkosci-tu tak strzelam ze to moze pomoc.umberto pisze:nie ma zauważalnych wycieków
"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
nie zmieniaj oleju na minerala!!! Moja była rc24 miała licznikowo nakulane 100 tys ( ale pewnie okolo 150 kkm mogła przejechac), oleju brała na tyle mało że nie kopcila a od wymiany do wymiany nie dolewałem(półsyntetyk). Ja proponuje zmienić na inny olej, innej marki- czasami jest poprawa. Ale na samym początku tak jak Arturo pisze- zmierz cisnienie spręzania na każdym garze- potem będziemy mysleć.
- umberto
- teksciarz
- Posty: 181
- Rejestracja: pt 07 kwie 2006, 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
No to chyba zmienie na półsyntetyk Motul 15W/50 , silniczka nawet nie chce sprawdzać bo po co mam się denerwować, jeśli traci kompresje to i tak z tym nie będe robił bo nosze się z zamiarem zmiany motorku w przyszłym sezonie , a koszty roboty są chore w porównaniu z wartością motoru. Poza tym tak sobie teraz myśle że podobno każdy motor łyknie troche oleju jak się go kręci w okolice czerwonego pola.
nie kradnij!!! rząd nie lubi konkurencji;) ekipa MTZ
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
ale jesli ma wlasciwosci myjace- to moze byc taka sytuacja ze olej wyplucze resztki nagarów z tłoka i pierścienie mogą sie odblokować i kompresja wróci do normy.
Jeśli chodzi o olej to każdy motocyklowy z gornych półek bedzie git- wszystkie mają wysokie normy jakościowe wiec można w nich przebierać. Ja w byłej rc24 po przesiadce z motula na liqui moly nie czułem żadnej róznicy- silnik też .
Jeśli chodzi o olej to każdy motocyklowy z gornych półek bedzie git- wszystkie mają wysokie normy jakościowe wiec można w nich przebierać. Ja w byłej rc24 po przesiadce z motula na liqui moly nie czułem żadnej róznicy- silnik też .
- Fabiq
- klepacz
- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
jesli ciagnie olej to niech sobie ciagnie - takie zycie, ja bym zmienil na minerala np mobil extra 4t, prawde mowiac ty tego wogole nie odczujesz, a jesli bierze olej w granicach 500ml/1000km to wcale nie znaczy ze jest trup, ale jesli marnie odpala i lubi sie zalac to pozbywaj sie go czym predzej
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
- umberto
- teksciarz
- Posty: 181
- Rejestracja: pt 07 kwie 2006, 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Na szczęście Fabiq aż tyle oleju nie ciągnie, pali super, ciągnie też dobrze, odnośnie pracy silnika i mocy to nie mam żadnych zastrzeżeń od samego początku jak ją mam . Kiki pewnie i masz racje z tymi pierścieniami ale wole nie kombinować. Pewnie jeszcze zapytam jakiegoś mechanika, zobacze albo zaleje gęstszy półsyntetyk albo mineral sam jeszcze nie wiem bo jak widze zdania są podzielone.
nie kradnij!!! rząd nie lubi konkurencji;) ekipa MTZ
- Achmed
- klepacz
- Posty: 1900
- Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
- Imię: Marek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
pólsyntetyk zdecydowanie, przypominam ze nie ma silnika który nie bierze oleju, moja opitala pół stanu od wyminay do wymiany a moze nawet więcej, ale skoro nie dymi, cyka jak zegarek to o co chazi
Cieszę się Umberto że się odezwałeś dawno Cię nie bylo na forum widzimy się w Częstochowie rozumiem
Cieszę się Umberto że się odezwałeś dawno Cię nie bylo na forum widzimy się w Częstochowie rozumiem
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: slawo832 i 48 gości