Historia ze sprzęgłem w tle..

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: diimon » czw 05 paź 2023, 17:56

I druga strona pomiarów
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: MarcinMMz » czw 05 paź 2023, 19:08

Tycu pisze:
czw 28 wrz 2023, 12:50
Tak klamki oryginalne. Postanowiłem nagrać krótki filmik. https://youtube.com/shorts/Bkv8uNeJVk0?feature=shared
Chodzi jak suche sprzęgło w Ducati.
Tak jak wspomniano łożysko oporowe do wymiany. Z tego co mogę dodać ze swojej strony w oryginale idzie tam łożysko kulkowe zwykłe KOYO 16003 17x35x8; do kupienia na Alledrogo za niecałe 22zł. Dostajesz łożysko w pudełku fabrycznym + hologram potwierdzający autentyczność.
Bynajmniej ja u siebie takie wyjąłem i identyczne wstawiłem; kombinowanie z odpowiednikami, itd. nie ma sensu.

Tycu
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 69
Rejestracja: ndz 24 wrz 2023, 14:32
Imię: Paweł
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: Tycu » czw 05 paź 2023, 19:50

Generalnie "nasi tam byli" bo dekiel był skręcany na silikon bez uszczelki. Sprężyny maja po 44mm, a tarczki cierne po 3mm. Sprężyny oryginał tak jak przekładki, czyli szybki byle jaki serwis. I dobrze czułem że sprzęgło się ślizga. Mam cały komplet sprzęgła, sprężyny, tarczki i przekładki, jak i zestaw naprawczy dla wysprzęglika. Mam nadzieję że temat sprzęgła się zakończy. Nie mogę znaleźć informacji jaki smar dać pod ten trzpień od wysprzęglika. Czy zwykły smar wystarczy?
Flip the Switch

Tycu
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 69
Rejestracja: ndz 24 wrz 2023, 14:32
Imię: Paweł
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: Tycu » czw 05 paź 2023, 19:54

MarcinMMz pisze:
czw 05 paź 2023, 19:08
Tycu pisze:
czw 28 wrz 2023, 12:50
Tak klamki oryginalne. Postanowiłem nagrać krótki filmik. https://youtube.com/shorts/Bkv8uNeJVk0?feature=shared
Chodzi jak suche sprzęgło w Ducati.
Tak jak wspomniano łożysko oporowe do wymiany. Z tego co mogę dodać ze swojej strony w oryginale idzie tam łożysko kulkowe zwykłe KOYO 16003 17x35x8; do kupienia na Alledrogo za niecałe 22zł. Dostajesz łożysko w pudełku fabrycznym + hologram potwierdzający autentyczność.
Bynajmniej ja u siebie takie wyjąłem i identyczne wstawiłem; kombinowanie z odpowiednikami, itd. nie ma sensu.
Zakupiłem łożysko FAG z dodatkowym oznaczeniem C3 bodajże, tak na forum ktoś podpowiadał. Ma luz promieniowy( mogę coś pokręcić).
Flip the Switch

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: diimon » czw 05 paź 2023, 19:59

Luz C3 nie jest tutaj zalecany, powinno być normalne łożysko o oznaczeniach zgodnych z instrukcją. Ja bym C3 nie zakładał, niby pod wpływem temperatury luz się kasuje ale fabryka nie przewidziała tego typu luzu

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: diimon » czw 05 paź 2023, 20:05

O to Ci chodzi z tym smarem?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: diimon » czw 05 paź 2023, 20:07

Smar silikonowy np taki do tloczków hamulcowych
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Tycu
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 69
Rejestracja: ndz 24 wrz 2023, 14:32
Imię: Paweł
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: Tycu » czw 05 paź 2023, 20:19

Tak, dokładnie ale czy mam smarować trzpień od strony sprzęgła? Pytam o doświadczenia a nie z sewisówki, w niej o drugim końcu nic nie ma.
Flip the Switch

Tycu
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 69
Rejestracja: ndz 24 wrz 2023, 14:32
Imię: Paweł
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: Tycu » czw 05 paź 2023, 20:21

diimon pisze:
czw 05 paź 2023, 19:59
Luz C3 nie jest tutaj zalecany, powinno być normalne łożysko o oznaczeniach zgodnych z instrukcją. Ja bym C3 nie zakładał, niby pod wpływem temperatury luz się kasuje ale fabryka nie przewidziała tego typu luzu
To teraz zgłupiałem do reszty. Jeżeli założę te co mam to rozumiem że może hałasować?
Flip the Switch

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: MarcinMMz » czw 05 paź 2023, 20:24

diimon pisze:
czw 05 paź 2023, 19:59
Luz C3 nie jest tutaj zalecany, powinno być normalne łożysko o oznaczeniach zgodnych z instrukcją. Ja bym C3 nie zakładał, niby pod wpływem temperatury luz się kasuje ale fabryka nie przewidziała tego typu luzu
Łożyska z luzem c3 stosuje się tam gdzie są wyższe temperatury i obroty silnika; po nagrzaniu luz roboczy każdego łożyska się nieco zmniejsza stąd konieczność zastosowania większych luzów niż dla "normalnych" łożysk.
Akurat taki luz na łożysku w naszym wypadku to zaleta a nie wada z uwagi na warunki w jakich pracuje.

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: MarcinMMz » czw 05 paź 2023, 20:26

Tycu pisze:
czw 05 paź 2023, 20:21
diimon pisze:
czw 05 paź 2023, 19:59
Luz C3 nie jest tutaj zalecany, powinno być normalne łożysko o oznaczeniach zgodnych z instrukcją. Ja bym C3 nie zakładał, niby pod wpływem temperatury luz się kasuje ale fabryka nie przewidziała tego typu luzu
To teraz zgłupiałem do reszty. Jeżeli założę te co mam to rozumiem że może hałasować?
Zakładaj to co masz; w tym wypadku gorzej założyć łożysko za "ciasne" niż za luźne. Nic nie będzie Ci szumiało; jeżeli łożysko szumi to znaczy że jest wyrobiona bieżnia bądź pracuje na sucho.

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: diimon » czw 05 paź 2023, 20:36

Marcin nie do końca się zgodzę. Silnik MZ ETZ 250, obroty żadne, a luzy fabrycznie zalecane C3 i C4 na wale i skrzyni. Akurat tutaj zostaje przy swoim, producent zaleca większy luz więc o nim pisze. Brak info mówi o luzie standardowym.

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: diimon » czw 05 paź 2023, 20:39

Tycu pisze:
czw 05 paź 2023, 20:19
Tak, dokładnie ale czy mam smarować trzpień od strony sprzęgła? Pytam o doświadczenia a nie z sewisówki, w niej o drugim końcu nic nie ma.
Nie trzeba niczym mazać :)

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: MarcinMMz » czw 05 paź 2023, 20:48

Nie zamierzam polemizować ale musisz wiedzieć, że rozpiska części zamiennych dla Hondy jest w szczegółach bardzo oszczędna. Dotyczy to nie tylko łożysk ale i np. o-ringów, śrub, nakrętek, itd. Dobrze że rozmiary podają, ale wg jakiej normy wykonane są np. śruby to już tajemnica.
Podsumowując w tym wypadku brak informacji o wersji łożyska o niczym tutaj nie świadczy oraz nie przesądza i nie należy się tym faktem sugerować.

Zerknąłem do poradnika inżyniera z zakresu PKM gdzie napisane jest dość prosto odnośnie doboru łożysk pod kątem luzu:

Łożyska o luzie normalnym (C0, CN, brak oznaczeń) - stosowane są w węzłach kinematycznych maszyn pracujących w przeciętnych temperaturach roboczych (zazwyczaj od 40°C do 80°C) i dla ogólnie stosowanych pasowań.
Łożyska o zmniejszonym luzie (C1, C2) - zalecane, gdy pierścień zewnętrzny posiada wyższą temperaturę roboczą niż pierścień wewnętrzny oraz wymagana jest duża stabilność i równomierność ruchu, a także wysoka nośność (trwałość) łożysk.
Łożyska o luzie zwiększonym względem normalnego (C3,C4,C5) - zalecane, gdy robocza temperatura pierścienia wewnętrznego jest wyższa od temperatury pierścienia zewnętrznego, łożysko jest ciasno pasowane na wale i w obudowie, gdy pożądane są zminimalizowane opory tarcia.

Wspominając MZ sam sobie odpowiedziałeś już z jakimi luzami stosuje się łożyska kulkowe na wałach silników spalinowych.

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Historia ze sprzęgłem w tle..

Post autor: diimon » czw 05 paź 2023, 20:57

Dlatego też napisałem wyżej że luz powinien się skasować, jednak bez informacji odnośnie luzu stosowałbym standard.
W instrukcji do MZ było wyraźnie napisane jakie luzy i takie stosowałem. Przejrzałem schemat silnika do MZ i wszędzie są oznaczone luzy łożysk oprócz tarczy dociskowej gdzie jest łożysko standardowe. A przecież docisk pracuje w takich samych temperaturach i obrotach co reszta.
Co ostatecznie założyć? Decyzję pozostawiam autorowi posta.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości