VFR-OC Poland ForuM

Cześć,

od jakiegoś czasu pojawiły się dziwne odgłosy w mojej VFR - jak patyk o skrzydełka wentylatora. Jako, że ja sam po wstępnych oględzinach żadnego patyka nie znalazłem udałem się do specjalisty mechanika.
Diagnoza - do wymiany napinacz. -> OK. Napinacz wymieniony, stuka jak stukało.
A możne to drugi hałasuje? -> OK. Drugi podmieniony, stuka jak stukało.


No i jestem w miejscu, gdzie staram się określić problem. Przeczesałem forum i nic

Przy zimnym silniku stukanie nie występuje/rzadko występuje. Zauważyłem, że hałas zaczyna się od ok 80 stopni C. Najgłośniej jest przy redukcji biegów w dół z równoczesnym hamowaniem silnikiem.

Wrzucam filmiki obrazujące problem:
https://www.youtube.com/watch?v=DsL7I-rBB6k
https://www.youtube.com/watch?v=XT_S2YwbTKg
https://www.youtube.com/watch?v=LZNiePwVjXg
https://www.youtube.com/watch?v=WpZO3n-KV_4
https://www.youtube.com/watch?v=5cFGtVTh77Y

Szklanki? Wtryski? Łożysko koszyka sprzęgła? ... Może spotkaliście się z podobnymi odgłosami?

Z góry dzięki za Wasze rady, spostrzeżenia!
Pozdrowienia, Arek.

A na postoju też słychać ? Bo mi to wygląda na napęd .

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

A na postoju też słychać ? Bo mi to wygląda na napęd .

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Na postoju też słychać - jest na którymś z filmików.
Pełny napęd jest wymieniony - lipiec 2018.

Może ktoś z was jest w stanie wskazać jakiegoś mechanika, który byłby w stanie ogarnąć ten problem? Jakiś serwis, warsztat, który zna się na silnikach V4.?

Okolice południa Warszawy, Piaseczna.

Z góry dzięki za informacje.

Część.
Jeśli chodzi o mechanika to wal do Petera.
To jest najlepszy mechanik od V4
Kontakt znajdziesz na forum.
Skontaktuj się z nim napewni ci pomoże.
Tym bardziej że jeśli jesteś z ok waw to masz niedaleko do niego.

Najważniejsze po diagnozie daj znać co było przyczyną

Dzięki GrześT.
Jak będzie wiadomo co to na pewno wrócę z info.

a czy to nie czaszami kosz sprzęgłowy i luz na sprężynach w koszu te z tyłu, kiedyś w suzuki sv 650 też mi tak waliło, wtedy wstępną diagnozę dokonałem nawet beż sięgania kapy przez korek wlewu oleju śrubokrętem pchnąłem koło zębate z tyłu kosza i był luz 3mm.

No też biorę pod uwagę kosz choć stuka niezależnie od wciśnięcia sprzęgła, więc bardziej cos z silnikiem. Może nawarstwilo się kilka usterek. Jutro spojrzy na to Peter. Dam znać jaka diagnoza

Zioło pisze: ↑

wt 28 sie 2018, 20:36

No też biorę pod uwagę kosz choć stuka niezależnie od wciśnięcia sprzęgła, więc bardziej cos z silnikiem. Może nawarstwilo się kilka usterek. Jutro spojrzy na to Peter. Dam znać jaka diagnoza

Zrobiona?

Oczywiście przy mechaniku cisza, nic nie stuka. Normalnie jak u dentysty - coś bolało ? niemożliwe?
Zostawiłem, jutro w planach rozbieranie i zaglądanie w napinacze. Bo podobno jak wymieniać to tylko oba. Zobaczymy po diagnozie.

Wczoraj moto wróciło do domku. Silniczek chodzi przecudownie jak jeszcze nigdy dotąd

Ustawiony rozrząd. Wymieniony przedni napinacz. Naprawiony błąd wymiany tylnego napinacza.
Napinacz do VFR posiada metalową nakładkę na główkę, którą należy nałożyć na ogumowaną końcówkę. Jest ona chyba zamawiana jako oddzielna część. Poprzedni serwis nie nałożył tej nakładki.

Reasumując - zadowolony klient. Rewelacja!

Jutro sobota i samotnie w Bieszczady, niedziela powrót. Dam znać jak będzie po przejechaniu 1000 km

Dzięki za pomoc.
Arek.

Pięknie działa silniczek.
A Bieszczady już się powoli pomarańczowią

Dziękuję
Temat do zamknięcia.

no to super