VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
- kaamien
- teksciarz
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 22 paź 2017, 21:12
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Cześć,
VTEC, przebieg 50tys. km. Miesiąc temu wymieniałem jeden napinacz (na tyle), przedni pracował dobrze. Łańcuchy rozrządów zostały pomierzone i mieszczą się w granicy, nie wymagały wymiany - tak twierdzi mój mechanik.
Przejechałem ok. 1500km i oto co się dzieje:
Na zimnym wydaje się ok. Na lekko zagrzanym silniku (50-60 stopni) przy zejściu z obrotów stuka w przednich cylindrach (na 80% w przednich, pewności nie mam). To by się w sumie zgadzało, że napinacz z przodu do wymiany (nie był on wymieniany)? W momencie pełnego zagrzania silnika problem nie występuje.
Po 1. Czy dobrze zrobiłem że wymieniłem sam napinacz a nie wszystko (2 napinacze i 2 łańcuchy)? Tak zalecał mój mechanik celem obniżenia kosztów, gdyż reszta nie wymagała wymiany.
Po 2. Czy Waszym zdaniem stuki na filmie wyglądają na napinacz czy coś innego?
Po 3. Cena 470zł za oryginalny napinacz wydaje się w porządku? Łańcuch rozrządu DID 330zł, oryginalny 530zł, który lepszy?
Po 4. Uszczelki pokrywy zaworów - były wymieniane 185zł/szt. (są dwie). Przy kolejnym otwarciu pokrywy należy wymienić czy zostawić stare (stare jak nowe, bo wymieniane miesiąc temu).
VTEC, przebieg 50tys. km. Miesiąc temu wymieniałem jeden napinacz (na tyle), przedni pracował dobrze. Łańcuchy rozrządów zostały pomierzone i mieszczą się w granicy, nie wymagały wymiany - tak twierdzi mój mechanik.
Przejechałem ok. 1500km i oto co się dzieje:
Na zimnym wydaje się ok. Na lekko zagrzanym silniku (50-60 stopni) przy zejściu z obrotów stuka w przednich cylindrach (na 80% w przednich, pewności nie mam). To by się w sumie zgadzało, że napinacz z przodu do wymiany (nie był on wymieniany)? W momencie pełnego zagrzania silnika problem nie występuje.
Po 1. Czy dobrze zrobiłem że wymieniłem sam napinacz a nie wszystko (2 napinacze i 2 łańcuchy)? Tak zalecał mój mechanik celem obniżenia kosztów, gdyż reszta nie wymagała wymiany.
Po 2. Czy Waszym zdaniem stuki na filmie wyglądają na napinacz czy coś innego?
Po 3. Cena 470zł za oryginalny napinacz wydaje się w porządku? Łańcuch rozrządu DID 330zł, oryginalny 530zł, który lepszy?
Po 4. Uszczelki pokrywy zaworów - były wymieniane 185zł/szt. (są dwie). Przy kolejnym otwarciu pokrywy należy wymienić czy zostawić stare (stare jak nowe, bo wymieniane miesiąc temu).
- mictom
- klepacz
- Posty: 792
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Fuck, ale sieczka. Dźwięk jakby się przycinał napinacz, łańcuszek napierdzielał, a potem napinacz się ogarniał i cichło, ale pewny nie jestem.
Ja jakbym wymieniał to kompletami wszystko przód tył, bo tego się codziennie nie rozbiera.
Ja jakbym wymieniał to kompletami wszystko przód tył, bo tego się codziennie nie rozbiera.
- adrianoo
- pisarz
- Posty: 420
- Rejestracja: pt 25 mar 2016, 18:41
- Imię: Adrian
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Józefosław
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Rozrząd jak już robisz, wymieniaj kompletny, nie ma sensu robić na raty, bo będziesz co chwilę otwierał silnik, żeby kolejna rzecz robić.
Stuki to raczej rozrząd ale to diagnoza na podstawie filmu, trzeba by na żywo zobaczyć.
Ps. Czy łańcuch rozrządu jest aby na pewno w normie to głowy bym nie dał.
Na tym silniku btrzeba się znać i nie każdy mechanik to ogarnia niestety
Stuki to raczej rozrząd ale to diagnoza na podstawie filmu, trzeba by na żywo zobaczyć.
Ps. Czy łańcuch rozrządu jest aby na pewno w normie to głowy bym nie dał.
Na tym silniku btrzeba się znać i nie każdy mechanik to ogarnia niestety
"braku chemii fizyką nie nadrobisz"
- kaamien
- teksciarz
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 22 paź 2017, 21:12
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Panowie, rzecz dziwna. Byłem dzisiaj u mechanika "obsłuchać" sprzęta i co się okazało:
- wyjeżdżam z garażu, silnik zimny, nic nie słychać
- po rozgrzaniu do 50-60 st. zaczyna być słychać rozrząd, jak na filmie
- po dojechaniu do mechanika, 90 st. i cisza, silnik pracuje idealnie
Poczekaliśmy chwilę, temperatura spadła do 55 stopni, nadal cisza. Silnik pracuje wzorowo. Słuchaliśmy, kręciliśmy, NIC! Teoretycznie napinacz powinno być słychać tym bardziej, im cieplejszy silnik i rzadszy olej. A tutaj wręcz na odwrót. Co może być powodem?
- wyjeżdżam z garażu, silnik zimny, nic nie słychać
- po rozgrzaniu do 50-60 st. zaczyna być słychać rozrząd, jak na filmie
- po dojechaniu do mechanika, 90 st. i cisza, silnik pracuje idealnie
Poczekaliśmy chwilę, temperatura spadła do 55 stopni, nadal cisza. Silnik pracuje wzorowo. Słuchaliśmy, kręciliśmy, NIC! Teoretycznie napinacz powinno być słychać tym bardziej, im cieplejszy silnik i rzadszy olej. A tutaj wręcz na odwrót. Co może być powodem?
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Hej 
Chyba gadaliśmy o tym wczoraj
Ja pojechałem ze swoją do Arhera i sytuacja, jak u Ciebie - kompletna cisza przy mechanikach, wszystko chodzi dobrze, także prawo Murphiego w praktyce.
Dowiedziałem się, żeby ogarnąć napinacze, tj. albo wymienić sprężynki i wyregulować, albo kupić dwa nowe napinacze. Jeśli to nie pomoże lub pomoże na krótko, to trzeba wymienić łańcuchy. Aktualnie próbuję znaleźć sprężyny.

Chyba gadaliśmy o tym wczoraj

Dowiedziałem się, żeby ogarnąć napinacze, tj. albo wymienić sprężynki i wyregulować, albo kupić dwa nowe napinacze. Jeśli to nie pomoże lub pomoże na krótko, to trzeba wymienić łańcuchy. Aktualnie próbuję znaleźć sprężyny.
- kaamien
- teksciarz
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 22 paź 2017, 21:12
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
I już wszystko jasne. Napinacz! Po wymianie na ori wszystko pięknie działa 

- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
w sprawie spręzyn pw
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Niestety rok po wymianie sprężynek dziś znów na zimnym usłyszałem lekkie stukanie łańcuszka. Zrobiłem od tej pory ok. 3,5 tys. km, licznikowo jest teraz ~39 000 km.
Czy Waszym zdaniem w tej chwili warto regulować jakoś tej napinacze, czy kupić nowe, czy po prostu wymienić kompletny rozrząd?
@kaamien: jak tam u Ciebie po wymianie napinaczy?
Czy Waszym zdaniem w tej chwili warto regulować jakoś tej napinacze, czy kupić nowe, czy po prostu wymienić kompletny rozrząd?
@kaamien: jak tam u Ciebie po wymianie napinaczy?

- kaamien
- teksciarz
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 22 paź 2017, 21:12
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Po wymianie cisza jak makiem zasiał

BTW. sprzedałem VFR

- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
A ile jeszcze nią pojeździłeś przed sprzedażą?

- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Jeszcze jedno pytanie: czy przy wymianie rozrządu, to same łańcuchy plus napinacze, czy ślizgi również?
- kaamien
- teksciarz
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 22 paź 2017, 21:12
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Kurcze, to dosyć długo Ci wytrzymało. Byłem teraz w Hondzie i doradził mi mechanik, żeby jednak wymienić rozrząd, bo potem mogę być mocniej zdziwiony...

- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Re: VTEC napinacz, łańcuch rozrządu czy coś innego?
Gdyby kogoś to interesowało, to zamówiłem dwa napinacze przez ebay prosto z Japonii, konkretnie stąd: https://www.ebay.com/itm/Genuine-Honda- ... 063?_ul=PL
Widziałem jeszcze inne oferty, nieco tańsze, ale tą polecił mi jako sprawdzoną członek grupy na FB. Na opakowaniu była zadeklarowana rzeczywista wartość, także dopadł mnie VAT i cło - całościowo wyszło 710 zł za dwa. Bez podatków wyszłoby ok. 560 zł.
W innych ofertach goście piszą, że mogą zaniżyć deklarowaną wartość na przesyłce.
Napinacze w oryginalnych opakowaniach, z uszczelkami. Zamontowałem i działa. Czekałem na paczkę krótko, maks. półtorej tygodnia.
Widziałem jeszcze inne oferty, nieco tańsze, ale tą polecił mi jako sprawdzoną członek grupy na FB. Na opakowaniu była zadeklarowana rzeczywista wartość, także dopadł mnie VAT i cło - całościowo wyszło 710 zł za dwa. Bez podatków wyszłoby ok. 560 zł.
W innych ofertach goście piszą, że mogą zaniżyć deklarowaną wartość na przesyłce.
Napinacze w oryginalnych opakowaniach, z uszczelkami. Zamontowałem i działa. Czekałem na paczkę krótko, maks. półtorej tygodnia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości