Pęknięty wałek... co dalej?

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Model VFR: 800FI '98
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Pęknięty wałek... co dalej?

Post autor: kiki » pn 26 cze 2017, 20:32

Siemka. W trakcie jazdy pękł ssący wałek rozrządu przednich garów (tuż za krzywkami 4 cylindra). Motocykl troche pojeździł zanim znaleziona została przyczyna. I teraz co dalej?
W silniku pewnie będzie (i jest już troche na głowicy i pokrywie) taki jakby smar z drobinkami metalu (bardzo szorstki między palcami). Tak się zastanawiam czy jest sens w ogóle to reanimować, silniki do 800fi w miarę tanie, a jak opiłki poszły po silniku to pewnie jego agonia mogła się rozpocząć.
Jak uważacie? Nowy piec?

Ps. - jakby co to nie moja VFR :)- moja jest zdrowa i będzie do zobaczenia w ten weekend w komarówce podlaskiej :D

Awatar użytkownika
konrad1f
pisarz
pisarz
Posty: 288
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 00:45
Model VFR: rc46
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pęknięty wałek... co dalej?

Post autor: konrad1f » śr 28 cze 2017, 00:11

w sumie nic nie ryzykujesz a naprawa tania jak barszcz
ja bym wymienił wałek (ewentualnie kompletną głowicę), ze dwa razy wymienił olej z filtrem w krótkim przedziale czasu/przebiegu i latał - jak padnie to wtedy się kupi nowy piec

Awatar użytkownika
adrianoo
pisarz
pisarz
Posty: 420
Rejestracja: pt 25 mar 2016, 18:41
Model VFR: 800 vtec
Imię: Adrian
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Józefosław

Re: Pęknięty wałek... co dalej?

Post autor: adrianoo » śr 28 cze 2017, 16:28

Kiki, Niech kupuje nowy silnik. Z wymianą i kombinowaniem więcej zachodu no i to oczekiwanie czy piec ostatecznie padnie czy nie. Po co mu to. Kupi zdrowy egzemplarz i będzie git :D
"braku chemii fizyką nie nadrobisz"

GrześT
klepacz
klepacz
Posty: 508
Rejestracja: pt 14 lut 2014, 21:13
Model VFR: 800fi
Imię: Grzegorz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pęknięty wałek... co dalej?

Post autor: GrześT » pt 30 cze 2017, 18:24

Z tym drugim silnikiem to różnie bywa.
Zależy wszystko od szczęścia.
Można trafić dobrze i pojeździć kilka dobrych lat.
Mój bracki kupił używany. Pojeździ dwa lata i piec padła.
Moim zdaniem powinieneś wymienić wałek.
Wymienił olej łącznie z filtrem i dalej jeździł.
VFR 800fi :D
Motocykle okresu Prl :biggrin

seler
teksciarz
teksciarz
Posty: 140
Rejestracja: sob 06 sie 2016, 08:54
Model VFR: RC36II
Imię: Łukasz
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pęknięty wałek... co dalej?

Post autor: seler » pt 30 cze 2017, 21:16

Jak to możliwe że pękł wałek? Jak dla mnie to piec na śmietnik.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości