Strona 1 z 1

Luz na wałku zmiany biegów

: ndz 26 mar 2017, 23:19
autor: G#R
Ostatnio zmieniałem napęd oraz czyściłem okolice zębatki zdawczej ze smaru i przypadkiem zauważyłem, że jest luz na wałku zmiany biegów góra - dół oraz oraz luz osiowy (wzdłuż wałka). Dźwignia zmiany biegów była zdjęta, także ją wykluczam.
Czy jest dozwolony jakiś luz na wałku zmiany biegów?

Jeśli trzeba by było wymienić łożysko i uszczelniacz, to są jakieś zamienniki?
Dobiorę coś w sklepach z łożyskami? Czy tylko ASO Hondy?



Jedno się rozkręci to dochodzi jeszcze parę rzeczy dodatkowych, dziś jeszcze zauważyłem, że jest do wymiany uszczelniacz siłownika sprzęgła :evil:
Coś wyjechać w tym roku z garażu nie mogę :P

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: pn 27 mar 2017, 18:39
autor: G#R
Oto filmik, nagrało się z min. powiększeniem :P


Re: Luz na wałku zmiany biegów

: pn 27 mar 2017, 19:48
autor: mictom
Osiowy luz ok, a poprzeczny sygnalizuje luz na łożysku.

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: pn 27 mar 2017, 20:53
autor: G#R
Też tak myślę, ale ciekawe, czy są jakieś zamienniki tego lozyska?

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: pn 27 mar 2017, 21:04
autor: mictom
Napisz do Gregorego i coś poszuka. A masz jakieś kłopoty z biegami w związku z tym luzem? Bo trochę rozbierania jest przy wymianie.

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: pn 27 mar 2017, 23:36
autor: G#R
Nie mam problemu z biegami.
Zauważyłem to przypadkiem, gdy zmieniałem napęd teraz i jeszcze nie mam złożonej obudowy zebatki zdawczej, bo muszę wymienić uszczelniacz siłownika sprzęgła.

Nie chcialbym żeby w trasie zaczął ciec ten simmering z powodu tego luzu, czy też nie wyrobił się sam wałek lub element w którym jest osadzony jego drugi koniec w środku.
Oryginalne łożysko kosztuje chyba ok. 130 zl, do tego simmering ok. 20, 2 oringi pompy wody (oryginał ok. 20 zł za 1 szt.) i uszczelka pokrywy 40. Także koszt na oryginalnych częściach za taką pier dolke dość sporawy.

I co z tym "fantem" zrobić?

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: wt 28 mar 2017, 00:53
autor: mictom
Taki luz mogłeś mieć od X czasu :) tylko teraz się o nim dowiedziałeś. Jak masz fundusze to powoli zamów i wymień, jak nie to wytrzyj tam ładnie i kontroluj.

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: wt 28 mar 2017, 16:00
autor: G#R
Pewnie ten luz był przed tym jak kupiłem motocykl, a dopiero teraz zwróciłem na niego uwagę (niestety :P ). A ja mam czasem taką fazę :biggrin , że musi być tip-top,
bo później myślę o tym i nie daję mi to spokoju :twisted:, dlatego się zastanawiam, czy tego nie naprawić.


Z tego co wiem, jest to łożysko igiełkowe 14x22x... , są dostępne różnej szerokości, ale nie mogłem nigdzie na internecie znaleźć, ani w serwisówce jaka jest szerokość tego łożyska. W sklepie Hondy z oryginalnymi częściami, podane jest tylko: BEARING, NEEDLE, 14MM (TOYO)

- Przykładowe: http://jolube.com.pl/lozyska-igielkowe/ ... lkowe.html
Pytanie, czy tam jest olej? Czy zna ktoś jego szerokość? I czy to łożysko musi być jakieś specjalne?

Do tego jeszcze:
- Simmering 14x22x5 - myślę, że coś by się dobrało,
- Oring pompy 32.95x2.62 - chyba w serwisówce napisane było, że po zdjęciu trzeba dać nowy? raczej oryginał.
- uszczelka pokrywy

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: wt 28 mar 2017, 16:33
autor: mictom
Ja mam tak samo i też bym to zrobił.
Byłem przekonany że trzeba rozbierać skrzynie do tego, ale jak tylko dekielek to luz. Rozbierz, zmierz stare łożysko i zamów.

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: wt 28 mar 2017, 16:55
autor: G#R
Na rozbiórkę skrzyni to bym się nie porywał :D

Tak to wygląda:
W4.jpg
W3.jpg
W1.jpg
Zastanawiam się, czy ten wałek wchodzi w to miejsce zaznaczone na obrazku i czy tam się coś nie wyrobilo, ale to się okaże jak się rozbierze.
W2.jpg

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: wt 28 mar 2017, 17:51
autor: mictom
Właśnie tego wczoraj pół wieczoru szukałem i nie znalazłem

Raczej nie, nie ma tam Bóg wie jakiego nacisku ani tym bardziej obrotów, a rusza Ci się na łożysku bo jest na końcu dźwigni(wałka), dziwne że to się w ogóle tam zużywa. Albo może mi się tylko tak wydaje.

Czyli z tych obrazków wynika, że ściągasz tylko pokrywę zmieniasz łożysko, uszczelniacz, dajesz nową uszczelkę i składasz. Chyba nie ma sensu wydzierać wałka i tego ustrojstwa całego?

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: wt 28 mar 2017, 19:29
autor: G#R
Żeby zdjąć pokrywę trzeba jeszcze zdemontować pompę wody (w miejscu otworu po lewo na 4 zdjęciu), bo pokrywa nie zejdzie z wałka, ponieważ jest mało miejsca i częściowo nachodzi ona na pokrywę.
A reszta tak jak piszesz. Jak pokrywę się zrzuci to z tego co widzę, wałek powinien się wysunąć z tego otworu co zaznaczyłem i tyle.

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: czw 06 kwie 2017, 22:32
autor: G#R
Małe info. Może się komuś kiedyś przyda.


Łożysko wymienione. Ale wybić je bez specjalistycznych narzędzi nie było łatwo. Wałek ma 14 mm i otwór w pokrywie podobnie, nie było jak wybić łożyska. Trzeba było trochę pokombinować.
Było założone łożysko igiełkowe o oznaczeniach 7E HK 1412 NTN wymiar (14x20x12) (śr. wew. x śr. zew. x szer.)

Ja kupiłem łożyska HK 1412 chyba firmy INA w stacjonarnym sklepie zapłaciłem 25 zł (były też tańsze). Oryginał ~ 130 zł
Simmering 14x22x5 nie pamiętam, bo brałem parę rzeczy, ale kilka złotych (max 10 zł)

Oring na połączeniu pompy z silnikiem ma wymiar nietypowy 32.95x2.62 i kupiłem oryginalny.

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: pt 07 kwie 2017, 10:43
autor: Arnold
Poprawiło się?

Re: Luz na wałku zmiany biegów

: pt 07 kwie 2017, 23:03
autor: G#R
Poprawić się poprawiło sporo, ale całkowicie luz nie znikł.

Rozwiązanie konstrukcyjne lozyskowania tego walka jak dla mnie jest srednie :P
Jedna strona walka osadzona jest w obudowie skrzyni korbowej?, druga strona w pokrywie, wałek w min. sposób jest podparty tym lozyskiem. Jak łożysko już ma lata świetności za sobą, zaczyna się wycierać otwór pokrywy przez który przechodzi wałek, wałek oraz miejsce osadzenia w silniku. W końcowym stadium zacznie puszczać uszczelniacz, bo będą zbyt duże jego odkształcenia podczas pracy.