Strona 1 z 2

Napinacz rozrządu

: czw 13 sie 2015, 22:42
autor: ziolko73
Hejka. Wiem że było to już przerabiane ale jakoś nie mam pojęcia jak się za to wziąść. Pytanie umieściłem w innym wątku ale bez odpowiedzi, dlatego umieszczam nowy. Mam zamiar zabrać się za napinacze rozrządu w moim v-tecu, to stukanie już staje się irytujące. Najpierw chciałem je jakoś zregenerować, wyczyścić i wymienić sprężyny jak ktoś tu już pisał, tylko nie mam pojęcia jak je zablokować żeby czegoś nie spi...ć.
Możecie mi napisać krok po kroku i na chłopski rozum wytłumaczyć jak się za to zabrać, co się robi tą blaszką żeby zablokować napinacz i jak ta blaszka wygląda, gdzieś się ją podkłada czy co ?? O mechanice mam pojęcie więc powinienem dać radę. Z góry dzięki za odpowiedź.

Re: Napinacz rozrządu

: ndz 16 sie 2015, 11:51
autor: ziolko73
Nie ma chętnych wytłumaczyć mi o co kamam z tym blokowaniem napinaczy?!

Re: Napinacz rozrządu

: ndz 16 sie 2015, 11:52
autor: wydra

Re: Napinacz rozrządu

: ndz 16 sie 2015, 12:16
autor: ziolko73
Dzięki Wydra za linka;) Obejrzałem instruktarz, czyli z tego wynika że nie ma sensu kupować nowego napinacza jak i tak po krótkim czasie jest to samo. Hm...mam nadzieję że nie spieprzę czegoś heh. Zastanawia mnie tylko czy przy wyciąganiu też trzeba je zablokować? Kurde pasowało by mieć takie dwie nowe sprężyny w razie czego jakby tamte były pęknięte lub zurzyte, ktoś tu chyba na forum miał do sprzedania. A tak na marginesie, Wy kupujecie czy regenerujecie napinacze i ile tak czasowo zajmuje taka robota??

Re: Napinacz rozrządu

: ndz 16 sie 2015, 13:13
autor: wydra
tez jestem ciekaw odpowiedzi na to twoje pytanie bo sam musze coś ze swoim zrobić :D

Re: Napinacz rozrządu

: ndz 16 sie 2015, 13:40
autor: PETER

Re: Napinacz rozrządu

: pn 17 sie 2015, 07:35
autor: belkot
W serwisowce znajdziesz wymiary blaszki jaka trzeba dorobic do zblokowania napinacza. Mozesz to tez zrobic srubokretem ale musisz go przytrzymac a to nie wygodne

Re: Napinacz rozrządu

: pn 17 sie 2015, 22:50
autor: kiki
kluczyk nie potrzebny ani srubokret - wystarczy dłuższa śruba wkręcona w korpus. Zablokuje ona napinacz

Re: Napinacz rozrządu

: czw 20 sie 2015, 17:33
autor: ziolko73
Dzięki Peter za namiary, sprężyny napinacza już do mnie dotarły. W wolnej chwili wezmę się za robotę a o rezultatach dam znać czy to coś pomogło:) Swoją drogą myślałem że te sprężyny inaczej wyglądają heh

Re: Napinacz rozrządu

: wt 08 wrz 2015, 23:05
autor: ziolko73
Z racji tego że pogoda nie jest sprzyjająca do jazdy motocyklem zabrałem się za te nieszczęsne napinacze. Powiem tak, dostęp chusteczkowy żeby się do nich w ogóle dostać. Zacząłem od tego górnego, masa rozpinania wężyków, kostek itp, o baku i airboxie nie wspomnę ale do ogarnięcia, mam tylko nadzieję że z tymi wężykami coś nie namieszam spowrotem. Trochę się załamałem bo po wykręceniu go dosłownie się rozleciał a przyczyną było wypadnięcie tego zabezpieczenia trzpienia, całe szczęście że nie powpadały mi te części do głowicy, ale ciarki mi przeszły ze strachu. Niestety napinacz do wymiany bo okolice tego rowka co siedzi ta sprężyna zabezpieczająca trzpień jest ukruszona.content://media/external/file/9609

Re: Napinacz rozrządu

: wt 08 wrz 2015, 23:46
autor: ziolko73
Chciałem jeszcze dodać że dopóki taki napinacz nie jest uszkodzony mechanicznie tak jak mój, to nie ma sensu kupować nowego za tak kosmiczną cenę, tam w sumie nie ma co się zepsuć!! No chyba że sprężyna pęknie ale za małe pieniądze można taką kupić a wymiana jest banalna jak dla mnie, testowałem to na tym co mi sie rozleciał. Na szczęście kupiłem używkę na alledrogo za przystępną cenę i tylko co zrobię to podkręce bardziej sprężynę jak będzie taka potrzeba albo wymienię na nową

Re: Napinacz rozrządu

: wt 15 wrz 2015, 09:40
autor: ziolko73
Napinacz wymieniony i teraz silniczek pracuje jak szwajcarski zegarek:) Kupiłem 2 szt. używane za 250 zeta i powiem że było warto, na razie wymieniłem ten w górnych cylindrach bo tamten jest cichy póki co ale rezerwa się przyda. Jest taka cisza że zaczął mnie znowu denerwować kosz sprzęgłowy ale w hondach to chyba norma bo w poprzedniej cbf miałem podobnie.

Re: Napinacz rozrządu

: ndz 27 wrz 2015, 17:43
autor: Gregory
Napisz jeszcze jak zacznie z powrotem walić - ile przejechałeś

Re: Napinacz rozrządu

: pn 28 wrz 2015, 16:31
autor: ziolko73
Narazie jest cisza, za dużo nie nawinąłem km może coś koło 300, tyle co nic ale pogoda jest jaka jest. Mam nadzieję że choć z 1500 uda mi się jeszcze przejechać w tym sezonie to coś się wypowiem i oczywiście podzielę informacją czy warto regenerować te napinacze.

Re: Napinacz rozrządu

: pn 28 wrz 2015, 21:07
autor: Gregory
Napisz jak wytrzymają 15-20kkm, to wtedy warto :wink: