Strona 1 z 1

pfff (powietrze?) w Vtecu

: sob 30 maja 2015, 23:09
autor: Robertos
Cześć.
Jakaś dziwna przypadłość mi się trafiła.
Jadąc stałą prędkością około 120km/h, 6 bieg, około 4tyś.obr./min i nagle lekkie szarpniecie spowalniające od silnika- jakbym puścił manetke i po 1sekundzie (pomimo hałasu od wiatru i silnika) słyszę wyraźne "puff" -jakby sprężone powietrze gdzieś uchodziło.
Po tym zdażeniu silnik normalnie ciągnie, Vtec uruchamia się przy około 6,5 tyś.
Na dystansie 150km odnotowałem taką reakcję 5 razy, średnio co 25km.
Czy ktoś z was coś podobnego miał i wie o co kaman.?

Re: pfff (powietrze?) w Vtecu

: pt 05 cze 2015, 12:56
autor: Radarro
ja zacząłbym szukanie od jakiejś niedrożności, zagięć, załamań w wężach.
- przewód odpowierzający zbiornika - to na początek
- okolice airboxa + działanie klapki
- układ wtrysków + cała wężologia zaworu organiczenia emisji (nie pamiętam jak to się nazywało dokładnie - PAIR valve, solenoid valve i reszta elementów)

To takie pomysły na szybko + przejrzenie węży pod kątem nieszczelności, jakiś dziwnie wyglądających obejm, łączeń.

:bye

Re: pfff (powietrze?) w Vtecu

: pn 08 cze 2015, 08:25
autor: Robertos
Już okiełznałem temat.
Problem ustąpił po wyjęciu spalonego alternatora - stojanu.
To co zaobserwowałem to były uchodzące gazy nagromadzone w alternatorze. Nie wiem którędy się wydobywały.
Podejrzewam, że kanałami którymi wchodzi olej z miski olejowej lub przestrzeni korbowodów a dalej odpowietrzeniem całej skrzyni korbowej.