Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Zaper
klepacz
klepacz
Posty: 705
Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
Model VFR: DL 1000 Vstrom K2
Imię: Krzysztof
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Zaper » pt 21 sie 2015, 14:03

Zmieniłem wiązkę od innego motocykla - dalej to samo, więc sprawdziłem dokładnie swoją i od nowa ją zakręciłem i założyłem. Za radą PETERA posprawdzałem oporność każdego przewodu, wszystko ok, sprawdziłem napięcie i oporność wtrysków tych co kiedyś miałem i tych podmienionych-wszystko w normie, sprawdziłem napięcie na czujnikach tak jak pisze manual - wszystko w normie. Błędów nie ma żadnych. Wszystkie kostki wyczyszczone. Jedno co znalazłem to że w fajce przy 1 cylindrze ten gwint był cały zielony czyli zaśniedziały na tyle że rdzeń przewodu wysokiego napięcia też zrobił się zielony. Nie wiem jak fajki na 2 i 4.
W sumie z całego moto zostały mi do sprawdzenia:
- fajki (chociaż jak moto było u PETERA na wiosnę to mówił że przekładali każdą fajkę z cewką)
- cały korpus z czujnikiem przepustnicy i przepustnicami.

Jak możecie to dajcie jeszcze jakieś wskazówki co gdzie sprawdzić, z góry dziękuje.

Awatar użytkownika
Samson1983
pisarz
pisarz
Posty: 433
Rejestracja: pn 24 mar 2014, 06:08
Model VFR: Triumph Tiger 1050
Imię: Sławek
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Strzyżów n. Wisłokiem

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Samson1983 » pn 24 sie 2015, 18:54

Ja pierdziele cały czas walczysz z FIstaszkiem:/ a już miałem nadzieje że udało Ci się odnaleźć usterkę.
..."kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej" Ryszard Riedel
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?

Zaper
klepacz
klepacz
Posty: 705
Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
Model VFR: DL 1000 Vstrom K2
Imię: Krzysztof
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Zaper » wt 25 sie 2015, 00:14

Spoko oblece Chorwacje i resztę się zrobi przez zimę :-D po regulacji ostatnio i tych poprawkach jeździ prawie że idealnie, podejrzewam ze gdzieś wlot na przepustnicy będzie brudny. Ważne że super jeździ :-)

Awatar użytkownika
Philip169K
teksciarz
teksciarz
Posty: 133
Rejestracja: ndz 03 sie 2014, 18:05
Model VFR: RC36II
Imię: Filip
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnów i okolice.

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Philip169K » śr 26 sie 2015, 19:58

Wymieniłem świece. i mój problem nie znikł w tej chwili ręce mi już opadają... , gdy silnik rozgrzany dobrze ponad połowę wskaznika temp. to jest ok ale zaczynasz jechac szybciej studzi sie silnik zaczyna przerywać na obroty nie wchodzi.. przy 9 tyś zaczyna sie jakby odcinka..
Motór jest, Motór był i Motór będzie! LWG!

Tłumik Doma Racing

Awatar użytkownika
krol
Posty: 11
Rejestracja: wt 11 sie 2015, 10:49
Model VFR: 2004Fi RC46
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: krol » śr 26 sie 2015, 21:53

Hej,

mam podobny problem - co lepsze mialem podobne symptomy w Aprili Pegaso (gaźnik - 1 cylinder)

W przypadku pegazika był:

- łańcuch - nie równo rozciągnięty - wymieniony brak znacznej poprawy
- sprawdzenie membran gaźnika (czy jak to sie nazywa) - brak usterek - brak poprawy

do ostatecznej konkluzji nie doszedłem bo się na nim wywalilem.

Wprzypadku VFR:

- wstępna ocena opny przedniej - brak widocznych odchyleń (zakładałem, że opona może być uszkodzona i powodować niestabilności)
- łańcuch zbyt mocno naciągnięty - rezultat = nierówno rozciągnięty -> poprawiony naciąg przesmarowany -pod obserwacją
- stawiałem na pokrzywione tarcze hamulcowe ale zostało to wyeliminowane

- kosz sprzęgłwy - cholernie głośny - nie wiem czy może to być powiązane (na 99% do wymiany)
- zabierak koła tylniego - nie zdiagnozowany póki co

Podczas jazdy do 6000 RPM przy utrzymywaniu równych obrotów moto poszarpuje i podskakuje delikatnie - na długą metę jest to dosyć irytujące. :shock:

Nie mam podloża mechanicznego :oops: ale obawiam się, że takie miarowe bicia po jakimś czasie załatwią:

- zębatki,
- łańcuch (jeśli nie jest to on prowodyrem - ostatecznie)
- łożyska
- cokolwiek co spowoduje pocenie się oczek nad moją biedną Hanią

co nie pojade do warsztatu to nikt mi nie chce z tym nic zrobic mi mówią, że jest ok :cry - może chciałby się ktoś ustawić w Warszawie wieczorem na porównanie doznań z jazdy z podobnymi usterkami bądź bez ? :bye
"Nie bierz życia na serio - i tak nie wyjdziesz z niego żywy"

VFR800 2004
Pegaso650 2001
ZR7-S 2001

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4201
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Model VFR: Fortepian
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: emil » śr 26 sie 2015, 22:16

Philip169K, po lewej stronie pod zadupkiem masz pompę paliwa Mitsubishi- taka puszka z 15cm długości i z 7cm średnicy z czarną końcówką, w którą wchodzą dwa przewody, a z drugiej strony dwa przewody paliwowe - weź to gówno wykręć, odkręć ten czarny dekiel (śruba krzyżak) i zobacz w jakim stanie są styki tego kowadełka. Jak będą nadpalone, spróbuj DELIKATNIE wyczyścić, bo to jest w sumie jednorazowe.. Ewentualnie możesz ją pominąć, spinając przewody paliwowe razem - zrób taki test i się przejedź, z pełnym bakiem, bo na zakrętach może być kiepsko - ta pompa nie daje ciśnienia, ale utrzymuje je stałe. Te styki często padają, używkę pompy można kupić za 150zł z jakiegokolwiek moto z gaźnikiem - mitsubishi wszędzie było pakowane, byle by była nowsza. Można kupić same styki ale nikt mi tu nie polecał takiego manewru.

Rozbierz i sprawdź, pomiń pompę aby wykluczyć jej awarię. Błahe a objawia się różnie.

Pozdro

Awatar użytkownika
Philip169K
teksciarz
teksciarz
Posty: 133
Rejestracja: ndz 03 sie 2014, 18:05
Model VFR: RC36II
Imię: Filip
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnów i okolice.

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Philip169K » czw 27 sie 2015, 06:25

Pompka paliwa była przekładana od kumpla to samo:
DO tej pory zrobione:

-podmiana pompki paliwa,
-wymiana świeć,
-czyszczenie regulacja gaźników, synchro
-sprawdzenie styków elektrycznych,
-sprawdzony regulator napięcia,
-sprawdzony moduł zapłonowy,

Jeśli chodzi o luzy zaworowe to jakie były by objawy?

Na całkiem zimnym silniku jest ok potem dajmy na to przejade 10 km gasze moocykl po odpaleniu w trakcie jazdy zaczyna przerywać jakby gubił iskre lub brakowało paliwa, robie postoj VFR nie wyłaczam tylko czekam z pracującym silnikiem dogrzewam siadam jak temp skoczy wyzej połowy wskaznika i jest ok.
Motór jest, Motór był i Motór będzie! LWG!

Tłumik Doma Racing

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Model VFR: 800FI '98
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: kiki » czw 27 sie 2015, 20:20

Philip169K pisze:Jeśli chodzi o luzy zaworowe to jakie były by objawy?
w skrajnym przypadku moto po rozgrzaniu może przestac chodzić- odpali dopiero po ostygnięciu

Awatar użytkownika
Philip169K
teksciarz
teksciarz
Posty: 133
Rejestracja: ndz 03 sie 2014, 18:05
Model VFR: RC36II
Imię: Filip
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnów i okolice.

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Philip169K » czw 27 sie 2015, 20:28

kiki pisze:
Philip169K pisze:Jeśli chodzi o luzy zaworowe to jakie były by objawy?
w skrajnym przypadku moto po rozgrzaniu może przestac chodzić- odpali dopiero po ostygnięciu
czyli odpada bo po rozgrzaniu lepiej działa ale już po ostudzeniu w trakcie jazdy gorzej..
Motór jest, Motór był i Motór będzie! LWG!

Tłumik Doma Racing

Zaper
klepacz
klepacz
Posty: 705
Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
Model VFR: DL 1000 Vstrom K2
Imię: Krzysztof
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Zaper » sob 12 wrz 2015, 12:18

W mojej juz mi ręce opadają, w sumie jeździ ale u mnie ma być idealnie a nie jest, chyba że jakiś mały paproszek gdzieś jest schowany i raz na jakiś czas zatyka przepływ. Jak założyłem inna wiązkę i dalej to samo to elektryka raczej ok, co sądzicie?

Awatar użytkownika
Samson1983
pisarz
pisarz
Posty: 433
Rejestracja: pn 24 mar 2014, 06:08
Model VFR: Triumph Tiger 1050
Imię: Sławek
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Strzyżów n. Wisłokiem

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Samson1983 » wt 15 wrz 2015, 09:43

Zaper pisze:W mojej juz mi ręce opadają, w sumie jeździ ale u mnie ma być idealnie a nie jest, chyba że jakiś mały paproszek gdzieś jest schowany i raz na jakiś czas zatyka przepływ. Jak założyłem inna wiązkę i dalej to samo to elektryka raczej ok, co sądzicie?
Kurde chyba tak jak mówiłeś zimą czeka Cie wizyta w szpitalu PETERa bo już rzeczywiście ręce opadają :|
..."kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej" Ryszard Riedel
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?

Awatar użytkownika
Philip169K
teksciarz
teksciarz
Posty: 133
Rejestracja: ndz 03 sie 2014, 18:05
Model VFR: RC36II
Imię: Filip
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnów i okolice.

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: Philip169K » śr 16 wrz 2015, 21:42

Moja stoi u mechanika ma sprawdzać cały uklad zapolonowy cewki impulsator itp. jak nic to bierze sie za zawory....
Motór jest, Motór był i Motór będzie! LWG!

Tłumik Doma Racing

Awatar użytkownika
vonom
bywalec
bywalec
Posty: 32
Rejestracja: pn 14 wrz 2015, 21:19
Model VFR: 800 VTEC
Imię: Tomek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Kontakt:

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: vonom » ndz 04 paź 2015, 23:42

Mam to samo w mojej VFR 800 VTEC z 2008 roku. Na razie jeszcze śmigam bo moto mam od 1,5 miesiąca więc na chwile obecną mam totalny przypał na jazdę. Przez pierwszy miesiąc jazdy (3000km) tylko dwa razy pojawił się ten objaw. Za pierwszym razem ustąpił po prostu podczas jazdy a za drugim razem dojechałem do domu z pracy i następnego dnia było OK.
Podkreślam że mocno szarpało do dziś dopiero trzy razy (chyba łańcuch odpada i inne rzeczy które generowały by problem cały czas) ale gdy szarpie to zauważyłem że szarpie w momencie gdy jadę ze stałą prędkością. Szarpie nie zależnie od biegu. Nie szarpie gdy mam całkiem puszczony gaz, nie szarpie gdy chociażby minimalnie przyspieszam, szarpie tylko wtedy gdy trzymam przepustnice prawie całkiem puszczoną, tak żeby utrzymać prędkość. Najmocniej to czuć w granicy 4 - 5k (ale ja generalnie często jeżdżę w tym zakresie więc nie bierzcie tego za pewniak, następnym razem jak pojawi się ten objaw to sprawdzę inne obroty).
Za drugim razem gdy podjechałem pod dom (a wcześniej już czytałem ten wątek) na luzie rozkręciłem silnik do 4,5k obrotów i obroty falują. Gdy spróbowałem delikatnie (naprawdę delikatnie) odkręcić aby przekroczyć 5k obrotów obroty od razu lecą ponad 6k (podczas jazdy oczywiście nie lecą, przyspieszanie jest normalne, jak gdyby nie było problemu, tylko podczas utrzymywania prędkości szarpie).

Tutaj filmik nagrany za drugim razem zaraz po powrocie do domu. Ściszcie sobie dźwięk zanim odpalicie.
https://youtu.be/nUUurIRz2eY

Filmik nagrany około 20 minut później. Przepustnica działa jakby precyzyjniej, obroty również mniej zauważalne. Nie jeździłem już tego dnia ale następnego i przez wiele kolejnych problem szarpania nie występował. Może lepiej się nim za bardzo nie sugerujcie, następnym razem gdy pojawi się problem zrobię dokładniejsze testy po postoju (przejadę się gdzieś).
https://youtu.be/OH4w4CHHtnY

Co jeszcze mogę powiedzieć. Przy zakupie moto był ze mną spec z serwisu i podpinaliśmy go do kompa. Żadnych problemów, wartości jak w książce. Na zimnym silniku słychać kosz sprzęgłowy, delikatne naciśnięcie klamki ucisza ten dźwięk, jak silnik się zagrzeje również nic nie słychać.
Mam nadzieję że ten opis/filmiki coś komuś podpowie i że w końcu każdy znajdzie co jego VFRce dolega. Ja dopiero jestem przed braniem się za tą sprawę i jak czytam wasze posty to zastanawiam się czy próbować coś sam grzebać czy nie lepiej oddać moto do jakiegoś speca i odebrać mam nadzieje już bez tego problemu. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi, wsparcie, namiary.

Pozdrawiam
Tomek

Awatar użytkownika
vonom
bywalec
bywalec
Posty: 32
Rejestracja: pn 14 wrz 2015, 21:19
Model VFR: 800 VTEC
Imię: Tomek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Kontakt:

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: vonom » wt 06 paź 2015, 18:41

Wygląda na to że moja VFRka chce mi powiedzieć co ją boli.
Dzisiaj czwarty raz od kiedy ją kupiłem szarpała i dziś szarpała tak jak jeszcze nigdy. Rano gdy jechałem do pracy było OK.
Pierwszy raz dziś stało się coś dziwnego, jechałem sobie pod delikatną górkę (naprawdę delikatnie pod górę) i podczas tego szarpania moto normalnie zgasło. Odpaliłem szybko, podjechałem parę metrów dalej na wysepkę i znów zgasł. Zgasiłem go całkowicie (z kluczyka), odpaliłem z powrotem i dwie rzeczy zauważyłem. Pierwsza to nie zgasła kontrolka FI a druga była już przyjemniejsza, moto ani odrobinkę nie szarpało, jechało perfekcyjnie. Przejechałem tak z 2 km, zatrzymałem się, zgasiłem i od razu zapaliłem, FI zgasło, jadę i moto znów szarpie. Pod domem (3km dalej) też mam podjazd lekko pod górkę i moto znów zgasło.

Biorę się za szukanie informacji jak wyświetlić błędy, miałem już dwie Hondy Civic więc domyślam się że gdzieś muszę zmostkować wtyczkę i zacznie mrugać.
Ktoś domyśla się co to może być? Dlaczego jak świeciło FI to moto jechało idealnie, co zostało odcięte podczas świecenia FI?

Nie wiem jak u innych ale u mnie dziś szarpało jak by ktoś na jedynce odkręcał manetkę i od razu hamował i tak na zmianę. Jeśli moto zawsze szarpało by jak dziś to niestety jest niezdatne do jazdy, dziś było po prostu niebezpieczne.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4201
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Model VFR: Fortepian
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Szarpanie silnikiem podczas jazdy.

Post autor: emil » wt 06 paź 2015, 19:09

Brak masy objawia się paleniem kontrolki, szukaj posty Koobsky'ego albo do niego zagadaj, wrzucał zdjęcia gdzie jest kostka zbiorcza masy, pod bakiem jakoś chyba.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości